środa, 28 grudnia 2022

dzień skupienia Wspólnot FZŚ w Krakowie, Bronowicach

 T                                                  knCh!                          10 XII 2022

    Tego dnia odbyło się spotkanie wspólnot FZŚ archidiecezji krakowskiej, w Krakowie – Bronowicach, w kościele pod wezwaniem stygmatów św. Franciszka. Rozpoczęto od adoracji N. Sakramentu. O godz. 11 została odprawiona Msza św. z udziałem O. Marka, O. Wacława. Po Mszy św. odbyło się spotkanie na jadalni przy smacznym obfitym poczęstunku. Po nim w auli spotkaliśmy się, by wysłuchać wykładu na temat Kościoła i spojrzenia na niego św. Franciszka.

    Po wykładzie odbyło się wystąpienie byłej przełożonej regionu krakowskiego S. Jadwigi Wojas. Spotkanie zakończono Koronką do Miłosierdzia Bożego.

W czasie homilii usłyszeliśmy:

    Św. Franciszek żył w XII w, potrzebuje Go też wiek XXI. Był On ukrzyżowany światu. A dziś świat nie chce przyjąć Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego. Ideał św. Franciszka jest ponadczasowy. Jego życie to źródło potężnego promieniowania. Świat jest mnie ukrzyżowany, a ja światu. Tak mówił o sobie św. Paweł, ale i św Franciszek dał świadectwo takiej postawy. Franciszek nie byłby zrozumiany bez modlitwy, kontemplacji. On dokładnie zrozumiał Kościół i sposób Jego ratowania. Nauczał dostrzegać to, co najważniejsze w orędziu chrześcijańskim. Franciszek wziął Ewangelię do ręki, zaangażował się w służbę Jej i dostrzegł w Niej żywego Chrystusa. Sytuacja obecna podobna jest do tej z czasów św. Franciszka. Autentyczny franciszkanizm zapewnia prawdziwe braterstwo światu. Franciszek chce pomóc tym, którzy swą psychikę doprowadzili do wyjałowienia. Nędza moralna była zawsze. Dziś widzimy,że zło to kwestionowanie zasad moralnych, zakłamanie. Dziś się mówi o wadliwości prawa moralnego. Wokół pełno haseł sprzecznych z rzeczywistością. Franciszek wola o powrót do Ewangelii. Zrozumieli św. Franciszka: brat Albert, A. Salawa,, M. Kolbe, T. Strzębosz, A. Kosiba – patron maluczkich i wielu innych. Papież Leon XIII powiedział o III Zakonie: jest on najpiękniejszym zrozumieniem życia chrześcijańskiego,, zawsze wiedzie ludzi do Chrystusa, do Kościoła, umacnia cnoty chrześcijańskie, to ostoja do obrony praw Kościoła św. Niech św. Franciszek oświeci życie ludzi, często pogmatwane. Niech ocali wiarę w Boga, szlachetny charakter, zaufanie do drugiego człowieka. Św. Franciszek chciał byśmy byli sługami Prawdy, optymizmu. Starajmy się w każdej okoliczności życia zadać sobie pytanie, jak na moim miejscu postąpiłby św. Franciszek.

Konferencja w auli po Mszy św. i miłym poczęstunku

    Hasło aktualnego roku kościelnego, który rozpoczęliśmy z adwentem brzmi: wierzę w kościół Chrystusowy. Hasło to powstało w związku z trudną sytuacją w naszej ojczyźnie. Ks bisk. Andrzej Czaja z Opolskiego przygotował to hasło. Celem jego jest obudzenie wiary w kościół. Czym jest Kościół? Wielu uważa, że tworzą go zasadniczo księża. Wielu ludzi patrzy na Kościół poprzez grzechy. Kościół to mistyczne ciało Chrystusa, ustanowione przez P Jezusa. W Kościele Chrystus działa przez sakramenty, bez których nie ma zbawienia. Przynależność do Kościoła jest naszym skarbem. Kto odrzuca Kościół nie wierzy, że Syn Boży stał się człowiekiem. Chrystus jest w Kościele, Jego ciele mistycznym. P Jezus powiedział :” A oto ja jestem z wami aż do skończenia świata (Mt 28,20). Kto was słucha. Mnie słucha”. P Jezus pyta Szawła: dlaczego mnie prześladujesz? Chrystus utożsamia się z Kościołem. Od czasów św. Franciszka uczymy się czci, miłości, zaangażowania w Kościele. Św. Franciszek napominał, by czcić kapłanów. Prawdziwy franciszkanin, to człowiek Kościoła. Św. Franciszek nikogo nie krytykował, potępiał, ale żył autentycznie Kościołem. Św. Franciszek ubogi, ogołocony, a całkowicie posłuszny Kościołowi, różny od współczesnych mu reformatorów. Ks Jan Twardowski: sam Kościół jest tajemnicą, są w nim grzesznicy, którzy starają się poprawić. Jak św. Franciszek kochajmy i wierzmy w Kościół Chrystusowy. Naśladowcy św Franciszka – w więzi z Kościołem wiernie wstępują w ślady swego Ojca. Od nawrócenia św. Franciszek swoje życie podporządkował całkowicie Kościołowi, jednemu, katolickiemu i apostolskiemu Kościołowi. Do życia Ewangelią Franciszek został powołany przez samego Boga. Żył on wg Ewangelii radykalnie. Franciszek wiedział, że życie wg Ewangelii może być realizowane arbitralnie – niewłaściwie. Gdy zgłaszali się do niego ludzie, by ich włączył we wspólnotę franciszkańską, stwierdził, że trzeba iść do Kościoła i prosić o zatwierdzenie. Św. Franciszek widział w Kościele Matkę, która strzeże swe dzieci i prowadzi do zbawienia. Dla św. Franciszka Kościół to święta Matka, włącza nas w nurt życia Bożego, aby bracia św. Franciszka byli ulegli ludziom Kościoła. Realizujemy swoje powołanie w Kościele i z Kościołem. Św, Franciszek był przekonany, że ponad wszystko trzeba strzec wiarę Kościoła św. Kto zaufa Kościołowi, nie pobłądzi – św. Franciszek. W Kościele mamy Sakramenty św., bez nich człowiek nie może się zbawić. Wielkim szacunkiem odznaczał się św. Franciszek do kapłanów, Kościoła, jeszcze przed nawróceniem. Bracia św. Franciszka prowadzili życie pokutne, wędrowali. Nigdy nie przemawiał św., Franciszek, bez zgody Kościoła. Ktoś zapytał, jak zachować się wobec kapłana, który jest niemoralny. Św. Franciszek uklęknął przed nim i powiedział, że poprzez takie ręce Bóg rozdziela łaski niezależnie od jego stanu moralnego. Działanie apostolskie ma być w uzależnieniu od kapłanów, biskupów. Naśladowcy św. Franciszka powinni żyć dla Kościoła i przyczyniać się do jego budowania. Franciszku idź i odbuduj mój Kościół – te słowa usłyszał Franciszek modląc się przed krucyfiksem w kościółku św. Damiana. Franciszek sądził,,że trzeba odnowić Kościół odbudowując konkretne kościółki. Franciszek uczył, że taki być powinien sposób życia, by inni, by inni patrząc na mnie, wysławiali Boga. Szczególnie błogosławieni byli przez św. Franciszka ludzie, którzy są dla Kościoła. W czasach św. Franciszka miało miejsce duże zaniedbanie co do Eucharystii. Franciszek pisze listy o czci dla Eucharystii. Kościół jest instytucją boską, nie ludzką – dlatego trwa, stale się odradza. My jako córki i bracia św. Franciszka mamy przyczyniać się do odnowy Kościoła.


PIERWSZE CZYTANIE

Syr 48,1-4.9-11 Eliasz przyjdzie powtórnie

Czytanie z Księgi Syracydesa

Powstał Eliasz, prorok jak ogień,
a słowo jego płonęło jak pochodnia.
On głód na nich sprowadził,
a swoją gorliwością zmniejszył ich liczbę.
Słowem Pańskim zamknął niebo,
z niego również trzy razy sprowadził ogień.
Jakże wsławiony jesteś, Eliaszu, przez swoje cuda
i któż się może pochwalić, że tobie jest równy?
Ty, który zostałeś wzięty w skłębionym płomieniu,
na wozie o koniach ognistych.
O tobie napisano, żeś zachowany na czasy stosowne,
by uśmierzyć gniew przed pomstą,
by zwrócić serce ojca do syna,
i pokolenia Jakuba odnowić.
Szczęśliwi, którzy cię widzieli,
i ci, którzy w miłości posnęli,
albowiem i my na pewno żyć będziemy.
Oto Słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY:

Ps 80,2aci3b,15-16,18-19

Usłysz, Pasterzu Izraela,
Ty, który zasiadasz nad cherubinami.
Zbudź swą potęgę
i przyjdź nam z pomocą. Powróć, Boże Zastępów,
wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl.
I chroń to, co zasadziła Twoja prawica,
latorośl, którą umocniłeś dla siebie. Wyciągnij rękę nad mężem Twojej prawicy,
nad synem człowieczym,
którego umocniłeś w swej służbie.
Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie,
daj nam nowe życie, a będziemy Cię chwalili.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:

Łk 3,4.6

A

Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego;
wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże.

A

EWANGELIA

Mt 17,10-13 Eliasz już przyszedł, a nie poznali go

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Kiedy schodzili z góry, uczniowie zapytali Jezusa:
„Czemu uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz?” On odparł: „Eliasz istotnie przyjdzie i naprawi wszystko. Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. Tak i Syn Człowieczy będzie od nich cierpiał”. Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu.
Oto słowo Pańskie.










piątek, 9 grudnia 2022

I sobota grudnia 2022 r - spotkanie modlitewne LRR, FZŚ, SHNSPJ

 

T                                                           knCh!                                                         3. XII. 2022

    Mszę św. o godz. 9 odprawił O. Mariusz. Po Mszy św. modliliśmy się na Różańcu, jak zwykle w I sobotę miesiąca. W czasie homilii powiedział :
Prorok Izajasz jest nazywany prorokiem pocieszenia. Naród jest w niewoli babilońskiej. Wydaje się, że wszystko dla nich jest skończone. Przyjdzie Ktoś, Zbawiciel, który wszystko odnowi. Przychodzi On z pocieszeniem wysyła uczniów ze słowami pocieszenia. Św. Paweł w Kor 2 modli się: błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec miłosierdzia i Bóg wszelkiej pociechy, który nas pociesza nas we wszelkim utrapieniu naszym, abyśmy jakimkolwiek utrapieniu, mogli pocieszać taką pociechą, jaką nas samych Bóg pociesza - tych, którzy tego potrzebują. To pocieszenie ma stać się udziałem wszystkich wierzących. Jeden z największych psychiatrów napisał książkę: „Pocieszenie, które dajemy i które otrzymujemy”. Gdy zachorował na raka płuc, poczuł potrzebę pocieszenia. Zobaczył jak bardzo pomogło mu życzliwe słowo, ręka na ramieniu. Pocieszenie opiera się na 3 wartościach 1/ stawanie czoła chorobie, 2/ nie popadanie w smutek i rozpacz. 3/ pocieszenie jest zawsze aktem obecności kogoś obok mnie. Gdy był lekarzem, nigdy nie zwracał uwagi na to, by pocieszać chorych. Gdy ktoś przychodzi z najmniejszą rzeczą, doznaje się pocieszenia. Gdyby w szpitalu pracowały roboty, to byłoby to tragiczne. Brakowałoby pociech z ich strony. Pocieszenie polega na złagodzeniu uczucia cierpienia. Ono nie rozwiąże problemu. Zaczyna się od prostych, małych gestów, słów. Dlaczego tak trudno pocieszyć drugiego?. To krępuje, dlatego boimy się go zranić. Sami jesteśmy nieraz sparaliżowani przez własne cierpienie, ale idziemy do drugiego. I co wtedy robić? Nic, być przy nim, poklepać po ręce. Może się zdarzyć, że jestem świadkiem smutnej sceny: wchodzę do ciemnego pokoju, głowa chorego pod poduszką. I chciałoby się otworzyć okno, wyrzucić tę poduszkę. Ale tak nie można uczynić. Potrzebna byłaby na to zgoda chorego. Trzeba odejść, gdy nie ma zgody chorego na naszą propozycję. Nieraz np. mamy do czynienia z chorym nowotworowo. I zdarza się, że nie ona jest powodem smutku, bo np. chora ubolewa, że nie ma męża. Idąc do drugiego człowieka, niosąc pocieszenie, mówię: ja nie potrafię, ale P Jezus potrafi pomóc, dlatego chce ci przynieść Chrystusa przez kapłana w Sakramentach św. Spowiedzi, Komunii św. Bóg nie przyszedł po to, by znieść cierpienie, lecz by napełnić je swoja obecnością. Z Bogiem mogę wszystko.


PIERWSZE CZYTANIE

Iz 30,19-21.23-26 Bóg zlituje się nad swoim ludem

Czytanie z Księgi proroka Izajasza

To mówi Pan Bóg, Święty Izraela:
Zaiste, o ludu, który zamieszkujesz Syjon w Jerozolimie, nie będziesz gorzko płakał. Rychło Bóg okaże ci łaskę na głos twojej prośby. Ledwie usłyszy, odpowie ci.
Choćby ci dał Pan chleb ucisku i wodę utrapienia, twój nauczyciel już nie odstąpi, ale oczy twoje patrzeć będą na twego mistrza. Twoje uszy usłyszą słowa rozlegające się za tobą: „To jest droga, idźcie nią!”, gdybyś zboczył na prawo lub na lewo.
On użyczy deszczu na twoje zboże, którym obsiejesz rolę, a chleb z urodzajów gleby będzie soczysty i pożywny. Twoja trzoda będzie się pasła w owym czasie na rozległych łąkach. Woły i osły obrabiające rolę żreć będą paszę dobrze przyprawioną, która została przewiana opałką i siedlaczką.
Przyjdzie do tego, iż po wszystkich wysokich górach i po wszystkich wzniesionych pagórkach znajdą się strumienie płynących wód na czas wielkiej rzezi, gdy upadną warownie. Wówczas światło księżyca będzie jak światło słoneczne, a światło słońca stanie się siedmiokrotne, jakby światło siedmiu dni, w dniu, gdy Pan opatrzy rany swego ludu i uleczy jego sińce po razach.
Oto Słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY:

Ps 147,1-2,3-4,5-6

Chwalcie Pana, bo dobrze jest śpiewać psalmy Bogu
słodko jest Go wychwalać.
Pan buduje Jeruzalem,
gromadzi rozproszonych z Izraela. On leczy złamanych na duchu
i przewiązuje im rany.
On liczy wszystkie gwiazdy
i każdej nadaje imię. Nasz Pan jest wielki i potężny,
a Jego mądrość niewypowiedziana.
Pan dźwiga pokornych,
karki grzeszników zgina do ziemi.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:

Iz 33,22

A

Pan naszym sędzią, Pan naszym prawodawcą,
Pan naszym królem, On nas zbawi.

A

EWANGELIA

Mt 9,35-10,1.5.6-8 Jezus lituje się nad znękanymi

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski. Nauczał w tamtejszych synagogach, głosił Ewangelię królestwa i leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości.
A widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo”.
Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszelkie choroby i wszelkie słabości.
Tych to Dwunastu wysłał Jezus, dając im następujące wskazania: „Idźcie do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie”.
Oto słowo Pańskie



                                w  pierwszy czwartek Adwentu, wykonawcy szopek krakowskich
                                prezentują swoje dzieła wokół pomnika A.Mickiewicza,
                                na Rynku Krakowskim

poniedziałek, 14 listopada 2022

II sobota miesiąca listopada - spotkanie modlitewne FZŚ w kościele, a potem na salce

 T                                          knCh!                                                  12.XI. 2022 r

    Mszę św. o godz. 9 odprawił O. Mariusz. W czasie homilii powiedział: P. Jezus mówi nam w dzisiejszej Ewangelii, że zawsze winniśmy się modlić. Czyja pragnę modlić się? Czasami nie modlimy się, bo nie chcemy podjąć trudu modlitwy. Czasami nawet, gdy zaczynamy się modlić, nie wiemy jak dalej się modlić. Gdy zaczynam uczyć kogoś pływać, to uczę, by nic nie robili, by odpoczywali w wodzie. Potem dopiero nauka ruchów. Podobnie z modlitwą. Pierwsza rzecz to przyjść do Niego i oddać się temu, co On chce uczynić z nami. Przyjść do Niego, gdy cieszę się jakimś sukcesem, ale i wtedy, gdy odniosłem porażkę. Bóg może rozpraszać noc naszej modlitwy. W Ps 139 czytamy:" z Tobą ciemność nie będzie ciemna, a noc tak jak dzień zajaśnieje". P Jezus powiedział: „przyszedłem jako światłość”. Bóg jest siła napędową modlitwy. Modlę się, słabnę, znów modlę się – koło zamknięte. W Ps 136 czytamy: „w Bożej światłości oglądamy światło.” Gdy mi trudno jest się modlić, przypomnę sobie słowa św. Jana: to nie my wybraliśmy Boga, lecz Bóg. Pytam, co mam powiedzieć Bogu. Modlitwa to coś, co wypływa z naszej miłości – serce samo dyktuje. Czasem też pomilczę, oby i w tym była miłość. Pierwsza rzecz, gdy mówimy o modlitwie: przyjść. Gdy zobaczę pewien piękny obraz, to dopiero wtedy mogę się nim zachwycić, nie wcześniej. Możemy to przenieść na modlitwę. Gdy Go nie poznaliśmy, stańmy przed Nim ukrytym w Hostii św. w czasie adoracji N. Sakramentu, pod Jego Krzyżęm, przed Nim, ukrytym w Słowie Bożym, w pięknie świata. Przez kontemplację zaczynam Go poznawać, kochać. Na modlitwie nie dajemy Bogu nic, albo prawie nic, a On daje nam na modlitwie: poznanie, miłość. Turyści w kościele patrzą na zabytki, nie na Boga ukrytego w Hostii św., monstrancji. Możemy patrzeć na Boga, ale nie staramy się wniknąć w Niego. Gdy patrzę na góry, nic z tego, gdy nie pomyślę, kto to stworzył. Patrząc tylko na monstrację, na góry – nie zrozumiem Boga. Na modlitwie Bóg wlewa w nas swój głos. Jesteśmy płucami. Powietrzem jest tchnienie Boże, Duch św., które przyjmujemy na swój sposób, na swoje sprawy. Św. Paweł mówi:” Duch św. modli się w Was, nie martwcie się, gdy nie możecie się modlić”. Msza św. - modlitwa Jezusa. Stajemy twarzą w twarz, osoba przy osobie. To się dzieje na Eucharystii, na nabożeństwach, w czasie liturgii godzin. Niech ta Eucharystia będzie pukaniem do Bożego serca, które On nam otworzy. Amen.

    Po Mszy św. modliliśmy się litanią do św. Franciszka, a potem odbyło się spotkanie na salce z O. Łukaszem, rozpoczęte i zakończone jak zwykle modlitwą. Tu złożyliśmy życzenia S. Bernadecie z racji jej srebrnego Jubileuszu przynależności do FZŚ, S. Małgorzacie z racji obrony pracy magisterskiej na teologii. Potem pochyliliśmy się nad poniższym tekstem Ewangelii z 6 XI br – każdy mógł podzielić się refleksją związaną z tym tekstem. W spontanicznej modlitwie serc dziękowaliśmy Bogu za to spotkanie, pierwszy raz z Konradem – młodym kandydatem do FZŚ.


Łk 20,27-38 Uduchowione życie zmartwychwstałych

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Podeszło do Jezusa kilku saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: „Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: »Jeśli umrze czyjś brat, który miał żonę, a był bezdzietny, niech jego brat weźmie wdowę i niech wzbudzi potomstwo swemu bratu«. Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umarł bezdzietnie. Wziął ją drugi, a potem trzeci, i tak wszyscy pomarli, nie zostawiwszy dzieci. W końcu umarła ta kobieta. Przy zmartwychwstaniu więc którego z nich będzie żoną? Wszyscy siedmiu bowiem mieli ją za żonę”.
Jezus im odpowiedział: „Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy uznani są za godnych udziału w świecie przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić. Już bowiem umrzeć nie mogą, gdyż są równi aniołom i są dziećmi Bożymi, będąc uczestnikami zmartwychwstania. A że umarli zmartwychwstają, to i Mojżesz zaznaczył tam, gdzie jest mowa o krzaku, gdy Pana nazywa »Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba«. Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla Niego żyją”.

PIERWSZE CZYTANIE

3 J 5-8 Pomagać głosicielom prawdy

Czytanie z Trzeciego listu świętego Jana Apostoła

Ty, umiłowany Gajusie, postępujesz w duchu wiary, gdy pomagasz braciom, a zwłaszcza przybywającym skądinąd. Oni to świadczyli o twej miłości do Kościoła; dobrze uczynisz zaopatrując ich na drogę zgodnie z wolą Boga. Przecież wyruszyli w drogę, dla imienia Jego nie przyjmując niczego od pogan. Powinniśmy zatem gościć takich ludzi, aby wspólnie z nimi pracować dla prawdy.
Oto Słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY:

Ps 112,1-2.3-4.5-6

Błogosławiony człowiek, który boi się Pana
i wielką radość znajduje w Jego przykazaniach.
Potomstwo jego będzie potężne na ziemi,
dostąpi błogosławieństwa pokolenie prawych. Dobrobyt i bogactwo będą w jego domu,
a jego sprawiedliwość będzie trwała zawsze.
On wschodzi w ciemnościach jak światło prawych,
łagodny, miłosierny i sprawiedliwy. Dobrze się wiedzie człowiekowi, który z litości pożycza
i swymi sprawami zarządza uczciwie.
Sprawiedliwy nigdy się nie zachwieje
i pozostanie w wiecznej pamięci.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:

2 Tes 2,14

A

Bóg wezwał nas przez Ewangelię,
abyśmy dostąpili chwały naszego Pana Jezusa Chrystusa.

A

EWANGELIA

Łk 18,1-8 Wytrwałość w modlitwie

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać: „W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi.
W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: «Obroń mnie przed moim przeciwnikiem». Przez pewien czas nie chciał».
Lecz potem rzekł do siebie: «Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie»”.
I Pan dodał: „Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. A Bóg czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?”
Oto słowo Pańskie.


Spotkanie modlitewne LRR, FZŚ, SHNSPJ na Mszy św. i modlitwie Różańcowej - I sobota XI 2022 r

 T                                                 knCh!                                       5.XI. 2022



    Mszę św. o godz. 9 odprawił O. Mariusz i O. Krzysztof. Ponieważ drugą intencją Mszy św. była modlitwa w intencji Biblioteki 
Pedagogicznej z racji jej 100-lecia, O. Krzysztof wygłosił homilię, gdyż właśnie on modlił się w intencji Biblioteki. W czasie homilii powiedział: W Ewangelii słyszeliśmy słowa „Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. ” Wszystko co doczesne można wykorzystać dla nieba. Bóg umieścił swoje Słowo w Księdze. Bez wątpienia praca w bibliotece – to też miejsce wzrostu w łasce u Boga i u ludzi. Zatem dziś modlimy się za wszystkich, którym Biblioteka służy. W Ewangelii dzisiejszej czytamy też, „Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie”.  Biblioteka Pedagogiczna wspomaga też biblioteki szkolne. To bardzo ważne. Praca i zawód bibliotekarza, to okazja do spotkania drugiego człowieka. To okazja do służby. Klient cieszy się, gdy widzi starania o siebie. Dobroć zawsze przybliża nam Boga. Np. w Krakowie było wiadomo, że każdy student może korzystać z Biblioteki Pedagogicznej. Pewna osoba skarżyła się, że nie była przyjęta w jednej z bibliotek. O. Krzysztof doradził jej, by udała się do Biblioteki Pedagogicznej. I udała się, zadowolona, podobnie jak zadowolony był sam O. Krzysztof, gdy pisał pracę magisterską. Biblioteka Pedagogiczna była ogromną pomocą dla nauczycieli w okresie międzywojennym.w ich samokształceniu się. Na początku wojny Biblioteka Pedagogiczna mieściła się przy Placu na Groblach 9. Niemcy zajęli budynek. Pracownicy uratowali najważniejsze dzieła, resztę, Niemcy wyrzucili i spalili. Po wojnie warunki pracy były trudne. Biblioteka mieściła się przy ul. Michałowskiego, a ostatnio od kilkudziesięciu lat przy ul Fosza. W 1991 r bibliotekarze otrzymali statut. Dziś polecamy Bogu pracowników Biblioteki, która stała się biblioteką naukowąprzez wstawiennictwo m.in. św. Hieronima, św. Katarzyny Aleksandryjskiej, św. Karola Boromeusza, św. Jana Bożego, św. Franciszka Salezego, którzy w pewien sposób patronują bibliotekarzom. Obyście umieli zdobywać książki i wzrastać w łasce u Boga i u ludzi. Amen.

Po Mszy św. modliliśmy się, jak zwykle w I sobotę miesiąca jedną częścią Różańca św.


PIERWSZE CZYTANIE

Flp 4,10-19 Paweł dziękuje za ofiarność Filipian

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Filipian

Bracia:
Bardzo się ucieszyłem w Panu, że wreszcie rozkwitło wasze staranie o mnie, bo istotnie staraliście się, lecz nie mieliście do tego sposobności. Nie mówię tego bynajmniej z powodu niedostatku: ja bowiem nauczyłem się wystarczać sobie w warunkach, w jakich jestem.
Umiem cierpieć biedę, umiem i obfitować. Do wszystkich w ogóle warunków jestem zaprawiony: i być sytym, i głód cierpieć, obfitować i doznawać niedostatku. Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia. W każdym razie dobrze uczyniliście, biorąc udział w moim ucisku.
Wy, Filipianie, wiecie przecież, że na początku głoszenia Ewangelii, gdy opuściłem Macedonię, żaden z Kościołów poza wami jednymi nie miał ze mną otwartego rachunku przychodu i rozchodu, bo do Tesaloniki nawet raz i drugi przysłaliście na moje potrzeby. Mówię zaś to bynajmniej nie dlatego, że pragnę daru, lecz pragnę owocu, który wzrasta na wasze dobro. Stwierdzam, że wszystko mam, i to w obfitości: jestem w całej pełni zaopatrzony, otrzymawszy przez Epafrodyta od was wdzięczną woń, ofiarę przyjemną, miłą Bogu.
A Bóg według swego bogactwa zaspokoi wspaniale w Chrystusie Jezusie każdą waszą potrzebę.
Oto Słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY:

Ps 112,1-2.5-6.8a.19

Błogosławiony człowiek, który boi się Pana
i wielką radość znajduje w Jego przykazaniach
Potomstwo jego będzie potężne na ziemi,
dostąpi błogosławieństwa pokolenie prawych. Dobrze się wiedzie człowiekowi, który z litości pożycza
i swymi sprawami zarządza uczciwie.
Sprawiedliwy nigdy się nie zachwieje
i pozostanie w wiecznej pamięci. Jego wierne serce lękać się nie będzie.
Rozdaje i obdarza ubogich,
Jego sprawiedliwość będzie trwała zawsze,
wywyższona z chwałą będzie jego potęga.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:

2 Kor 8,9

A

Jezus Chrystus, będąc bogaty, dla was stał się ubogim,
aby was swoim ubóstwem ubogacić.

A

EWANGELIA

Łk 16,9-15 Nie można służyć Bogu i mamonie

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Jezus powiedział do swoich uczniów:
„Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków.
Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzie niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, prawdziwe dobra kto wam powierzy? Jeśli w zarządzie cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, kto wam da wasze?
Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i mamonie”.
Słuchali tego wszystkiego chciwi na grosz faryzeusze i podrwiwali sobie z Niego.
Powiedział więc do nich: „To wy właśnie wobec ludzi udajecie sprawiedliwych, ale Bóg zna wasze serca. To bowiem, co za wielkie uchodzi między ludźmi, obrzydliwością jest w oczach Bożych”.
Oto słowo Pańskie.



czwartek, 20 października 2022

Spotkanie modlitewne FZŚ w II sobotę miesiąca października 2022 r

 T                                                  knCh!                                                           8.X. 2022 r

    Mszę św. o godz. 9 odprawił O. Łukasz. W czasie homilii powiedział: niech Pan was obdarzy pokojem pomimo że nas doświadcza pokój w wydaniu sprzyjającym i niesprzyjającym. Wszyscy jesteśmy jedno w Jezusie Chrystusie. Wśród nas są tutaj obecne różne osoby: członkowie FZŚ, goście i codzienni bywalcy– wszyscy jedno w Jezusie Chrystusie. W Kościele jest wielu członków, jest m.in. charyzmat margaretek, obecny w świecie przez Ewangelię. Kościół jest jedną rodziną na mocy Chrztu św. W Kościele można realizować charyzmat Ewangelii. Dziś S Paulina i Brat Bartłomiej zostaną przyjęci do postulatu FZŚ. Charyzmaty w Kościele ubogacają Kościół. Różnice w Kościele rodzą jego bogactwo. W Kościele nie przestaną powstawać nowe charyzmaty. Duch św. wciąż działa w Kościele i wzbudza charyzmaty. Mamy je odczytywać i podejmować. Jesteśmy, by słuchać Boga w jego Słowie i rozważać je. Błogosławieni, którzy słuchają Słowa Bożego i zachowują je. Czy mogę to o sobie powiedzieć.​? Nie możemy cały czas być dziećmi: odtąd – dotąd. Taka postawa oznacza brak twórczości, która zawsze wpisuje się w miłość -podstawowe powołanie chrześcijanina. Trzeba być wiernym natchnieniom Ducha św. Do tego nas zobowiązuje Chrzest św. Przy nas jest palący się paschał. Jest on zawsze obecny, gdy podejmowane są szczególne zadania. Będzie się też palił, gdy będziemy odchodzić z tego świata z naręczem dobrych uczynków – miejmy nadzieję.        Po Mszy św. przyjęciu do postulatu w/w osób, modlitwie odbyło się nasze spotkanie na salce, poświęcone, jak zwykle komunikatom i tym razem wspomnieniu o śp Siostrze Genowefie Marszałek, w której pogrzebie ostatnio wielu z nas uczestniczyło.

    Śp Siostra FZŚ - Genowefa Marszałek, która odeszła do Pana 17.VIII. 22, pochowana została 20. VIII. 22 na cmentarzu w Krzeczowie, koło Rabki. W naszej wspólnocie FZŚ była czynnie obecna (łącznie z postulatem, nowicjatem) 40 lat. Pilnie uczestniczyła w naszych spotkaniach modlitewnych raz w miesiącu i w spotkaniach Różańcowych też 1 raz w miesiącu.. Uczestnicząc w pogrzebach naszych braci czy sióstr można było dostrzec obecną wtedy S. Gienię, jakby z boku obecną, w małym dystansie od reszty grupy. W czasie naszych spotkań Różańcowych w I - sze soboty miesiąca w kościele OO. Kapucynów, S. Gienia nie modliła się z nami w nawie głównej kościoła, a w bocznej kaplicy P Jezusa na krzyżu. Miała stamtąd pełny wgląd na ołtarz, gdzie była odprawiana Msza św. i jakby pewną izolację od ludzi. Wyraźnie czuła się lepiej sam na sam z Bogiem. Swoją postawą wydawała się mówić:” Bóg sam wystarczy” jak mawiała św. Teresa Wielka lub , jak mówił św. Jan Chryzostom: „ trzeba dużo mówić z Bogiem, mało z ludźmi”. Irytowały S. Gienię w kościele mamy, które czyniły zadość kaprysom dzieci. Nie chciała sprawiać kłopotu innym, np. dziękując za zaproszenie, by w upalne dni opuściła swe mieszkanie, b. nasłonecznione i przeniosła się do  chłodniejszego np. naszej Siostry Marii Kowalskiej. Szczególnym powołaniem S. Gieni była dekoracja figur, krzyży wolno stojących jak np. figury NMP przed UJ, Ojca Pio, przed kościołem OO Kapucynów, krzyża przy mogile konfederatów barskich przed kościołem OO Kapucynów w K-wie. Niezależnie od pory roku, dnia tygodnia widywano S. Gienię pochyloną przy dekoracji tych miejsc kwiatami i lampionami – naturalnymi, gdy była dodatnia temperatura, sztucznymi porą późnej jesieni, czy zimy. Korzystała z kwiatów, będących w jeszcze dobrym stanie, a znajdujących się w bukietach usuwanych w kościołach (np. OO Kapucynów, czy Miłosierdzia Bożego) przed niedzielą, by zastąpić je nowymi, świeżymi. Dbałość o te figury była niewątpliwie znakiem miłości S. Gieni do Boga, świętych. W czasie pogrzebu S. Gieni, rozpoczętym Różańcem św. i Mszą św. w pięknym XVI wiecznym kościółku w Krzeczowie, piękna dekorację ołtarzy, figur rzucała się w oczy, jakby sama Opatrzność Boża zatroszczyła się o to dla S. Gieni, która tak dbała o dekoracje figur świętych. Następnego dnia w tej parafii miały być dożynki i w związku z tym siostra Zakrystianka pięknie udekorowała kościół. Pozostaje S. Gienia głęboko w naszej pamięci, będąc przynagleniem do angażowania się dla Bożych spraw.



PIERWSZE CZYTANIE

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Galatów

Bracia:
Pismo poddało wszystko pod władzę grzechu, aby obietnica dostała się na drodze wiary w Jezusa Chrystusa tym, którzy wierzą.
Do czasu przyjścia wiary byliśmy poddani pod straż Prawa i trzymani w zamknięciu aż do objawienia się wiary. Tym sposobem Prawo stało się dla nas wychowawcą, który miał prowadzić ku Chrystusowi, abyśmy z wiary uzyskali usprawiedliwienie. Gdy jednak wiara nadeszła, już nie jesteśmy poddani wychowawcy. Wszyscy bowiem dzięki tej wierze jesteście synami Bożymi w Chrystusie Jezusie.
Bo wy wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa. Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie. Jeżeli zaś należycie do Chrystusa, to jesteście też potomstwem Abrahama i zgodnie z obietnicą dziedzicami.
Oto Słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY:

Śpiewajcie i grajcie Mu psalmy,
rozgłaszajcie wszystkie Jego cuda.
Szczyćcie się Jego świętym imieniem,
niech się weseli serce szukających Pana. Rozważajcie o Panu i Jego potędze,
zawsze szukajcie Jego oblicza.
Pamiętajcie o cudach, które On uczynił,
o Jego znakach, o wyrokach ust Jego. Potomkowie Abrahama, słudzy Jego,
synowie Jakuba, Jego wybrańcy.
On, Pan, jest naszym Bogiem,
Jego wyroki obejmują świat cały.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:

A

Błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego
i zachowują je wiernie.

A

Gdy Jezus mówił do tłumów, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: „Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś”.
Lecz On rzekł: „Owszem, ale również błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je”.
Oto słowo Pańskie.




poniedziałek, 19 września 2022

II sobota września 2022 r - spotkanie modlitewne i wspólnotowe FZŚ.

 

     T                                                            knCh!                                                        10 IX 22

    Mszę św. o godz. 9 odprawił O. Łukasz. W czasie homilii powiedział: siostry i bracia, niech Pan was obdarzy pokojem. Zawsze, przy większych uroczystościach, jak dzisiejsza mamy palący się paschał. Dzisiejsza uroczystość sięga korzeniami do chrztu św. Dziś 3 osoby przystępują do postulatu, a 2 do nowicjatu. Gromadzimy się przy stole Pańskim i karmimy się ciałem i krwią Chrystusa. Mamy całe życie na mówienie TAK (chcę, wyrzekam się, pragnę – jak św. Franciszek). Nasze słabości są duże. Zwracajmy uwagę na nasze pragnienia. Stawać się jak Jezus Chrystus – to jest celem FZŚ. Z radością celebruję tę Eucharystię, w nadziei, że nasza Wspólnota będzie wzrastać. To zaangażowanie, które podejmuje dziś 5 osób to budowanie na pewnym fundamencie, naśladowaniu św Franciszka.
Po Mszy św., po przyjęciu do postulatu i nowicjatu i modlitwie do św Franciszka udaliśmy się na salkę 003. Tutaj każdy opowiedział o sobie i nowe osoby z postulatu i nowicjatu i starsi członkowie FZŚ. Nowe siostry przygotowały słodkie smakołyki. S. Jola poinformowała nas o nowościach m.in. o konkursie na najlepsze ciastko, zorganizowanym na zakończenie obchodów 100-lecia śmierci bł. Anieli Salawy. Musiało ono spełniać warunki: chrupkie, kwaśne i słodkie. 25 IX mamy pielgrzymkę do Kalwarii Zebrzydowskiej, jak co roku w ostatnią niedzielę września..

PIERWSZE CZYTANIE

1 Kor 10,14-22 Eucharystia misterium zjednoczenia

Czytanie z Pierwszego Listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Najmilsi moi, strzeżcie się bałwochwalstwa. Mówię jak do ludzi rozsądnych. Zresztą osądźcie sami to, co mówię: Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czy nie jest udziałem we Krwi Chrystusa? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest udziałem w Ciele Chrystusa? Ponieważ jeden jest chleb, przeto my, liczni, tworzymy jedno ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba. Przypatrzcie się Izraelowi według ciała. Czyż nie są w jedności z ołtarzem ci, którzy spożywają z ofiar na ołtarzu złożonych?
Lecz po cóż to mówię? Czy może jest czymś ofiara złożona bożkom? Albo czy sam bożek jest czymś? Ależ właśnie to, co ofiarują poganie, demonom składają w ofierze, a nie Bogu. Nie chciałbym, byście mieli coś wspólnego z demonami. Nie możecie pić z kielicha Pana i z kielicha demonów; nie możecie zasiadać przy stole Pana i przy stole demonów. Czyż będziemy pobudzali Pana do zazdrości? Czyż jesteśmy mocniejsi od Niego?
Oto Słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY:

Ps 116B,12-13.17-18

Czym się Panu odpłacę
za wszystko, co mi wyświadczył?
Podniosę kielich zbawienia
i wezwę imienia Pana. Tobie złożę ofiarę pochwalną
i wezwę imienia Pana.
Wypełnię me śluby dla Pana
przed całym Jego ludem.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:

J 14,23

A

Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę,
a Ojciec mój umiłuje go i do niego przyjdziemy.

A

EWANGELIA

Łk 6,43-49 Dobre i złe drzewo. Dobra i zła budowa

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Jezus powiedział do swoich uczniów:
„Nie jest dobrym drzewem to, które wydaje zły owoc, ani złym drzewem to, które wydaje dobry owoc. Po owocu bowiem poznaje się każde drzewo: nie zrywa się fig z ciernia ani z krzaka jeżyny nie zbiera się winogron. Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta.
Czemu to wzywacie Mnie: «Panie, Panie», a nie czynicie tego, co mówię? Pokażę wam, do kogo podobny jest każdy, kto przychodzi do Mnie, słucha słów moich i wypełnia je.
Podobny jest do człowieka, który buduje dom: wkopał się głęboko i fundament założył na skale. Gdy przyszła powódź, potok wezbrany uderzył w ten dom, ale nie zdołał go naruszyć, ponieważ był dobrze zbudowany.
Lecz ten, kto słucha, a nie wypełnia, podobny jest do człowieka, który zbudował dom na ziemi bez fundamentu. Gdy potok uderzył w niego, od razu runął, a upadek jego był wielki”.
Oto słowo Pańskie.


piątek, 16 września 2022

Msza św. i modlitwa na Różańcu LRR, FZŚ, SHNSPJ

 

T                                               knCh!                              3.IX. 2022 


    Mszę św. o g 9 odprawił O. Mariusz. Po Mszy św. modliliśmy się na Różańcu. O Mariusz prosił nas abyśmy ofiarowali odpust związany z odmawianiem Różańca za studentkę, która odebrała sobie życie skacząc z wysokiego piętra akademika znajdującego się w pobliżu klasztoru OO. Kapucynów.
W czasie homilii usłyszeliśmy: dzisiejsze czytanie z 1 Kor o tym jak ciężki jest los Apostołów. Apostołowie – na pierwszej linii frontu, jakby śmiecie dla świata. Powstaje pytanie: czy jeśli chcemy być uczniami Chrystusa, jesteśmy w trudnej sytuacji. Nie. Wszyscy jesteśmy w normalnej sytuacji: uczniowie i nie-uczniowie. My – uczniowie jesteśmy w o wiele korzystniejszej sytuacji. Ps 145 wychwala Boga za jego nieustanna pomoc – „na wieki chcę Ciebie wychwalać”. Bóg troszczy się o słabych, zgnębionych; karmi stworzenia i strzeże tych, którzy Go miłują. Czy my to widzimy?

    Aniołowie uwalniają uwięzionych apostołów z więzienia. W książce „Bóg w moich planach” autorka zastanawia się kiedy spotyka Boga w najprostszej codzienności. Poprosiła ona kilka osób, by o tym opowiedziały. I tak wypowiedzi użyczyły siostry, które pomagały najbardziej ubogim. Bóg naprawdę jest i troszczy się. Kiedyś szłam do Sanktuarium opatrzności Bożej bardzo zniechęcona i siadając w tyle pomyślałam: nie wiem po co przyszłam, ale daj mi znak, że jesteś. Nie minęło 5 min. gdy zobaczyłam matkę z chorą córką, przystępującą do Komunii św. Zobaczyłam, że to była odpowiedź Boga dla mnie. Przy wyjściu dała ta pani owej matce, z własnej inicjatywy, 200 zł. Okazało się, że ona przyszła, by prosić Boga o 200zł na cewniki. Inna kobieta mówi: Byłam w podróży, szłam z walizką. Ulewa. Jakiś chłopak podszedł do mnie i dał mi parasol. 17-tolatka mówi: czekałam na autobus na przystanku. Łapałam okazje. Gdy złapałam, jakaś staruszka chwyciła mnie za rękę i powiedziała: dziecko, co ty robisz? W aucie siedziało kilku panów. Wycofałam się. Inna osoba mówi. Po ślubie okazało się, że nie będę mieć dzieci. W Boże Narodzenie byliśmy na ślubie znajomych. Na przystanku stało 2 starszych ludzi. Postanowiliśmy zabrać ich. Byli 50 lat po ślubie. Byli jak my małżeństwem. Zapytali nas, czy mamy dzieci. Nie mamy i chyba nie będziemy mieć, padła nasza odpowiedź. Gdy wysiedli, mój mąż chciał ich odprowadzić, a oni zniknęli. W tym dniu począł się nasz syn Franciszek.

Jesteśmy nieraz w walce, ale ona musi się zakończyć zwycięstwem, bo po naszej stronie jest Chrystus.


PIERWSZE CZYTANIE

1 Kor 4,6-15 Trudy życia Apostołów

Czytanie z Pierwszego Listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Miałem na myśli, bracia, mnie samego i Apollosa ze względu na was, abyście mogli zrozumieć, że nie wolno wykraczać ponad to, co zostało napisane, i niech nikt w swej pysze nie wynosi się nad drugiego. Któż będzie cię wyróżniał? Cóż masz, czego byś nie otrzymał? A jeśliś otrzymał, to czemu się chełpisz, tak jakbyś nie otrzymał. Tak więc już jesteście nasyceni, już opływacie w bogactwa. Zaczęliście królować bez nas! Otóż tak!
Nawet trzeba, żebyście królowali, byśmy mogli współkrólować z wami.
Wydaje mi się bowiem, że Bóg nas, apostołów, wyznaczył jako ostatnich, jakby na śmierć skazanych. Staliśmy się bowiem widowiskiem światu, aniołom i ludziom; my głupi dla Chrystusa, wy mądrzy w Chrystusie, my niemocni, wy mocni; wy doznajecie szacunku, a my wzgardy. Aż do tej chwili łakniemy i cierpimy pragnienie, brak nam odzieży, jesteśmy policzkowani i skazani na tułaczkę, i utrudzeni pracą rąk własnych. Błogosławimy, gdy nam złorzeczą, znosimy, gdy nas prześladują; dobrym słowem odpowiadamy, gdy nas spotwarzają. Staliśmy się jakby śmieciem tego świata i odrazą dla wszystkich aż do tej chwili.
Nie piszę tego, żeby was zawstydzić, lecz aby was napomnieć, jako moje najdroższe dzieci. Choćbyście mieli bowiem dziesiątki tysięcy wychowawców w Chrystusie, nie macie wielu ojców; ja to właśnie przez Ewangelię zrodziłem was w Chrystusie Jezusie.
Oto Słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY:

Ps 145,17-18.19-20.21

Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych drogach
i łaskawy we wszystkich swoich dziełach.
Pan jest bliski wszystkim, którzy Go wzywają,
wszystkim wzywającym Go szczerze. Spełnia wolę tych, którzy cześć Mu oddają,
usłyszy ich wołanie i przyjdzie im z pomocą.
Pan strzeże wszystkich, którzy go miłują,
lecz zniszczy wszystkich występnych. Niech usta moje głoszą chwałę Pana,
a Jego święte imię
niech wielbi wszystko, co żyje.
Zawsze i na wieki.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:

J 14,6

A

Ja jestem drogą, prawdą i życiem,
nikt nie przychodzi do Ojca inaczej,
jak tylko przeze Mnie.

A

EWANGELIA

Łk 6,1-5 Chrystus jest panem szabatu

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

W pewien szabat Jezus przechodził wśród zbóż, a uczniowie zrywali kłosy i wykruszając je rękami, jedli.
Na to niektórzy z faryzeuszów mówili: „Czemu czynicie to, czego nie wolno czynić w szabat?”
Wtedy Jezus rzekł im w odpowiedzi: „Nawet tegoście nie czytali, co uczynił Dawid, gdy był głodny on i jego ludzie? Jak wszedł do domu Bożego i wziąwszy chleby pokładne, sam jadł i dał swoim ludziom? Chociaż samym tylko kapłanom wolno je spożywać”.
I dodał: „Syn Człowieczy jest panem szabatu”.
Oto słowo Pańskie.