środa, 6 grudnia 2023

I sobota grudnia - spotkanie modlitewne LRR, FZŚ, SHNSPJ

 T                                               knCh!                                                          2 XII 1023


    Mszę św. o godz. 9 odprawił O Mariusz. Po Mszy św. modliliśmy się, jak zwykle na Różańcu, częścią radosną. W czasie homilii usłyszeliśmy rozważanie O Mariusza.

Kończy się rok kościelny. Czytania wzywają do czujności, by być przygotowanym na przyjście Pana. Chcielibyśmy być doskonali, bez grzechu, ale tak się nie da. Co zrobić, by doświadczyć Bożego Miłosierdzia teraz? P Jezus mówi:”bądźcie miłosierni”. Nieraz mieszamy miłosierdzie z litością. W III Rzeszy uczono, że litość to słabość. P Jezus mówi, ze siłą naszą jest miłość. Tylko świat miłości daje nam siłę i nadzieję. P Jezus staje pośrodku rzymskiego świata,gdzie nie ma miłości. Mówi: do miłości należy zwycięstwo. W cieple Jego bycia ludzie odnajdują miłość. Jak być miłością, by ostatecznie spotkać się z Jezusem Chrystusem? W j.hebrajskim słowo rachamin oznacza miłosierdzie. Pochodzi ono od łona kobiecego. Zatem miłosierny to przyjmujący drugiego jak matka przyjmuje dziecko, tzn. obchodzi się po macierzyńsku. Dziś mówi się o zranionym dziecku. Każdy z nas nosi w sobie poranione dziecko, zranione przez grzech dziecko Boga. Dlatego potrzeba miłosierdzia Boga. Najpierw sobie samemu mam okazać miłosierdzie. Muszę być cierpliwy. W j. greckim miłosierdzie kojarzy się z wnętrznościami. Może to znaczyć: dopuścić do siebie wrażliwość z wnętrza serca. Być miłosiernym to współczuć. Ten, kto kocha, potrafi współczuć. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią – jak przypomina nam jedno z ośmiu błogosławieństw. Nawet kubka wody podanemu bliźniemu, Bóg nie zapomni.

Kolor szat: zielony

Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę

Nowy lekcjonarz: Dn 7, 15-27; Dn 3, 82a i 83a i 84a i 85a. 86a i 87 (R.: por. 57b); Por. Łk 21, 36; Łk 21, 34-36;

Stary lekcjonarz: Dn 7, 15-27; Dn 3, 83-84a i 85a. 86a i 87a i 56; Łk 21, 36; Łk 21, 34-36;


PATRON DNIA

1. czytanie (Dn 7, 15-27)

Anioł wyjaśnia Danielowi wizję czterech królestw

Czytanie z Księgi proroka Daniela

Ja, Daniel, popadłem z tego powodu w niepokój ducha, a widzenia powstałe w mojej głowie przeraziły mnie. Przybliżyłem się do jednego ze stojących i zapytałem o właściwe znaczenie tego wszystkiego.

On zaś odpowiedział i wyjaśnił znaczenie rzeczy. Te wielkie bestie w liczbie czterech – to czterej królowie, którzy powstaną z ziemi. Królestwo jednak otrzymają święci Najwyższego, i będą posiadać królestwo na zawsze i na wieki wieków.

Potem chciałem się upewnić co do czwartej bestii, odmiennej od pozostałych i nader strasznej, która miała zęby z żelaza i miedziane pazury, a pożerała, kruszyła i deptała nogami resztę; oraz co do dziesięciu rogów na jej głowie, i co do innego, przed którym, gdy wyrósł, upadły trzy tamte. Róg ten miał oczy i usta, wypowiadające wielkie rzeczy, i wydawał się większy od swoich towarzyszy. Patrzyłem, a róg ten rozpoczął wojnę ze świętymi, i zwyciężał ich, aż przybył Przedwieczny i sąd zasiadł, a władzę dano świętym Najwyższego, i aż nadszedł czas, by święci otrzymali królestwo.

Powiedział tak: Czwarta bestia – to czwarte królestwo, które będzie na ziemi, różne od wszystkich królestw; pochłonie ono całą ziemię, podepce ją i na proch zetrze. Dziesięć zaś rogów – z tego królestwa powstanie dziesięciu królów, po nich zaś inny powstanie, różny od poprzednich, i obali trzech królów. Będzie wypowiadał słowa przeciw Najwyższemu i gnębił świętych Najwyższego, postanowi zmienić czasy i Prawo, a święci będą wydani w jego ręce aż do czasu, czasów i połowy czasu.

Wtedy odbędzie się sąd i odbiorą mu władzę, by go zniszczyć i zniweczyć doszczętnie. A panowanie i władzę, i wielkość królestw pod całym niebem otrzyma lud święty Najwyższego. Królestwo Jego będzie wiecznym królestwem; będą Mu służyły wszystkie moce i będą Mu uległe.

Psalm (Dn 3, 82a i 83a i 84a i 85a. 86a i 87 (R.: por. 57b))

Chwalcie na wieki najwyższego Pana

Błogosławcie Pana, synowie ludzcy, *
błogosław Pana, Izraelu.
Błogosławcie Pana, kapłani Pańscy, *
błogosławcie Pana, słudzy Pańscy.

Chwalcie na wieki najwyższego Pana

Błogosławcie Pana, duchy i dusze sprawiedliwych, *
błogosławcie Pana, święci i pokornego serca.
Błogosławcie Pana, *
chwalcie Go i wywyższajcie na wieki.

Chwalcie na wieki najwyższego Pana

Aklamacja (Por. Łk 21, 36)

Alleluja, alleluja, alleluja

Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie,
abyście mogli stanąć przed Synem Człowieczym.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Łk 21, 34-36)

Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie spadł na was znienacka jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi.

Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym».



 Postać o. Rafała przypomina, że chrześcijaństwo nie jest dla „grzecznych chłopców”.

Do klasztoru franciszkanów w Łagiewnikach (tych niedaleko Łodzi) przyszła kobieta, aby podziękować ojcom za chleb, który otrzymała od jednego z nich. Żaden z ojców jednak nie przyznawał się do gestu miłosierdzia w ostatnim czasie. – Łatwo go rozpoznam – mówiła kobieta – bo gdy pochylał się nad piecem, by się ogrzać, z paleniska wypadł rozżarzony węgielek i wypalił mu dziurę w habicie. Przyjrzała się wszystkim zakonnikom, ale żaden nie odpowiadał jej portretowi pamięciowemu. – A ten na obrazie? – spytała, wskazując portret o. Rafała Chylińskiego. – Ależ on nie żyje od lat! – krzyknęli franciszkanie. Gdy jednak otwarto jego trumnę, znaleziono nienaruszone rozkładem ciało, ubrane w habit, w którym wypalona była świeża dziura.

Legenda, nie legenda – faktem jest, że historia ta jest świadectwem kultu, jakim mieszkańcy podłódzkich Łagiewnik i okolic zaczęli otaczać zakonnika krótko po jego śmierci. Postać o. Rafała Chylińskiego nie należy do najbardziej znanych w Kościele. Przyszedł na świat w święto Objawienia Pańskiego, 6 stycznia 1694 roku we wsi Wysoczka niedaleko Poznania. Nadano mu imię Melchior. Przez trzy lata uczęszczał do kolegium jezuickiego w Poznaniu. Przerwał naukę z powodu śmierci ojca. Po krótkim pobycie w domu wstąpił do wojska. Był to czas szczególnej zawieruchy politycznej i społecznej na ziemiach polskich. Wojna domowa, między wiernymi królowi Augustowi II Sasowi a zwolennikami „podarowanego” przez Szwedów Stanisława Leszczyńskiego, oraz wyniszczenie kraju przez liczne grabieże doprowadziły masy ludności na skraj nędzy.

Melchior dość szybko zrezygnował ze służby wojskowej. – Nie podobało mi się – mówił on sam. – Był zbyt wrażliwy jak na zdemoralizowane środowisko wojskowe – dodawali świadkowie. Podobnie jak kiedyś św. Franciszek z Asyżu, Melchior Chyliński zamienił wojsko na służbę u większego Pana: wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych (franciszkanów czarnych) i przyjął imię Rafał. Jako kaznodzieja zasłynął z prostych homilii, bez próby uwodzenia kwiecistym potokiem słów. Najwięcej czasu poświęcał dla spowiadających się. Gdy nie zdążył wyspowiadać wszystkich, następnego dnia sam szukał tych osób i jeszcze przepraszał, że musieli czekać.

Zapamiętano go jednak głównie jako człowieka oddanego ubogim. Żebraków karmił jedzeniem z klasztornej kuchni. Jak to często bywa, spotkał się z niezrozumieniem czy nawet pogardą ze strony swoich współbraci, którzy nazywali go „dziadowskim biskupem”. Taka bywa cena, nawet w Kościele, postawy, która nie ulega pokusie wygodnego zamykania się w swoim światku. Podejrzany jest zawsze ten, kto próbuje się wyróżniać na tle ospałego towarzystwa. Postać o. Rafała przypomina, że chrześcijaństwo nie jest dla „grzecznych chłopców”, niemających odwagi przekroczyć progu drętwych przyzwyczajeń i regułek. Chrześcijaństwo jest zaproszeniem do ponadprzeciętności (nie mylić z wywyższaniem się!). Zbyt wiele spraw na tym świecie wymaga naszej aktywności, choćby modlitewnej. Nie ma czasu na bylejakość.    

  O Mario bez grzechu poczęta módl się za nami!   
8  XII  Uroczystość Niepokalanego  Poczęcia NMP