niedziela, 11 grudnia 2016

II sobota grudnia, spotkanie FZŚ

T                                                   knCh!
10 XII 16 r

Święto M. Bożej Loretańskiej
O g 9 Mszę św.odprawił O Jerzy. Po Mszy św. nawiedziliśmy kaplice M.Bożej Loretańskiej, by w dniu Jej święta pomodlić się też za lotników, których jest szczególna Patronką
homilia:
czas Adwentu – osobistego przygotowania się do Świąt B. Narodzenia. Przyjście  P.Jezusa jest tajemnicą codziennego przychodzenia w Sakramentach św., w modlitwie, w drugim człowieku. B. Narodzenie to zapowiedź Jego przyjścia wśród wielkich znaków, aby osądzić nas z miłości. Postać Adwentu – św. Jan Chrzciciel. Przyglądajmy się  św. Janowi Chrzcicielowi, czytajmy fragmenty pisma św. i jak On dawajmy świadectwo.

Spotkanie na salce. Brat Przełożony Krzysztof dziękuje wszystkim, którzy byli zaangażowani w przygotowanie dnia skupienia dla regionu 3 XII br.   14 I 17 r mamy Opłatek-kto może, coś przyniesie słodkiego, czy owoce.
Brat Ryszard mówi  c.d. historii życia bł. Anieli Salawy. Ważne były szczególnie Jej wypowiedzi w oryginale, cytowane przez brata R., Jej, której celem było tylko być przy Bogu.
S. Beata -skarbnik przypomina o corocznej składce 24 zł.
Młodzież franciszkańska mówi krótko o spotkaniu młodych z ks biskup. Rysiem w Tauron Area, które ostatnio miało miejsce dla wspomnień związanych z ŚDM. Dużo było tu muzyki, śpiewu. Brat Ryszard wspomina swą ostatnia podróż służbową o Moskwy. Mimo Pierestrojki-nic się tam nie zmieniło – twierdzi powtarzając wypowiedź kogoś z Rosjan. Brat Krzyś opowiada nam o chorej S Mari, za którą modliliśmy się nowenną do S.Bożego O. Serafina Kaszuby.
S.MR. podała 2 informacje:
1/ 28 XII br o g 15 w kośc. Bożego Ciała odbędzie się spektakl słowno - muzyczny oparty na sztuce K. Wojtyły "Brat nasze Boga", a o g 17 ks biskup Ryś odprawi Mszę św. w 100 rocznicę pogrzebu św. Brata Alberta.
2/w ostatnie poniedziałki miesiąca (w XII br, 19 XII, wcześniej z powodu Świąt) teatr Hagiograf wystawia swe sztuki (oprócz miesięcy wakacyjnych: VII,VIII,IX) o g 18 w sali  włoskiej przy klasztorze OO Franciszkanów, w K-wie

Czytania na sobotę, 10 grudnia 2016

(Syr 48,1-4.9-11)
Następnie powstał Eliasz, prorok jak ogień, a słowo jego płonęło jak pochodnia. On głód na nich sprowadził, a swoją gorliwością zmniejszył ich liczbę. Słowem Pańskim zamknął niebo, z niego również trzy razy sprowadził ogień. Jakże wsławiony jesteś, Eliaszu, przez swoje cuda i któż się może pochwalić, że tobie jest równy? Ty, który zostałeś wzięty w skłębionym płomieniu, na wozie, o koniach ognistych. O tobie napisano, żeś zachowany na czasy stosowne, by uśmierzyć gniew przed pomstą, by zwrócić serce ojca do syna, i pokolenia Jakuba odnowić. Szczęśliwi, którzy cię widzieli, i ci, którzy w miłości posnęli, albowiem i my na pewno żyć będziemy.

(Ps 80,2-3.15-16.18-19)
REFREN: Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie

Usłysz, Pasterzu Izraela,
Ty, który zasiadasz nad cherubinami.
Zbudź swą potęgę
i przyjdź nam z pomocą.

Powróć, Boże Zastępów,
wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl.
I chroń to, co zasadziła Twoja prawica,
latorośl, którą umocniłeś dla siebie.

Wyciągnij rękę nad mężem Twojej prawicy,
nad synem człowieczym,
którego umocniłeś w swej służbie.
Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie,
daj nam nowe życie, a będziemy Cię chwalili.

(Łk 3,4.6)
Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego; wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże.

(Mt 17,10-13)
Kiedy schodzili z góry, uczniowie zapytali Jezusa: Czemu więc uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz? On odparł: Eliasz istotnie przyjdzie i naprawi wszystko. Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. Tak i Syn Człowieczy będzie od nich cierpiał. Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu.



czwartek, 8 grudnia 2016

I sobota grudnia 2016 r -s potkanie modlitewne LRR i spotkanie FZŚ całego regionu

T

Mszę św. o g 9 odprawił w kościele O Mariusz.   Potem w kaplicy loretańskiej modlono się na Różańcu św. Natomiast w kościele o g 9.30 rozpoczęła się adoracja N.Sakramentu. To był początek spotkania modlitewnego i braterskiego FZŚ. O g 10 została odprawiona Msza św. w koncelebrze wielu Ojców asystentów, z homilią O Cezarego Pietrasa. O g 11.30 odbyły się Dróżki M. Bożej, prowadzone przez brata Sergija Woroniuka-z kościoła wokół kaplicy loretańskiej, o g 13 rozpoczęło się spotkanie braterskie i obiad w pięknym kapitularzu OO.Kapucynów. O g 14.15 w kościele  O Jerzy Uram wygłosił wykład " św. Brat Leopold Mandic", o g 15 modliliśmy się koronką do Bożego Miłosierdzia, śpiewając, przy akompaniamencie gitary brata Mateusza i brata Sergija. Z wdzięcznością Bogu i Braciom Kapucynom oraz wspólnocie FZŚ przy kapucyńskim klasztorze,  wracaliśmy do domów po tym spotkaniu.
Homilia O Cezarego:
Kaznodzieja zapytał kiedyś dzieci: kto chce być królem? wielu zgłosiło się, że chce być królem. Zapytał ich Ojciec Cezary, dlaczego chcesz być królem? W odpowiedzi usłyszał:  "bo mogę robić, co chcę". Po tym O Cezary ukazał dzieciom obraz ECCE HOMO i wyjaśnił :" to jest też król, a gdzie jest Jego królestwo?" w człowieku, odpowiedziała Julka, inni – w niebie. Pan uleczy Twe rany-słowa dane nam dziś w czytaniach. Każdy człowiek rani i każdy jest raniony, mówi psycholog. Słowo Boże wzywa nas do zebrania się w sobie. Jezus pragnie abyśmy przebaczyli sobie wspólnie, abyśmy przez ten dzień skupienia stali się bardziej dziećmi Bożymi. Owocem samotności – piękne budowanie relacji we wspólnocie Życie duchowe – spisane żywe  doświadczenie Boga w życiu. Wejść w relację z Bogiem – wejść w rzeczywiste doświadczenie Boga (to nie sama wiedza). Katolicyzm to odwaga otwarcia się. Bóg ogarnia nas. Bóg nas uprzedza, wzywa. On pierwszy, który przebacza, miłuje.  Żywe doświadczenie Bogiem to nasze być albo nie być. Życie duchowe rozgrywa się  w sercu ludzkim. Życie chrześcijańskie jest wchodzeniem w głąb, w serce. Człowiek rodzi się sam i sam umiera. Tylko ten, kto umie żyć sam, umie zbudować relacje z innymi.  Przebija się głębia serca w dzisiejszej rzeczywistości. Samotność - twórcza. Osamotnienie – nie zawsze pozytywne – brak relacji. Tu sami zaczynamy się dusić. Św. Augustyn: "w samotności, jeśli dusza jest uważna, dostrzeże Boga." Piękne życie, piękne relacje. To umiejętność przebaczania, sztuka, nie technika świadectwa wobec ludzi. Zbudowanie relacji z pustki, bo potrzebujemy innych. Potrzebujemy drugich, by żyć. Zawsze jesteśmy dłużnikami,  zależymy od innych. Świętość  (bezinteresowność, miłość, przebaczenie) jest radością.  Istnieje jeden smutek – nie być świętym.
Kilka myśli z wykładu O. Jerzego na temat św. Leopolda Mandić.
Św. O. Pio i św. Leopold byli patronami roku Miłosierdzia, który właśnie się skończył. Św. Leopold był jednym z wielkich spowiedników w historii Kościoła. To wzór posługi w Sakramencie Pojednania, w którym Bóg objawia nam swoje oblicze najpełniej. Bogdan Mandić urodził się 12 V 1866 r w Herceg Novi (Castelnuovo) w Dalmacji, (obecnie Czarnogóra nieopodal granicy z Chorwacją) jako 12 dziecko ubogiej  rodziny. W 1888 r złożył śluby wieczyste. W r 1890 został kapłanem. Miał tylko 1.35 m wysokości. Po otrzymaniu sakramentu Kapłaństwa chciał wrócić do Chorwacji. Przełożeni uznali, że terenem Jego misji będzie konfesjonał. W 1906 r zostaje wysłany do klasztoru S. Croce w Padwie i jest tu do końca życia. Charakteryzowała Go wielka miłość do Eucharystii i Matki Bożej. 14 V 1944 r w wyniku działań wojennych został zburzony klasztor OO Kapucynów w Padwie. Pozostał tylko nienaruszony konfesjonał św. Leopolda. 30 VII 1942 r umiera św. Leopold, w 1983 roku ma miejsce Jego kanonizacja. Jest nazywany Apostołem Sakramentu Pojednania. Spowiadał po 8 godz. dziennie i pokutował za penitentów. W konfesjonale, spowiadający się odczuwali Jego ogromną dobroć. Sława o Jego dobroci rozchodziła się po Włoszech. Stuła, którą nosił oznaczała, że nie ma się co bać, bo jest z Bogiem. Żył słowami Jezusa wypowiedzianymi do jawno – grzesznicy :"nikt cię nie potępił".... Za św. Leopoldem mam pytać siebie: czym jest dla mnie spowiedź? Spowiedź = Sakrament Pokuty = Sakrament Pojednania, jest wyznaniem wiary, że Bóg w swoim miłosierdziu jest większy niż moje grzechy. Za św. Pawłem spróbujmy myśleć, co mówi do nas słowo Boże, żyjmy laską Sakramentu spowiedzi, który jest aktem pojednania-bycia jedności z Bogiem. Miłosierdzie wiąże się z radością-poucza nas  Ojciec św. Franciszek.

Ojciec św.Franciszek i relikwie św. O.Pio i św.Leopolda, luty 2016


Czytania na sobotę, 3 grudnia 2016
Wspomnienie św. Franciszka Ksawerego, prezbitera

(Iz 30,19-21.23-26)
To mówi Pan Bóg, Święty Izraela: Zaiste, o ludu, który zamieszkujesz Syjon w Jerozolimie, nie będziesz gorzko płakał. Rychło okaże ci On łaskę na głos twojej prośby. Ledwie usłyszy, odpowie ci. Choćby ci dał Pan chleb ucisku i wodę utrapienia, twój Nauczyciel już nie odstąpi, ale oczy twoje patrzeć będą na twego Mistrza. Twoje uszy usłyszą słowa rozlegające się za tobą: To jest droga, idźcie nią!, gdybyś zboczył na prawo lub na lewo. On użyczy deszczu na twoje zboże, którym obsiejesz rolę, a chleb z urodzajów gleby będzie soczysty i pożywny. Twoja trzoda będzie się pasła w owym czasie na rozległych łąkach. Woły i osły obrabiające rolę żreć będą paszę dobrze przyprawioną, która została przewiana opałką i siedlaczką. Przyjdzie do tego, iż po wszystkich wysokich górach i po wszystkich wzniesionych pagórkach znajdą się strumienie płynących wód na czas wielkiej rzezi, gdy upadną warownie. Wówczas światło księżyca będzie jak światło słoneczne, a światło słońca stanie się siedmiokrotne, jakby światło siedmiu dni - w dniu, gdy Pan opatrzy rany swego ludu i uleczy jego sińce po razach.

(Ps 147,1-2.3-4.5-6)
REFREN: Szczęśliwi wszyscy, co ufają Panu

Chwalcie Pana, bo dobrze jest śpiewać psalmy Bogu,
słodko jest Go wychwalać.
Pan buduje Jeruzalem,
gromadzi rozproszonych z Izraela.

On leczy złamanych na duchu
i przewiązuje im rany.
On liczy wszystkie gwiazdy
i każdej nadaje imię.

Nasz Pan jest wielki i potężny,
a Jego mądrość niewypowiedziana.
Pan dźwiga pokornych,
karki grzeszników zgina do ziemi.

(Iz 33,22)
Pan naszym sędzią, Pan naszym prawodawcą, Pan naszym królem, On nas zbawi.

(Mt 9,35-10,1.6-8)
Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski. Nauczał w tamtejszych synagogach, głosił Ewangelię królestwa i leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości. A widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów: żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości. Tych to Dwunastu wysłał Jezus, dając im następujące wskazania: Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego! Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie!