Mszę św. o godz. 9 odprawił O Mariusz. Po Mszy św. modliliśmy się na Różańcu w salce 003. W czasie homilii O Mariusz powiedział:
Ewangelia
nigdy nie jest tylko biografią. Dziś w Ewangelii P Jezus leczy
choroby. A kończy się tym, że P Jezus mówi do nas, że mamy iść
do chorych, do tych, którzy się źle mają. Pytam się: po co mam
iść do chorych, nie potrafię uzdrawiać. A czy tylko po to mam iść
do chorych? Czy czytamy Dzienniczek św S Faustyny Kowalskiej?
P.Jezus powiedział do S Faustyny: Faustynko proszę Cię, abyś mi
towarzyszyła, gdy idę do chorych. Do czego był potrzebny Faustynie
P Jezus? JPII odpowiedział na to pytanie:o człowiekowi jest
najbardziej potrzebna miłosierna miłość Jezusa, jeszcze przed
lekami. Faustyna to czyniła najlepiej jak mogła, np. pojechała do
mamy, która zachorowała, a była wtedy w Wilnie. Marianna Kowalska
wspomina w 1952 r, ze kiedy Faustyna weszła to, po pierwsze
pochwaliła Boga, a potem w ciszy się modliła, bo nie chciała jej
denerwować. Potem powiedziała; mamusiu , ty jeszcze wstaniesz. I
tak się stało. W 1952 r Marianna jeszcze była zdrowa, a Faustyna
zmarła w 1938r. Faustyna nie dała jej leków, a modliła się w
ciszy, a potem dała nadzieję. Faustyna chodzi też do innych
chorych. Przynoszono do niej małe dzieci, prosząc o modlitwę.
Faustyna wspomina: bardzo mnie to wiele kosztowało. Dzieci często
były bardzo brudne. Musiała się przełamywać. Jednego razu
dziecko miało b. chore oczy – były zaropiałe. Modliła się i
ucałowała dziecko w te oczy, by pokonać siebie. Modliła się o
uzdrowienie do P Jezusa, wiedziała, że ona sama nie uzdrawia.
Cieszyła się, gdy widziała na szyi krzyżyk lub medalik, bo
wiedziała, że te znaki zwiastują obecność P Jezusa, który
uzdrawia. Faustyna sama była chora. Raz nie mogła iść na
uroczystości paschalne. Usłyszała dzwonek w separatce, nikt nie
szedł tam. Ona zwlokła się z łóżka i poszła. P Jezus
powiedział do niej, że zrobiła Mu większą radość, niż gdyby
była obecna w kościele – zaniosła miłość. P Jezus mówi, że
cokolwiek czynimy komuś w potrzebie, Jemu czynimy. Gdy Faustyna była
w szpitalu, na Prądniku zauważyła, że mężczyźni dużo mówili.
Poruszali różne tematy, a nigdy nie mówili o P Jezusie, o Bogu.
Wtedy zrozumiała, jak bardzo to jest złe. Najpierw trzeba mówić o
Bogu. Dziś w szpitalach tego nie ma - stwierdza O Mariusz, który
odwiedza chorych w szpitalu onkologicznym. Gdy nigdy w domu nie
modlono się, jak tu w szpitalu zaproponuje się wspólną modlitwę np.
Koronkę do Bożego. Miłosierdzia. Gdy nie mówiono o Bogu w domu, jak w
szpitalu o tym mówić? Pan Jezus skoro posyła nas do chorych to
zna nas i wie, że człowiek potrzebuje miłosiernej miłości.
PIERWSZE
CZYTANIE
Iz 30,19-21.23-26 Bóg zlituje się
nad swoim ludem
Czytanie z Księgi proroka Izajasza
To mówi Pan Bóg, Święty Izraela:
Zaiste, o ludu, który zamieszkujesz Syjon w Jerozolimie, nie będziesz gorzko płakał. Rychło Bóg okaże ci łaskę na głos twojej prośby. Ledwie usłyszy, odpowie ci.
Choćby ci dał Pan chleb ucisku i wodę utrapienia, twój nauczyciel już nie odstąpi, ale oczy twoje patrzeć będą na twego mistrza. Twoje uszy usłyszą słowa rozlegające się za tobą: „To jest droga, idźcie nią!”, gdybyś zboczył na prawo lub na lewo.
On użyczy deszczu na twoje zboże, którym obsiejesz rolę, a chleb z urodzajów gleby będzie soczysty i pożywny. Twoja trzoda będzie się pasła w owym czasie na rozległych łąkach. Woły i osły obrabiające rolę żreć będą paszę dobrze przyprawioną, która została przewiana opałką i siedlaczką.
Przyjdzie do tego, iż po wszystkich wysokich górach i po wszystkich wzniesionych pagórkach znajdą się strumienie płynących wód na czas wielkiej rzezi, gdy upadną warownie. Wówczas światło księżyca będzie jak światło słoneczne, a światło słońca stanie się siedmiokrotne, jakby światło siedmiu dni, w dniu, gdy Pan opatrzy rany swego ludu i uleczy jego sińce po razach.
Oto Słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY:
Ps 147,1-2,3-4,5-6
Chwalcie Pana, bo dobrze jest śpiewać psalmy Bogu
słodko jest Go wychwalać.
Pan buduje Jeruzalem,
gromadzi rozproszonych z Izraela. On leczy złamanych na duchu
i przewiązuje im rany.
On liczy wszystkie gwiazdy
i każdej nadaje imię. Nasz Pan jest wielki i potężny,
a Jego mądrość niewypowiedziana.
Pan dźwiga pokornych,
karki grzeszników zgina do ziemi.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:
Iz 33,22
A
Pan naszym sędzią, Pan naszym prawodawcą,
Pan naszym królem, On nas zbawi.
A
EWANGELIA
Mt 9,35-10,1.5.6-8 Jezus lituje się nad znękanymi
Słowa Ewangelii według świętego
Mateusza
Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski. Nauczał w tamtejszych
synagogach, głosił Ewangelię królestwa i leczył wszystkie
choroby i wszystkie słabości. A widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo”.
Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszelkie choroby i wszelkie słabości.
Tych to Dwunastu wysłał Jezus, dając im następujące wskazania: „Idźcie do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie”.
Oto słowo Pańskie.