sobota, 10 października 2015

II sobota października 2015 r – spotkanie modlitewne FZŚ



Mszę św. O godz. 9 odprawił  O. Jerzy. W pierwszym czytaniu słyszeliśmy słowa „Pan jest ucieczką ludu”. W hymnie – refren:  „niech sprawiedliwi weselą się w Panu” i dalej: Pan króluje weselcie się.. niech wszystkie ludy głoszą Jego chwałę...radujcie się w Panu i sławcie  jego święte Imię. W refrenie, przed Ewangelią :”błogosławieni są ci, którzy Słuchają Słowa Bożego i zachowują je wiernie". W homilii O Jerzy rozwinął fragment Ewangelii, w którym usłyszeliśmy słowa P. Jezusa, które też wybrzmiały w refrenie przed Ewangelią. Każdy, kto zachowuje słowo Pana jest błogosławiony, jest szczęśliwy, staje się Matką dla samego Jezusa. I my również przyjmujemy Słowo Boże przez dobre uczynki. Prośmy  o tę łaskę przyjmowania słowa Bożego, byśmy rodzili Jezusa praktykując dzieła miłości, miłosierdzia. Patronka tego dnia była błogosławiona Matka Angela Truszkowska. Po modlitwie w kościele-Mszy św. i litanii do św. O. Franciszka, odbyło się braterskie spotkanie w salce rozpoczęte i zakończone, jak zwykle modlitwa. Tu wysłuchaliśmy krótkiego sprawozdania S. Małgorzaty z wrześniowych rekolekcji w Skomielnej Czarnej, potem sprawozdania brata Ryszarda z wizyty naszej delegacji u O. Marka, naszego poprzedniego Dyrektora z okazji jego Imienin 7 X br. Krótko o pielgrzymce całego Regionu FZŚ do Kalwarii Zebrzydowskiej 27 IX br mówiła S. Jasia. Końcowa część spotkania wypełniła wizyta 2 przedstawicieli wolontariatu św. Eliasza (O. Karmelita i osoba świecka). Zachęcili oni nas do wzięcia udziału w kursie przygotowawczym do pomocy chorym w szpitalu, czy w domach, a przede wszystkim do takiej pomocy.

I sobota 3października 2015 r – spotkanie modlitewne Loretańskiej Rodziny Różańcowej z udziałem członków FZŚ i Straży Honorowej NSPJ


Mszę św. O godz. 9 odprawił O. Mariusz w koncelebrze. W refrenie słyszeliśmy: Pan wysławia wiernych i pokornych. W czytaniu: albowiem Ten, co zesłał na Was zło, przywiedzie radość wieczną wraz z wybawieniem waszym. W  Ewangelii: jednak nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają , lecz cieszcie się, że wasze imiona są zapisane w niebie. Wysławiam Cię Ojcze, że zakryłeś te rzeczy przed  mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Homilię oparł O. Mariusz na słowach P. Jezusa: wysławiam Cię Ojcze Pana nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi a objawiłeś je prostaczkom. Szczęśliwe oczy, które widza to, co wy widzicie. Mogę mieć wielką wiedzę i przestać kochać. Skoro tu jesteśmy, tzn. że Cię Boże kochamy. Niektórzy chcą zamknąć Cię Boże  w tabelach, wykresach, zmierzyć Cię, zważyć, potrącać Cię palcem tylko nie sercem, czyli miłością. Dzięki Ci Boże, że jestem jak prostaczek z dzisiejszej Ewangelii. Obym nie cieszył się z tego, jak z sukcesu. Obym mówił: potrzebuję Twej łaski, Twej mądrości. Bez Ciebie wszystkiego mi brakuje. Dalej Ojciec opowiedział o pewnym weselu. Na początku zaproponowano , by każdy z uczestników wesela przyniósł flaszkę wina i wlał ja do beczki przed weselem. Każdy, kto przychodził wlewa wodę do tej beczki, sadząc, że inni wlewali wino wobec czego woda nie zostaje rozpoznana. Ostatecznie wszyscy się zawstydzili  i rozeszli się do domów. Obyśmy nigdy nie liczyli na to, że inni coś dadzą, a ja biedny nic. Obym umiał dostrzec wartość dzielenia się tym dobrem z innymi. O to ewangeliczne rozradowanie się w Duch św., o czym słyszeliśmy w czytaniu-proszę dla każdego z nas. Czy będąc najbiedniejszym, mając Twoją miłość  jestem takim nędzarzem? Po Mszy św. jak zwykle tego dnia modliliśmy się na Różańcu św.