poniedziałek, 13 grudnia 2021

II sobota grudnia 2021 r - spotkanie modlitewne FZŚ

T knCh! 11 XII 21 Mszę św o godz. 9 odprawił O Łukasz Stec – nasz O. Dyrektor. W czasie homilii powiedział:Siostry i Bracia, niech Pan obdarzy Was pokojem! W kolekcie dzisiejszej znajdujemy słowa: „obyśmy w chwili przyjścia Pana okazali się dziećmi światłości”. Czuwając teraz jesteśmy dziećmi światłości. Ona przychodzi z zewnątrz, nie muszę wymuszać jej od siebie. Dziś w Ewangelii czytamy o proroku Eliaszu. Żydzi czekali na niego, ze przyjdzie z nieba i przygotuje naród na przyjście Mesjasza. Eliasz nie przyszedł, a przyszedł Jan Chrzciciel. Żydzi byli przyzwyczajeni do własnej wizji proroka i samego Mesjasza. My też jesteśmy przyzwyczajeni do własnej wizji dzieł Bożych. Św. Franciszek zauważył, że wielu przychodzi do Zakonu z różnego powodu. Rozwój zakonu prowadzi do stworzenia wielu struktur, co było trudne dla św. Franciszka i dlatego się on wycofuje. Jest posłuszny generałowi, bo wie, że Bóg chce inaczej poprowadzić wspólnotę. My też często mamy własną wizję. W adwencie wspominamy NMP, jej wolność, otwarcie na wizję Boga. Ona pełna łaski – my, nie, ale możemy prosić Ducha św. by Bóg nas otworzył na niego. Synowie światłości to ci, którzy przyjmują światło idące od Boga. Po Mszy św. za S Jolą powtarzaliśmy akt oddania się M. Bożej, potem spotkaliśmy się na salce, gdzie nasza Siostra Mistrzyni przypomniała nam jeden z punktów naszej Konstytucji na temat braterstwa. Temat wywołał dużą dyskusję, gdyż wiadome jest jak trudno dziś pomagać np. bezdomnym, którzy często nieprzyzwoicie zachowują się na klatkach schodowych. Gdy nie możemy pomóc inaczej, traktowanie bezdomnego jak brata, zobowiązuje nas członków FZŚ do modlitwy za niego. S Małgorzata opowiedziała o bardzo pozytywnym bezdomnym – Eryku, któremu użyczyła pokoju we własnym mieszkaniu przez 3 zimy. Później trafił on do Braci Albertynów. Człowiek ten kochał Boga, Eucharystie, modlitwę, nigdy się nie skarżył, a z ludzkiego punktu widzenia miał nieraz powód ku temu, bo każda emocja wiązała się z jego utratą równowagi i wywracaniem się. Bracia Albertyni mówili o nim, że ma niebo w kieszeni. Pozostawił po sobie ślad świętości. Chwała Panu! Syr 48,1-4.9-11 Eliasz przyjdzie powtórnie Czytanie z Księgi Syracydesa Powstał Eliasz, prorok jak ogień, a słowo jego płonęło jak pochodnia. On głód na nich sprowadził, a swoją gorliwością zmniejszył ich liczbę. Słowem Pańskim zamknął niebo, z niego również trzy razy sprowadził ogień. Jakże wsławiony jesteś, Eliaszu, przez swoje cuda i któż się może pochwalić, że tobie jest równy? Ty, który zostałeś wzięty w skłębionym płomieniu, na wozie o koniach ognistych. O tobie napisano, żeś zachowany na czasy stosowne, by uśmierzyć gniew przed pomstą, by zwrócić serce ojca do syna, i pokolenia Jakuba odnowić. Szczęśliwi, którzy cię widzieli, i ci, którzy w miłości posnęli, albowiem i my na pewno żyć będziemy. Oto Słowo Boże. PSALM RESPONSORYJNY: Ps 80,2aci3b,15-16,18-19 Usłysz, Pasterzu Izraela, Ty, który zasiadasz nad cherubinami. Zbudź swą potęgę i przyjdź nam z pomocą. Powróć, Boże Zastępów, wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl. I chroń to, co zasadziła Twoja prawica, latorośl, którą umocniłeś dla siebie. Wyciągnij rękę nad mężem Twojej prawicy, nad synem człowieczym, którego umocniłeś w swej służbie. Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie, daj nam nowe życie, a będziemy Cię chwalili. ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ: Łk 3,4.6 A Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego; wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże. A EWANGELIA Mt 17,10-13 Eliasz już przyszedł, a nie poznali go Słowa Ewangelii według świętego Mateusza Kiedy schodzili z góry, uczniowie zapytali Jezusa: „Czemu uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz?” On odparł: „Eliasz istotnie przyjdzie i naprawi wszystko. Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. Tak i Syn Człowieczy będzie od nich cierpiał”. Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu. Oto słowo Pańskie.

I sobota grudnia 2021 r - spotkanie modlitewne LRR, FZŚ, SHNSPJ

T knCh! 4 XII 21 Mszę św o godz. 9 odprawił O Mariusz. Po Mszy św. modliliśmy się, jak zwykle w I sobotę miesiąca jedną częścią Różańca św. W czasie homilii powiedział: w dzisiejszych czytaniach słyszymy, że Pan da chleb ucisku. Jest to zapowiedź tego, że da On chleb radości życia. To mowa o Eucharystii – prawdziwym Ciele P Jezusa. Wielu wierzyło i wierzy w to. Przykładem może to być Teresa Neuman-mistyczka, która widziała żywego P Jezusa w Komunii św. Miało to miejsce już od I Komunii św. kiedy nie widziała księdza podchodzącego do niej, a samego Jezusa Chrystusa. Była podniecona. Dlatego ksiądz pokrzyczał ją o to. Ten sam ksiądz uczył, że duchowo można przyjąć Komunię św. Teresa doświadczała tego, że P Jezus przychodził do niej cieleśnie i duchowo. Hostia znikała w niej. Teresa stawała się Chrystusem, a Chrystus nią. Kiedy przestawała się odżywiać, hostia pozostawała na jej języku niemal całą dobę. Kiedy znikała, rozpoczynał się czas głodu P Jezusa. Kapłan przychodził do niej z Komunią św. Teresa chwytała go, by szybko udzielił jej Komunii św. Gdy całujemy krzyż P Jezusa, zwykle całujemy stropy Jego. Teresa wiedziała, że z tych ran bije więcej świętości. Podczas Komunii św. wpadała w ekstazę. Zupełnie nie pamiętała, że ktoś ja o coś wtedy pytał. Sam Chrystus mówił przez nią. Kiedy wzięto ja na pielgrzymkę, zasłabła. Kapłan udał się po Komunię św., by udzielić jej wiatyku. Teresa była radosna, bo czuła P Jezusa w pobliżu, gdy kapłan niósł Komunię św. W Boże Narodzenie 39 r Teresę odwiedził wikary, a Teresa mówiła mu, co robi właśnie ks proboszcz, który szedł do niej. Ks proboszcz później potwierdził to. Gdy mogła chodzić, udała się raz po chleb, spotkawszy księdza powiedziała: tu jest obecny P Jezus. Ksiądz zaprzeczył temu i podszedł do stołu wziął w ręce kopertę. Tu jest P Jezus – rzekła Teresa. W kopercie tej była Hostia św. Pewien protestant chciał wstąpić do kościoła katolickiego, ale trudno mu było uwierzyć, że w Hostii św jest żywy P Jezus. Opisane zdarzenie z kopertą, w której Teresa wyczuła żywego P Jezusa upewniło go, że istotnie w Hostii św. jest sam P Jezus. To on zorganizował tę przesyłkę. Teresa rozpoznawała działający kościół przez obecność N. Sakramentu. Teresa żyła Eucharystią. Ten chleb w czasie cierpienia, samotności był zamieniony na chleb radości. Życzę tego każdemu z was, że P Jezus obejmie was swym ramieniem. PIERWSZE CZYTANIE Iz 30,19-21.23-26 Bóg zlituje się nad swoim ludem Czytanie z Księgi proroka Izajasza To mówi Pan Bóg, Święty Izraela: Zaiste, o ludu, który zamieszkujesz Syjon w Jerozolimie, nie będziesz gorzko płakał. Rychło Bóg okaże ci łaskę na głos twojej prośby. Ledwie usłyszy, odpowie ci. Choćby ci dał Pan chleb ucisku i wodę utrapienia, twój nauczyciel już nie odstąpi, ale oczy twoje patrzeć będą na twego mistrza. Twoje uszy usłyszą słowa rozlegające się za tobą: „To jest droga, idźcie nią!”, gdybyś zboczył na prawo lub na lewo. On użyczy deszczu na twoje zboże, którym obsiejesz rolę, a chleb z urodzajów gleby będzie soczysty i pożywny. Twoja trzoda będzie się pasła w owym czasie na rozległych łąkach. Woły i osły obrabiające rolę żreć będą paszę dobrze przyprawioną, która została przewiana opałką i siedlaczką. Przyjdzie do tego, iż po wszystkich wysokich górach i po wszystkich wzniesionych pagórkach znajdą się strumienie płynących wód na czas wielkiej rzezi, gdy upadną warownie. Wówczas światło księżyca będzie jak światło słoneczne, a światło słońca stanie się siedmiokrotne, jakby światło siedmiu dni, w dniu, gdy Pan opatrzy rany swego ludu i uleczy jego sińce po razach. Oto Słowo Boże. PSALM RESPONSORYJNY: Ps 147,1-2,3-4,5-6 Chwalcie Pana, bo dobrze jest śpiewać psalmy Bogu słodko jest Go wychwalać. Pan buduje Jeruzalem, gromadzi rozproszonych z Izraela. On leczy złamanych na duchu i przewiązuje im rany. On liczy wszystkie gwiazdy i każdej nadaje imię. Nasz Pan jest wielki i potężny, a Jego mądrość niewypowiedziana. Pan dźwiga pokornych, karki grzeszników zgina do ziemi. ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ: Iz 33,22 A Pan naszym sędzią, Pan naszym prawodawcą, Pan naszym królem, On nas zbawi. A EWANGELIA Mt 9,35-10,1.5.6-8 Jezus lituje się nad znękanymi Słowa Ewangelii według świętego Mateusza Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski. Nauczał w tamtejszych synagogach, głosił Ewangelię królestwa i leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości. A widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo”. Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszelkie choroby i wszelkie słabości. Tych to Dwunastu wysłał Jezus, dając im następujące wskazania: „Idźcie do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie”. Oto słowo Pańskie.

niedziela, 14 listopada 2021

II sobota listopada 2021 r, spotkanie modlitewne FZŚ

T knCh! 13 XI.21 Mszę św o g 9 odprawił O. Łukasz. W czasie homilii powiedział. Czytanie z Mdr dotyczy Adwentu i Bożego Narodzenia. Autor natchniony już w Starym Testamencie (ST) prorokuje odwieczne Słowo Boże czyli Słowo Ojca zstępujące do łona Maryi. Stolica mądrości to Maryja. Bóg wychodzi na spotkanie człowieka. Staje się człowiekiem, Św. Franciszek tę tajemnicę zawsze miał w sercu. O Maryi mówi Biedaczyna z Asyżu: bądź pozdrowiona Jego szato, mieszkanie Jego, przybytku Jego….Tajemnica uniżenia się Boga inspirowała Franciszka do modlitwy. Zawsze powinniśmy się modlić i nigdy nie ustawać. Franciszek nie tyle się modlił, co stawał się modlitwą. Musimy wiarą stale umacniać Kościół. Dziś stale odżywa pytanie, czy istotnie Bóg stał się człowiekiem – coś nieprawdopodobnego, że Bóg stał się człowiekiem, Wymaga to wiary, pokory. Wymaga to odkrywania na co dzień miłości Boga do nas. Po Mszy św. modliliśmy się godzinkami do św Ojca Franciszka, a potem przeszliśmy na salkę. Tu złożyliśmy życzenia S. Alicji Flach z racji 80-tych urodzin. Piękne słowo do niej wygłosił O.Łukasz. Siostra Alicja dostała piękną białą różę i tort od S Ireny. Zaśpiewaliśmy jej franciszkańskie błogosławieństwo. Częstowaliśmy się nim w czasie miłej towarzyskiej rozmowy. S Alicja jest naszą wieloletnia mistrzynią nowicjatu. Już ma młodą następczynię – S. Agnieszkę. S. Jasia prowadziła zebranie. Powiadomiła nas o komunikatach, które otrzymaliśmy też w formie wydrukowanej. 20 XI odbędzie się uroczystość profesji 4 sióstr: Kasi (profesja wieczysta), Sylwi, Doroty i Magdy (profesje czasowe). Wysłuchaliśmy rozważania brata Pawła na temat pokory i umiłowania krzyża w oparciu o punkt 10 naszej Reguły. Umiłowanie krzyża to doświadczenie odwróconego porządku, wg św Franciszka. Przylgnięcie do krzyża wymaga czasu. Upłynęły 3 lata od kiedy Franciszek usłyszał: Franciszku idź i odbuduj mój Kościół, a chwilą przyjęcia tuniki. Dopóki się da, trzeba uciekać przed krzyżem, jak mówi ks bisk. G.Ryś. Wskazuje na to życie świętych, czy samego P. Jezusa. Wspomina Klarę Lucie, ciężko chorą na raka i jej piękne zawierzenie Bogu: dla Ciebie Jezu, jeśli Ty tego chcesz, ja tego pragnę. S Jasia Jezierska była drugą dzisiejszą solenizantką – 90 lat – urodziny. Za nią też modliliśmy się w czasie Mszy św. Odwiedzą ją nasze siostry, gdyż z powodu słabego zdrowia, nie mogła być z nami. PIERWSZE CZYTANIE Mdr 18,14-16;19,6-9 Medytacja o nocy paschalnej Czytanie z Księgi Mądrości Gdy głęboka cisza zalegała wszystko, a noc w swoim biegu dosięgała połowy, wszechmocne Twe Słowo z nieba, z królewskiej stolicy, jak miecz ostry niosąc Twój nieodwołalny rozkaz, jak srogi wojownik runęło w pośrodek zatraconej ziemi. I stanąwszy, napełniło wszystko śmiercią: nieba sięgało i rozchodziło się po ziemi. Całe stworzenie znów zostało przekształcone w swej naturze, powolne Twoim rozkazom, by dzieci Twe zachować bez szkody. Obłok ocieniający obóz i suchy ląd ujrzało, jak się wynurzał z wody poprzednio stojącej: droga otwarta z Morza Czerwonego i pole zielone --z burzliwej głębiny., Przeszli tędy wszyscy, których chroniła Twa ręka, ujrzawszy cuda godne podziwu. Byli jak konie na pastwisku i jak baranki brykali, wielbiąc Ciebie, Panie, któryś ich wybawił. Oto Słowo Boże. PSALM RESPONSORYJNY: Ps 105,2-3.36-37.42-43 Śpiewajcie i grajcie Mu psalmy, rozsławiajcie wszystkie Jego cuda. Szczyćcie się Jego świętym imieniem, niech się weseli serce szukających Pana. Pobił wszystkich pierworodnych ich kraju, cały kwiat ich potęgi. A lud swój wyprowadził ze srebrem i złotem i nikt nie był słaby w jego pokoleniach. Pamiętał bowiem o swym świętym słowie danym Abrahamowi, swojemu słudze. I wyprowadził swój lud wśród radości, z weselem swoich wybranych. ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ: 2 Tes 2,14 A Bóg wezwał nas przez Ewangelię, abyśmy dostąpili chwały naszego Pana Jezusa Chrystusa. A EWANGELIA Łk 18,1-8 Wytrwałość w modlitwie Słowa Ewangelii według świętego Łukasza Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać: „W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: «Obroń mnie przed moim przeciwnikiem». Przez pewien czas nie chciał». Lecz potem rzekł do siebie: «Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie»”. I Pan dodał: „Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. A Bóg czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?” Oto słowo Pańskie.

I sobota listopada - spotkanie modlitewne LRR, FZŚ, SHNSPJ

T knCh! 6.XI. 21 Mszę św. o godz. 9 odprawił O. Mariusz. Po Mszy św. modliliśmy się, jak zwykle na Różańcu . W homilii powiedział. W kontekście czytań rodzi się pytanie, jak mogę zdobyć przyjaźń z Bogiem? Co jest dla mnie grosikiem ubogiej wdowy. Tym grosikiem jest mój czas. Powiedzenie, że czas to pieniądz, jest kłamstwem. W Instytucie onkologii przychodzą ludzie i dowiadują się, że są nieuleczalnie chorzy. Wielu ma pieniądze, a pieniądzem nie można kupić czasu. W Ewang. św. czytamy o bogaczu, który gromadził skarby. Dowiaduje się, że jeszcze tej nocy zażądają od niego duszy. Przy braku czasu inne dobra tracą swą wartość. Co z tego, że ktoś zna 5 języków jeśli nie ma czasu. Pasażerom Titanica brakło czasu. Możemy wyróżnić 3 grupy ludzi. Jedni są za przeszłością, drudzy za teraźniejszością, trzeci za przyszłością. Wszyscy mamy odniesienie do czasu. Gdy marnujemy czas, to marnujemy życie. Jak wykorzystać czas dla Boga? Modlić się! O. Pio wykorzystywał swój czas. Był zawsze zajęty. Nie gonił za czasem. Stworzył Dom Ulgi w Cierpieniu. Na modlitwie uzyskujemy wizję, co robić. Wszystko się zmieniało, bo się modlił. Gdy brakuje nam czasu chcemy być w kilku miejscach naraz. Ks Dolindo mówił do O. Pio: przychodź do Neapolu, bo Cię tam potrzebuję. Ks Dolindo stale był zajęty. I jemu Bóg dał łaskę bycia w kilku miejscach naraz. Raz poczuł, że jest nad jeziorem. Tu pomógł, by ktoś nie utonął. Był to jego przyjaciel, który odszedł od kościoła. Nawróć się, rzekł Dolindo. Czas to prezent, który dajemy sobie samym. Biedny jest człowiek, który ma dużo pieniędzy, a nie ma czasu. Człowiek dojrzały ma czas na wszystko pracę, odpoczynek, modlitwę. Zdobywanie świętości dokonuje się w czasie! Mój czas jest inny niż np. chorego. Nieraz spotykamy ludzi, którzy są jakby w walce. Czas to czekanie na Boga, który żebrze o naszą miłość. Czas to Boża tajemnica. Jest, ale przemija. To spotkanie Boga z człowiekiem. To zaloty Boga do człowieka, by zdobyć naszą miłość. Człowiek winien się nauczyć panować nad czasem. Bóg chce, by Mu oddać nasze życie, nasz czas. To nasz „grosik”. PIERWSZE CZYTANIE Rz 16,3-9.16.22-27 Pozdrowienie i zakończenie listu Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Rzymian Bracia: Pozdrówcie współpracowników moich w Chrystusie Jezusie, Pryskę i Akwilę, którzy za moje życie nadstawiali swe głowy i którym winienem wdzięczność nie tylko ja sam, ale i wszystkie Kościoły nawróconych pogan. Pozdrówcie także Kościół, który się zbiera w ich domu. Pozdrówcie mojego umiłowanego Epeneta, który należy do pierwocin złożonych Chrystusowi przez Azję. Pozdrówcie Marię, która poniosła wiele trudów dla waszego dobra. Pozdrówcie Andronika i Juniasa, moich rodaków i współtowarzyszy więzienia, którzy się wyróżniają między apostołami, a którzy przede mną przystali do Chrystusa. Pozdrówcie umiłowanego mego w Panu Ampliata. Pozdrówcie współpracownika naszego w Chrystusie Urbana i umiłowanego mego Stachysa. Pozdrówcie wzajemnie jedni drugich pocałunkiem świętym. Pozdrawiają was wszystkie Kościoły Chrystusa. Pozdrawiam was w Panu i ja, Tercjusz, który pisałem ten list. Pozdrawia was Gajus, który jest gospodarzem moim i całego Kościoła. Pozdrawia was Erast, skarbnik miasta, i Kwartus, brat. Temu, który ma moc utwierdzić was zgodnie z Ewangelią i moim głoszeniem Jezusa Chrystusa, zgodnie z objawioną tajemnicą, dla dawnych wieków ukrytą, teraz jednak ujawnioną, a przez pisma prorockie na rozkaz odwiecznego Boga wszystkim narodom obwieszczoną, dla skłonienia ich do posłuszeństwa wierze, Bogu, który jedynie jest mądry, przez Jezusa Chrystusa niech będzie chwała na wieki wieków. Amen. Oto Słowo Boże. PSALM RESPONSORYJNY: Ps 145,2-3.4-5.10-11 Każdego dnia będę Ciebie błogosławił i na wieki wysławiał Twoje imię. Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały, a wielkość Jego niezgłębiona. Pokolenie pokoleniu głosi Twoje dzieła i zwiastuje Twoje potężny czyny. Głoszą wspaniałą chwałę Twego majestatu i rozpowiadają Twoje cuda. Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła i niech Cię błogosławią Twoi święci. Niech mówią o chwale Twojego królestwa i niech głoszą Twoją potęgę. ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ: 2 Kor 8,9 A Jezus Chrystus, będąc bogaty, dla was stał się ubogim, aby was swoim ubóstwem ubogacić. A EWANGELIA Łk 16,9-15 Nie można służyć Bogu i mamonie Słowa Ewangelii według świętego Łukasza Jezus powiedział do swoich uczniów: „Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzie niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, prawdziwe dobra kto wam powierzy? Jeśli w zarządzie cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, kto wam da wasze? Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i mamonie”. Słuchali tego wszystkiego chciwi na grosz faryzeusze i podrwiwali sobie z Niego. Powiedział więc do nich: „To wy właśnie wobec ludzi udajecie sprawiedliwych, ale Bóg zna wasze serca. To bowiem, co za wielkie uchodzi między ludźmi, obrzydliwością jest w oczach Bożych”. Oto słowo Pańskie.

czwartek, 14 października 2021

II sobota października 2021 r - spotkanie modlitewne FZŚ

T knCh! 9 X 21 Mszę św o g 9 odprawił razem z O Łukaszem nasz Ojciec Dyrektor Ł.Stec. Wczasie homilii powiedział: Niech Pan obdarzy was pokojem! Pali się dziś świeca paschalna, która pali się nie tylko w czasie wielkanocnym, ale też w czasie chrztu, pogrzebu i przy innych zobowiązaniach, jak dzisiejsze, gdy będziemy przeżywać przyjęcie do postulatu dwóch sióstr Agaty i Moniki. Współbrzmi ten znak z duchowością franciszkańską, charyzmatem franciszkańskim czyli radosną pokutą. Pascha to przejście od śmierci do życia. W Ewangelii dziś czytamy: błogosławione łono.. życie zasłuchane w Słowo potrafi tracić je. Gdy Maryja odpowiedziała Bogu TAK, wtedy Bóg stał się w Niej człowiekiem. Zawsze możemy być podobnymi do Maryi, gdy Słowo Boże jest noszone w sercu, rozważane i gdy „rodzimy P Jezusa” wg św Franciszka przez nasze uczynki (owoc zasłuchania w Słowo Boże i wypełniania Go). Zapraszamy nasze siostry do wejścia na drogę franciszkańską jak Maryja. Po Mszy św. modliliśmy się przy ołtarzu św Franciszka litanią do Niego. Potem odbyło się radosne spotkanie w salce. Tu w modlitwie wspominamy chore siostry: Zofię Świątkowską, Jasię Jeziorską, Marię Orel, Grażynę Załuską, Marię Dźwigała, Alicję Flach, Jasię Kupiec, Agnieszkę Migdalską. Wspominamy ostanie ważne dla nas wydarzenia: 1/ pieszą pielgrzymkę 12 IX do Sieprawia , skąd pochodziła nasza bł Siostra Aniela Salawa, 2/ pielgrzymkę do Kalwarii Zebrzydowskiej, jak co roku w ostatnią niedzielę września, w tym roku 26 IX, 3/ świętowanie 800-lecia naszej reguły 2 X br w bazylice św Franciszka w K-wie 4/ spotkanie w K-wie, u OO Kapucynów naszej Wspólnoty z S. Emilią Nogaj, przełożoną Narodową FZŚ. W ostatnie czwartki miesiąca mamy wspólnie modlić się między 18 a 19. 18 X br o g 18 nasz brat Krzyś B. będzie wspominał swoją pieszą pielgrzymkę do św Jakuba w Santiago de Compostela w Hiszpanii. W III sobotę XI br odbędzie się profesja naszych kilku Sióstr. W tym miesiącu odbywają się Msze św gregoriańskie u OO Kapucynów za śp Hanię Drużkowską, naszą drogą Siostrę. W czasie spotkania na salce wysłuchaliśmy wystąpienia S Agnieszki na temat ubóstwa św Franciszka. Kto jest ubogi duchem, nienawidzi siebie, a kocha tego, który go krzywdzi! Wybrzmiało mocno w tym wystąpieniu. Ubóstwo franciszkańskie - postawa wewnętrzna, by móc mało, zdać się na łaskę Boga, jak dziecko zdaje się na swych rodziców. PIERWSZE CZYTANIE Jl 4, 12-21 Sąd ostateczny Czytanie z Księgi proroka Joela To mówi Pan: „Niech się ockną i przybędą te narody na Dolinę Joszafat, bo tam zasiądę i będę sądził narody okoliczne. Zapuśćcie sierp, bo dojrzało żniwo; pójdźcie i zstąpcie, bo pełna jest tłocznia, przelewają się kadzie, bo złość ich jest wielka. Tłumy i tłumy w Dolinie Wyroku znajdować się będą, bo bliski jest dzień Pana w Dolinie Wyroku. Słońce i księżyc się zaćmią, a gwiazdy światłość swą utracą. A Pan zagrzmi z Syjonu i z Jeruzalem głos swój tak podniesie, że niebiosa i ziemia zadrżą. Ale Pan jest ucieczką swego ludu i mocą synów Izraela. I poznacie, że Ja jestem Pan, Bóg wasz, co mieszkam na Syjonie, górze mojej świętej; a tak Jeruzalem będzie święte i przez nie już obcy nie będą przechodzić. I stanie się owego dnia, że góry moszczem ociekać będą, a pagórki mlekiem opływać i wszystkie strumienie judzkie napełnią się wodą, a z domu Pana wypłynie źródło, które nawodni strumień Szittim. Egipt będzie wydany na spustoszenie, a Edom zamieni się w straszną pustynię z powodu nieprawości uczynionych synom judzkim, gdyż krew niewinną przelewali w ich ziemi. Lecz ziemia Judy na wieki będzie zamieszkana, a Jeruzalem z pokolenia w pokolenie. Pomszczę ich krew, nie pozostawię bez kary; a Pan zamieszka na Syjonie”. Oto Słowo Boże. PSALM RESPONSORYJNY: Ps 97, 1-2. 5-6. 11-12 Pan króluje, wesel się, ziemio, radujcie się, liczne wyspy! Obłok i ciemność wokół Niego, prawo i sprawiedliwość podstawą Jego tronu. Góry jak wosk topnieją przed obliczem Pana, przed obliczem władcy całej ziemi. Jego sprawiedliwość rozgłaszają niebiosa, a wszystkie ludy widzą Jego chwałę. Światło wschodzi dla sprawiedliwego i radość dla ludzi prawego serca. Radujcie się w Panu sprawiedliwi i sławcie Jego święte imię. ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ: Łk 11,28 A Błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je wiernie. A Gdy Jezus mówił do tłumów, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: „Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś”. Lecz On rzekł: „Owszem, ale również błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je”. Oto słowo Pańskie.

środa, 13 października 2021

I sobota października 2021 r - spotkanie modlitewne LRR, FZŚ, SHNSPJ

T knCh! 2 X 2021 Mszę św. o godz. 9 odprawił O.Mariusz. Po Mszy św modliliśmy się, jak zwykle na Różańcu św. włączając intencję O Mariusza za cięzko chorą na onkologii młodą matkę. W czasie homilii usłyszeliśmy: Przenieśmy odczytaną Ewangelię na dziś. Pytamy co czynić by znaleźć się w Królestwie niebieskim. Moglibyśmy odpowiedzieć, że to ten, kto dużo się modli, kto jest zakonnikiem, kto dużo pości, osoba starsza z siwymi włosami, o twarzy ascetycznej – znajdzie się w Królestwie niebieskim. A P Jezus mówi, by stać się jak dzieci. To niepoważne, powiemy. Wspomnę pewną nauczycielką z USA, kiepsko zarabiającą. Dorabiała sobie prywatnymi lekcjami muzyki. Poznawała wtedy dzieci o różnych zdolnościach. Było wśród nich kilku, zdolnych inaczej. Jednym z nich był Robert. Gdy miał 11 lat jego mama przyprowadziła go na pierwszą lekcje gry na pianinie. Robi tłumaczył, że marzeniem mamy jest, by grał. Choć był niemłody, zaczął grać, ale źle. Dodawała mu skrzydeł jego nauczycielka, gdy widziała jego wysiłek. Nauczycielka zaczęła się zastanawiać nad jego mamą. Podwoziła go autem na lekcje i czekała na jego powrót. Pewnego dnia Robi zaczął nie przychodzić na lekcje. Pomyślała, że pewnie doszło do niego, że nie ma talentu. Na zakończenie roku wysłano zaproszenie do wszystkich uczniów. Robi też otrzymał. Robi pozostawał w domu, bo jego mama chorowała, a na zakończenie roku chciał przyjść i zagrać. Pani nauczycielka dała mu szansę zagrania, choć z wielką obawą o jakość tego występu z powodu bardzo kiepskich jego umiejętności. Dlatego Robi miał wystąpić na sam koniec, bo pewnie się skompromituje, pomyślała. Wydawało się, że tak będzie. Wystąpił w zmiętym ubraniu, nieuczesany. Dlatego nauczycielka źle pomyślała o jego mamie. Robi zapowiedział, że zagra na koncercie 1 z utworów Mozarta. Mile rozczarował swoją nauczycielkę, bo zagrał znakomicie. Publiczność długo biła brawo. Nauczycielka wybiegła na scenę i zapytała Robiego , jak tego dokonał. Robi odpowiedział, że jego mama miała raka i dziś zmarła. Robi chciał, by ten występ był cudowny. Mama była głucha, dziś go usłyszała. Nauczycielka nie spodziewała się, że Robi czegoś się nauczy. Zobaczyła, że nigdy nie można przekreślać człowieka. Ludzie, którzy są jak dzieci są najbliżsi Bogu.   PIERWSZE CZYTANIE Wj 23,20-23 Anioł strzeże w czasie drogi Czytanie z Księgi Wyjścia Tak mówi Pan: „Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci wyznaczyłem. Szanuj go i bądź uważny na jego słowa. Nie sprzeciwiaj się mu w niczym, gdyż nie przebaczy waszych przewinień, bo imię moje jest w nim. Jeśli będziesz wiernie słuchał jego głosu i wykonywał to wszystko, co ci polecam, będę nieprzyjacielem twoich nieprzyjaciół i będę odnosił się wrogo do odnoszących się tak do ciebie. Mój anioł poprzedzi cię i zaprowadzi do Amoryty, Chetyty, Peryzzyty, Kananejczyka, Chiwwity, Jebuzyty, i Ja ich wygładzę”. Oto Słowo Boże. PSALM RESPONSORYJNY: Ps 91,1-2.3-4.5-6.10-11 Kto się w opiekę oddał Najwyższemu i mieszka w cieniu Wszechmocnego, mówi do Pana: „Tyś moją ucieczką i twierdzą, Boże mój, któremu ufam». Bo On sam cię wyzwoli z sideł myśliwego i od słowa niosącego zgubę. Okryje cię swoimi piórami, pod Jego skrzydła się schronisz. Wierność Jego jest puklerzem i tarczą; nie ulękniesz się strachu nocnego. Ani strzały za dnia lecącej, ani zarazy, co skrada się w mroku, ani moru niszczącego w południe. Nie przystąpi do ciebie niedola, a cios nie dosięgnie twego namiotu. Bo rozkazał swoim aniołom, aby cię strzegli na wszystkich twych drogach. ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ: Por. Ps 103,21 A Błogosławcie Pana, wszyscy Jego aniołowie, wszyscy słudzy, pełniący Jego wolę. A EWANGELIA Mt 18,1-5.10 Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego Słowa Ewangelii według świętego Mateusza W tym czasie uczniowie przystąpili do Jezusa z zapytaniem: „Kto właściwie jest największy w królestwie niebieskim?” On przywołał dziecko, postawił je przed nimi i rzekł: „Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim. I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje. Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie”. Oto słowo Pańskie.

sobota, 11 września 2021

Druga sobota września 2021 r - spotkanie modlitewne FZŚ

T knCh! 11 IX 21 Mszę św o g 9 odprawił O Łukasz Stec - nasz nowy Ojciec Dyrektor. W czasie homilii powiedział. Św. Paweł w liście do Tymoteusza mówi, że chrześcijanie są źródłem łaski Bożej, która dla Pawła była przeobfita. Dzieło chrześcijan jest dziełem miłości Ojca. Paweł pisze, że wśród grzeszników jest pierwszym. Nazywa siebie poronionym płodem. Dlatego Paweł czuje się przede wszystkim adresatem miłosierdzia Bożego. Czuje się Paweł człowiekiem odkupionym, czuje się tym wobec którego wielkoduszność Boga w sposób bardzo wyraźny się okazała. Paweł nie boi się przyznać do swoich przeżyć- by zmienić myślenie wielu, innych umocnić. Bóg wybrał Pawła wykształconego, z drugiej strony bardzo słabego, kruchego. Przypomina nam się św. Franciszek z jego umiejętnością wielbienia Boga, czucia się bratem każdego człowieka. Ewangelia dzisiejsza mówi o przynoszeniu owoców. Pierwszy podstawowy owoc to uznać dzieło Boga względem mnie, jego miłosierdzie-łaska, która mi stale towarzyszy. Konkretne postawy winny się pojawić w naszym życiu świadczące o życiu łaski Jezusa Chrystusa. Po Mszy św. modliliśmy się Litanią do św Ojca Franciszka. Potem udaliśmy się na naszą salkę. Tu S. Agnieszka, która przygotowuje naszych nowicjuszy do profesji, zabrała głos. Mówiła o sprawach b. ważnych dla nas- czy spotykam P Jezusa w Piśmie św., w drugim człowieku, czy widzę, że jest On obecny w moim życiu. Św. nasz Ojciec Franciszek jest wspaniałym przykładem ku temu. P Jezusa nosił w całym ciele. Do swej siostry Agnieszki, św Klara pisała: „Kochaj tego, który z miłości poświęcił się Tobie cały”. Miejmy otwarte oczy serca, by o Nim mówić. Po tym wystąpieniu zabrała głos S Maria Dzierżęga, będąca w nowicjacie, lekarz z zawodu. Stwierdziła, że FZŚ powinna mieć duży udział w posłudze chorym. Szczególnie ukazał się ten problem w czasie pierwszej fali epidemii Covida jesienią ub. roku, szczególnie na Śląsku. Pomoc nieśli tu górnicy, osoby świeckie wobec ogromnego braku personelu medycznego. Dalej wywiązała się dyskusja na temat koniecznego bycia przy chorym w pełni, w trosce nie tylko o sprawy materialne ale przede wszystkim duchowe. S Maria opowiedziała też o Burgas i Słonecznym Brzegu w Bułgarii, gdzie pracują OO Kapucyni, którzy marzą o pojeździe misyjnym, bardzo potrzebnym im w pracy. Polacy są tam najbardziej zaangażowani w Mszach św. niedzielnych. O złym traktowania religii w szkołach mówiła S. Beatka, ukazują jak jest ona spychana w szkołach na pierwsze lekcje o g 7 lub ostatnie. W ostatnią niedzielę września mamy pielgrzymkę do Kalwarii Zebrzydowskiej, a 12 IX piesza pielgrzymka do Sieprawia, skąd pochodziła nasza błogosławiona siostra – Aniela Salawa. Tam ok g 17.30 ma być odprawiona Msza św. Osoby o gorszej kondycji fizycznej mogą dojechać. PIERWSZE CZYTANIE 1 Tm 1,15-17 Jezus przyszedł na świat zbawić grzeszników Czytanie z Pierwszego listu świętego Pawła Apostoła do Tymoteusza Nauka to zasługująca na wiarę i godna całkowitego uznania, że Chrystus Jezus przyszedł na świat zbawić grzeszników, spośród których ja jestem pierwszy. Lecz dostąpiłem miłosierdzia po to, by we mnie pierwszym Jezus Chrystus pokazał całą wielkoduszność jako przykład dla tych, którzy w Niego wierzyć będą dla życia wiecznego. A Królowi wieków nieśmiertelnemu, niewidzialnemu, Bogu samemu cześć i chwała na wieki wieków. Amen. Oto Słowo Boże. PSALM RESPONSORYJNY: Ps 113,1-2.3-4.5a i 6-7 Chwalcie, słudzy Pańscy, chwalcie imię Pana. Niech imię Pana będzie błogosławione, teraz i na wieki. Od wschodu aż do zachodu słońca niech będzie pochwalone imię Pana. Pan jest wywyższony nad wszystkie ludy, ponad niebiosa sięga Jego chwała. Kto jest jak nasz Pan Bóg, co w dół spogląda na niebo i ziemię? Podnosi z prochu nędzarza i dźwiga z gnoju ubogiego. ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ: J 14,23 A Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i do niego przyjdziemy. A EWANGELIA Łk 6,43-49 Dobre i złe drzewo. Dobra i zła budowa Słowa Ewangelii według świętego Łukasza Jezus powiedział do swoich uczniów: „Nie jest dobrym drzewem to, które wydaje zły owoc, ani złym drzewem to, które wydaje dobry owoc. Po owocu bowiem poznaje się każde drzewo: nie zrywa się fig z ciernia ani z krzaka jeżyny nie zbiera się winogron. Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta. Czemu to wzywacie Mnie: «Panie, Panie», a nie czynicie tego, co mówię? Pokażę wam, do kogo podobny jest każdy, kto przychodzi do Mnie, słucha słów moich i wypełnia je. Podobny jest do człowieka, który buduje dom: wkopał się głęboko i fundament założył na skale. Gdy przyszła powódź, potok wezbrany uderzył w ten dom, ale nie zdołał go naruszyć, ponieważ był dobrze zbudowany. Lecz ten, kto słucha, a nie wypełnia, podobny jest do człowieka, który zbudował dom na ziemi bez fundamentu. Gdy potok uderzył w niego, od razu runął, a upadek jego był wielki”. Oto słowo Pańskie.

W innym świecie niż dzisiaj
8 wieków temu,
podpisał św. Franciszek

regułę III Zakonu.


Dziś świat bogaty

w postępy nauki,

a w wiedzy katechetycznej -

same niemal luki.

Pomóż Ojcze
Franciszku
odnowić tę
Ziemię

modlitwą, odwagą wiary -

to w wielkiej dziś potrzebie.


Niech Boża łaska
wspiera nas w tym dziele,
za
Twoim wstawiennictwem -

w całym powszechnym kościele.

Bo człowiek zapomniał

co grzechem się nazywa,
przez to – na
wet w dostatku
szczęście się nie wykluwa.


Wszak ono na dobrobyt
oczy
tak łatwo kieruje,

zapomnienie o Stwórcy -

wśród ludzi gotuje.

A ty Ojcze Franciszku

ukazałeś, że szczęściem jest Bóg,

nie szaty, bogactwa -
o
ne dla wielu, jak wróg.

Pomóż odmienić
myślenie dzisiejszego człowiek
a,

niech łaska Boża nim potrząśnie,

niechaj z tym nie zwleka.


Proś Ojcze za nami,
byśmy stale

świadkami Boga byli -
w miłości rośli

i w Jego Opatrzność -

nigdy nie zwątpili.


I tak budowali swe serca

jako narzędzia pokoju,
jak Ty, nasz Ojcze drogi -

miłością pokonując

wszelkiej nienawiści progi.


W duchu pokuty trwali,

a Ty nam Ojcze błogosław

gdy Przed Panem, na codziennej modlitwie
w pok
orze, skupieniu -
stajemy mali


Wynagradzali Bogu

wielkie Świętych zniewagi,

za bezbożne ideologie,
naszą kulturę chrześcijańską -

raniące bez miary.

Nasze Pokój i Dobr
o,

którym się co dzień pozdrawiamy,
niec
h Ewangelię
w słowie i czynie niesie,

nie tylko -

w Roku Jubileuszu wspaniałym.





Pierwsza sobota września 2021 r - spotkanie modlitewne LRR, FZŚ, SHNSPJ

T knCh! 4 IX 21 r Mszę św o godz 9 odprawił O Mariusz. Po Mszy św. modliliśmy się na Różańcu. W czasie homilii powiedział: Słowo Boże dziś jest bardzo bogate. W refrenie Psalmu śpiewaliśmy: „Bóg podtrzymuje całe moje życie”. To bardzo ważne zwłaszcza dziś w czasie epidemii. Bóg daje co pewien czas św. lekarzy jak Łukasza, Kosmę i Damiana (bliźniaków rzymskich), Berettę Molla. Dziś będzie mowa o innym lekarzu z Neapolu – o św. Giuseppe Moscatim. Ojciec zmarł mu, gdy rozpoczął studia. Po studiach był profesorem, ordynatorem, ale bardzo pokornym. Gdy pewnego dnia przyszli do niego rodzice małego chłopca z kopertą, by był on przyjęty do szpitala, dr Moscati powiedział: albo ja jestem złodziejem, a wy głupcami; prosił o danie 1000 lirów do koperty. Z tego wziął 200, bo to miało wystarczyć. Odwiedzał niebezpieczną dzielnicę miasta. Mówił, że nie powinien się człowiek bać, gdy idzie czynić dobro. Pewnemu staruszkowi zapłacił za śniadanie na cały miesiąc. W drodze do pracy zaglądał do tej restauracji, mówił staruszkowi: dzień dobry i szedł do pracy. Doktor codziennie rano modlił się na Mszy św i przyjmował Komunię św. Tak P Jezus był jego siłą. Chrystusa spotykał w chorych. W tym czasie ruch wolnomularski był dość silny. Mawiał, gdy mam leczyć ciało, najpierw trzeba leczyć duszę. Pewnego razu słynny śpiewak Carusso zasłabł, gdy był w Ameryce. Wrócił do Włoch. Doktor odwiedził go. Ten poprosił o pomoc. Doktor zwrócił się do niego ze słowami: nie byłeś u najlepszego lekarza- Jezusa. Idź. Doktor pomógł mu. Nie pozwolił mówić sobie profesor. Przed sekcją najpierw się modlił. Mówił: tu kończy się pycha ludzka. Leczenie powinno opierać się na leczeniu „serca”. Lekarze są pomocnikami P Jezusa. Do chorych mówił: proszę się wyspowiadać, pomyśl, że masz duszę nieśmiertelną, powierz się Panu. Pewnemu masonowi napisał receptę na leczenie Eucharystią. Zadzwonił do niego i polecił księdza do spowiedzi. Komuś powiedział : nie wyzdrowiejesz, bo nie poszedłeś do spowiedzi. Zwrócił uwagę na to, że do lekarza mówi człowiek o sobie – to pewnego rodzaju spowiedź, jak mówi psychonalityk Freud. My mamy kapłana, mamy przed kim się wyspowiadać. Pewnej siostrze rzekł: nie może teraz siostra modlić się, bo modlitwa jest służbą choremu .Przypomina tu się św. Faustyna. Gdy była chora, siostra przyniosła jej pomarańczę, a P Jezus powiedział jej: „to ja ci przysłałem te pomarańczę”. Pewien profesor mason wypowiadał się z mocnym akcentem przeciw Bogu, krzvżowi. W czasie jednej konferencji wypowiedział się też przeciw P Jezusowi. Skończył. Rozległy się brawa. Po tym upadł. Moscati podszedł do niego i powiedział:” żałuj za grzechy” . On odparł: „za późno”. Moscati wspomniał Ewangelię o robotnikach. „Żałuj za grzechy, Bóg to przyjmie”. To nie nauka, a miłosierdzie przemieniło świat napisał w- książce studentowi. Gdy umarł wielu wyszło by go pożegnać. W księdze kondolencyjnej napisano: opłakujemy Go, bo świat utracił świętego, a my wszystko. PIERWSZE CZYTANIE Kol 1,21-23 Bóg pojednał nas ze sobą przez śmierć Chrystusa Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Kolosan Bracia: Was, którzy byliście niegdyś obcy dla Boga i Jego wrogami przez sposób myślenia i wasze złe czyny, teraz znów Bóg pojednał w doczesnym ciele Chrystusa przez śmierć, by stawić was wobec siebie jako świętych i nieskalanych, i nienagannych, bylebyście tylko trwali w wierze, ugruntowani i stateczni, a nie chwiejący się w nadziei właściwej dla Ewangelii. Ją to posłyszeliście głoszoną wszelkiemu stworzeniu, które jest pod niebem, jej sługą stałem się ja, Paweł. Oto Słowo Boże. PSALM RESPONSORYJNY: Ps 54,3-4.6 i 8 Wybaw mnie, Boże, w imię swoje, mocą swoją broń mojej sprawy. Boże, słuchaj mojej modlitwy, nakłoń ucha na słowo ust moich. Oto mi Bóg dopomaga, Pan podtrzymuje me życie. Będę Ci chętnie składać ofiarę i sławić Twe dobre imię. ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ: J 14,6 A Ja jestem drogą, prawdą i życiem, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie. A EWANGELIA Łk 6,1-5 Chrystus jest panem szabatu Słowa Ewangelii według świętego Łukasza W pewien szabat Jezus przechodził wśród zbóż, a uczniowie zrywali kłosy i wykruszając je rękami, jedli. Na to niektórzy z faryzeuszów mówili: „Czemu czynicie to, czego nie wolno czynić w szabat?” Wtedy Jezus rzekł im w odpowiedzi: „Nawet tegoście nie czytali, co uczynił Dawid, gdy był głodny on i jego ludzie? Jak wszedł do domu Bożego i wziąwszy chleby pokładne, sam jadł i dał swoim ludziom? Chociaż samym tylko kapłanom wolno je spożywać”. I dodał: „Syn Człowieczy jest panem szabatu”. Oto słowo Pańskie. Józef Moscati Lekarz Józef Moscati, wł. Giuseppe Moscati – włoski lekarz, naukowiec, docent uniwersytetu w dziedzinie fizjologii człowieka i chemii fizjologicznej, święty Kościoła katolickiego. Wikipedia Data i miejsce urodzenia: 25 lipca 1880, Benewent, Włochy Data i miejsce śmierci: 12 kwietnia 1927, Neapol, Włochy Miejsce pochówku: Chiesa del Gesù Nuovo, Neapol, Włochy Beatyfikacja: 16 listopada 1975; przez Pawła VI Rodzice: Rosa De Luca dei Marchesi di Roseto, Francesco Moscati Wykształcenie: Uniwersytet w Neapolu, L.Cl.V.Emanuele Ii-Napoli- Józef urodził się w Benevento (Włochy) 25 lipca 1880 roku. Jego ojciec, Franciszek, był urzędnikiem miejskim, a matka, Róża de Luca, pochodziła z markizów di Rosato. Chrzest otrzymał 31 lipca w kościele parafialnym św. Marka. Przyjął wówczas imiona Józef, Maria, Karol, Alfons. Kiedy chłopiec miał zaledwie rok, ojciec został przeniesiony do Ankony. Tam więc Józef spędził swoje dzieciństwo (1881-1888). Następnie ojciec przeniósł się do Neapolu. Tu jego syn, Józef, przyjął pierwszą Komunię świętą w kaplicy Służebnic Świętego Serca. Młodzieniec okazywał niezwykłe zdolności i rzetelność w studiowaniu. Wszystkie stopnie szkół przeszedł celująco. Po śmierci ojca (1897) zapisał się na uniwersytet w Neapolu, na wydział medycyny. Wykładali wtedy na nim profesorowie, cieszący się światową sławą, ale deklarujący się jako ateiści: Vogt, Moleschott, Büchner i Feuerbach. Nie zdołali oni jednak osłabić wiary w młodzieńcu; wręcz przeciwnie: ich wystąpienia antykościelne skłaniały go do pogłębiania wiedzy religijnej. Studia uniwersyteckie Józef ukończył celująco w roku 1903 i przyjął posadę w jednym ze szpitali miasta. Od roku 1904 przeniósł się do szpitala S. Maria del Popolo, przeznaczonego dla nieuleczalnie chorych. W roku 1911 został prymariuszem tego szpitala po zdaniu bardzo trudnego egzaminu. Równocześnie prowadził wykłady na uniwersytecie neapolitańskim, gdzie uczył chemii fizjologicznej. Z tej dziedziny wydał 32 prace. Brał także czynny udział w międzynarodowych kongresach lekarskich: w Budapeszcie (1911) i w Edynburgu (1923). Chociaż jako specjalista cieszył się zasłużoną sławą, życie wewnętrzne wśród swoich rozlicznych zajęć stawiał zawsze na pierwszym miejscu. Codziennie przystępował do Komunii świętej. Zawód lekarski traktował jako powierzoną sobie od Pana Boga specjalną misję. Dlatego udzielał pomocy lekarskiej darmo, zadowalając się pensją, jaką otrzymywał miesięcznie. Chorych zachęcał do ufności w Bogu, a błądzących - do powrotu do Boga. Kiedy sławny profesor L. Bianchi doznał nagle w czasie wykładu ataku serca, Moscati zbliżył się do umierającego i pomógł mu wzbudzić żal doskonały za grzechy, zanim przybył kapłan. Bywało, że wolnomyślni koledzy pokpiwali sobie z profesora, nazywając go bigotem i fanatykiem. Kiedy radzono profesorowi, by się bronił, odpowiadał: "Dajcie spokój! Jesteśmy przecież chrześcijanami! Pozwólmy działać Panu Bogu". Gdy 4 kwietnia 1906 roku Neapol przeżywał grozę wybuchu Wezuwiusza, profesor z narażeniem życia wynosił chorych z pobliskiego szpitala w bezpieczne miejsce. Kiedy w roku 1911 wybuchła epidemia cholery, niestrudzenie pielęgnował chorych z narażeniem własnego życia. Dla wiedzy medycznej przysłużył się redagowaniem pisma Riforma medica, w którym publikował najnowsze osiągnięcia z dziedziny medycyny. Zostawił także osobisty dziennik duchowy, który pozwala wejść w jego życie wewnętrzne. Oto kilka jego refleksji: "Chorzy są obrazem Jezusa Chrystusa. Wielu nieszczęśliwych przestępców i grzeszników trafia do szpitali z woli miłosiernego Boga, który pragnie ich ocalenia. Powołaniem sióstr, lekarzy, pielęgniarzy i całego personelu szpitala jest współpraca z tym nieskończonym miłosierdziem, pomagając, wybaczając, poświęcając się. Jakże my, lekarze, jesteśmy szczęśliwi, jeśli zdajemy sobie sprawę, że poza ciałem mamy do czynienia z duszą nieśmiertelną, którą Ewangelia nakazuje miłować, jak siebie samego". Zapewne dla tej idei: całkowitego poświęcenia się służbie bliźnim, profesor nie założył własnej rodziny, żył sam. Zmarł 12 kwietnia 1927 r. Jak każdego dnia, rano uczestniczył w Mszy świętej i przystąpił do Komunii; później pracował w szpitalu. Po powrocie do domu i posiłku przyjmował pacjentów. Po południu źle się poczuł i zmarł w fotelu w swoim gabinecie. Jego śmierć poruszyła wiele osób, w sposób szczególny najuboższych pacjentów, którzy wielokrotnie doświadczyli jego troskliwości. Został pochowany na cmentarzu Poggio Reale, ale trzy lata później jego szczątki zostały ekshumowane i spoczęły w kościele Gesù Nuovo. W czasie uroczystości beatyfikacyjnych w 1975 r. papież Paweł VI powiedział: "Postać Józefa Moscatiego potwierdza, że powołanie do świętości jest skierowane do wszystkich. Ten człowiek uczynił ze swego życia dzieło ewangeliczne. Był profesorem uniwersytetu. Zostawił wśród swoich uczniów pamięć niezwykłej wiedzy, ale przede wszystkim prawości moralnej, czystości wewnętrznej i ducha ofiary". Jego kanonizacji dokonał 25 października 1987 r. papież św. Jan Paweł II. Do gabinetu "świętego lekarza" i do jego grobu w kościele dominikanów udają się nieustannie pielgrzymi w nadziei, że skoro za życia Józef służył w potrzebach ciała i duszy, tym skuteczniej czynić to może przed tronem Boga po śmierci.

poniedziałek, 16 sierpnia 2021

I sobota sierpnia 2021 r - spotkanie modlitewne FZŚ

T knCh! 7 VIII 2021 Mszę św o godz 9 odprawił O Mariusz, a po Mszy św modlił się z nami na Różancu św. W czasie homilii powiedział: W dzisiejszej Ewangelii mamy opis jednego z najpiękniejszych i najbardziej poruszających wydarzeń. Ojciec przychodzi do Jezusa i prosi: ulituj się nad moim synem. My też często modlimy się za innych. Nieraz u nas może pojawic się nuta niezadowolenia – dlaczego mam się za nich modlić. To jest błogosławieństwem. Czy w Ewangelii ojciec syna chorego przyszedłby do P Jezusa, gdyby nie choroba syna. Nikt kto przyszedł do P Jezusa nie odszedł od Niego bez łaski. Sw Beretta Molla czy zostałaby świętą gdyby nie jej córka? Beretta Molla była 10-tym dzieckiem wielodzietnej rodziny. Rodzina była Bogiem silna. Codziennie wspólnie modlili się i odmawiali Różaniec. Na godz. 5 szli na Mszę św. Nie ciągnęli dzieci na siłę. W niedziele szli rano na Mszę św., a wieczorem na nieszpory. Ojciec przygotowywał chleby, a jego dzieci rozdawały je biednym w niedziele. Gdy ma 16 lat, odbywa rekolekcje, poświęca się sercu Bożemu. Juz od 17 roku życia modli się o dobrą śmierć. Postanawia: nie pójde do kina, gdy będzie zły film. 1 z Jej braci Albert – kapucyn, przebywa na misji w Brazylii, a 1 z sióstr w Indiach. Joanna zapragnęła wykształcić się i przyjechać do Brazylii, by służyć na misjach. Gdy myślała co zrobić ze swoim życiem, Piotr Mola zaczął się kręcić koło niej. Pojechała do Lourdes. Tu udała się do spowiedzi. Spowiednik powiedział jej, że dziś potrzeba dobrych rodzin. Po modlitwie napisała do Piotra: tak, pragnę Cię uczynić szczęśliwym, być dobrą, wrażliwą, chce oddać się Tobie, by założyć prawdziwie chrześcijańską rodzinę. Rodzice Joanny zmarli w odległości 4 miesięcy- tak się kochali. Piotr odpowiedział: Boże dzięki ci za Joannę. Spraw, by moja rodzina była błogosławiona w niebie. Joanna cieszy się życiem, kocha przyrodę, góry, kino, ładne ubrania. Gdy była w 2 miesiącu ciąży z 4 dzieckiem, stwierdzono u niej włókniaka. Ratunkiem mogło być usunięcie całej macicy. Mężowi powiedziała: pamiętaj, dla mnie najważniejsze jest życie dziecka. Radzono jej operację, bo mieli już 3 dzieci. Rano, gdy Piotr szedł do pracy powiedziała mu o tym. Piotr ją rozumiał, chociaż w sercu czuł bunt. Jej droga krzyżowa rozpoczęła się w W. Piątek 20 IV 1962 r, a 21 IV 62, w sobotę urodziła 4,5 kg dziecko- córkę Joannę, która, jak mama została też lekarzem. Do pielęgniarki powiedziała: nie wyobrażasz sobie, jak trudno jest umierać, gdy ma się małe dzieci. Napisała modlitwę: Jezu, przychodze do Ciebie, by prosić Cię o łaskę zawierzenia Tobie i spoczywania na Twoim sercu teraz i wieczności. Zmarła 21 IV 62 wieczorem. Piotr nie ożenił się powtórnie. Joanna-córka zrobiła specjalizację od chorób Alzheimera, na którą to chorobę zapadł Piotr, jej ojciec i ciągle się nim opiekowała. W 2004 r JP2 ogłosił Joannę Beretta-Molla świętą, a aktualnie toczy się proces beatyfikacyjny jej brata Alberta. 7 VIII. 21 PIERWSZE CZYTANIE Pwt 6,4-13 Wierność Bogu Czytanie z Księgi Powtórzonego Prawa Mojżesz mówił do ludu: „Słuchaj, Izraelu, Pan, nasz Bóg - Pan jedyny. Będziesz miłował twojego Pana Boga z całego swego serca, z całej swojej duszy, ze wszystkich sił swoich. Niech pozostaną w twym sercu te słowa, które ja ci dziś nakazuję. Wpoisz je twoim synom, będziesz o nich mówił przebywając w domu, w czasie podróży, kładąc się spać i wstając ze snu. Przywiążesz je do twojej ręki jako znak. Niech one ci będą ozdobą między oczami. Wypisz je na odrzwiach swojego domu i na twoich bramach. Gdy Pan, twój Bóg, wprowadzi cię do ziemi, którą poprzysiągł przodkom twoim: Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi, że da tobie miasta wielkie i bogate, których nie budowałeś, domy pełne wszelkich dóbr, których nie zbierałeś, wykopane studnie, których nie kopałeś, winnice i gaje oliwne, których nie sadziłeś, kiedy będziesz jadł i nasycisz się, strzeż się, byś nie zapomniał o Panu, który cię wyprowadził z Egiptu, z domu niewoli. Będziesz się bał Pana, swego Boga, będziesz Mu służył i na Jego imię będziesz przysięgał”. Oto Słowo Boże. PSALM RESPONSORYJNY: Ps 18,2-3.7.47 i 51 Miłuję Cię, Panie, mocy moja. Panie, opoko moja i twierdzo, mój wybawicielu; Boże, skało moja, na którą się chronię, tarczo moja, mocy zbawienia mego i moja obrono. Wzywałem Pana w moim utrapieniu wołałem do mojego Boga; i głos mój usłyszał ze swojej Świątyni, dotarł mój krzyk do Jego uszu. Niech żyje Pan, niech będzie błogosławiona moja opoka, niech będzie wywyższony mój Bóg i Zbawca. Ty dajesz wielkie zwycięstwo królowi i okazujesz łaskę dla Twego pomazańca. ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ: Por. 2 Tm 1,10b A Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi. A EWANGELIA Mt 17,14-20 Potęga wiary Słowa Ewangelii według świętego Mateusza Pewien człowiek zbliżył się do Jezusa i padając przed Nim na kolana, prosił: „Panie, zlituj się nad moim synem. Jest epileptykiem i bardzo cierpi; bo często wpada w ogień, a często w wodę. Przyprowadziłem go do twoich uczniów, lecz nie mogli go uzdrowić”. Na to Jezus odrzekł: „O plemię niewierne i przewrotne! Dopóki jeszcze mam być z wami; dopóki mam was cierpieć? Przyprowadźcie mi go tutaj”. Jezus rozkazał mu surowo i zły duch opuścił go. Od owej pory chłopiec odzyskał zdrowie. Wtedy uczniowie zbliżyli się do Jezusa na osobności i pytali: „Dlaczego my nie mogliśmy go wypędzić?” On zaś im rzekł: „Z powodu małej wiary waszej. Bo zaprawdę powiadam wam: Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: «Przesuń się stąd tam», i przesunie się. I nic niemożliwego nie będzie dla was”. Oto słowo Pańskie.

niedziela, 18 lipca 2021

II sobota lipca 2021 r - spotkanie modlitewne FZŚ

T knCh! 10. VII. 2021 Dziś św. Weroniki Juliani, kapucynki. Mszę św. o g 9 odprawił O. Łukasz Stec w koncelebrze. O. Łukasz jest nowym naszym asystentem. W czasie homilii usłyszeliśmy: mamy pragnienie coś znaczyć, a św. Paweł okazuje z czego mamy się chlubić – tylko w krzyżu P. Jezusa. Zatem to, co mam, czynię, jestem - to dzięki P Jezusowi. W Jezusie Chrystusie jesteśmy nowym stworzeniem. Bóg kocha wszystkich, a chrzest św. jest odpowiedzią, że ja też chcę kochać Boga. Chcę być gałązką winną wszczepioną w krzew winny tzn. w P. Jezusa. Jeśli przynosimy owoc, to dzięki Niemu. Ktoś powie : jest Bóg, bo ja widziałem Jego świadków. Nie własną mocą idziemy do nieba, lecz przez Jezusa Chrystusa, który uczynił wiele rzeczy dobrych. Tu w kościele jest obecny w Sakramentach św. Po Mszy św. spotkaliśmy się w naszej salce. Tu przywitaliśmy O. Łukasza Steca, naszego nowego asystenta, który przerwał urlop, by nas spotkać. S Jola – przełożona poinformowała nas, że w wyniku Kapituły FZŚ, dwie osoby z naszej Wspólnoty znalazły się w radzie regionalnej. Rozmawiamy o siostrach chorych jak S. Kozak, czy S. Tymczyszyn, które są w DPS. S Jeziorskiej pragniemy pomóc, organizując pomoc. Tym zajmuje się S. Magda. PIERWSZE CZYTANIE Rdz 49,29-33;50,15-26 Śmierć Jakuba i Józefa Czytanie z Księgi Rodzaju Jakub dał swoim synom taki rozkaz: „Gdy ja zostanę przyłączony do moich przodków, pochowajcie mnie przy moich praojcach w pieczarze, która jest na polu Efrona Chetyty, w pieczarze, która jest na polu Makpela w pobliżu Mamre w kraju Kanaun, którą kupił Abraham wraz z tym polem od Efrona Chetyty jako grób na własność do chowania swych zmarłych. Tam pochowano Abrahama i Sarę, jego żonę, tam pochowano Izaaka i jego żonę Rebekę; tam pochowałem Leę”. Pole to wraz z pieczarą zostało kupione od Chetytów. Gdy Jakub wydał te polecenia swoim synom, złożył swe nogi na łożu, wyzionął ducha i został przyłączony do swoich przodków. Bracia Józefa zdając sobie sprawę z tego, że ojciec ich nie żyje, myśleli: „Na pewno Józef będzie nas teraz prześladował i odpłaci nam za wszystkie krzywdy, które mw wyrządziliśmy”. Toteż kazali powiedzieć Józefowi: „Ojciec twój dał przed śmiercią takie polecenie: «Powiedzcie Józefowi tak: Racz przebaczyć braciom twym wykroczenie i winę ich, wyrządzili ci bowiem krzywdę». Teraz przeto daruj łaskawie winę nam, którzy czcimy Boga twojego ojca!” Józef rozpłakał się, gdy mu to powtórzono. Wtedy bracia już sami poszli do Józefa i upadłszy przed nim rzekli: „Jesteśmy twoimi niewolnikami”, Lecz Józef powiedział do nich: „Nie bójcie się. Czyż ja jestem w miejsce Boga? Wy niegdyś knuliście zło przeciwko mnie, Bóg jednak zamierzył to jako dobro, żeby sprawić to, co jest dzisiaj, że przeżył wielki naród. Teraz więc nie bójcie się: będę żywił was i dzieci wasze”. I tak ich pocieszał, przemawiając do nich serdecznie. Józef mieszkał w Egipcie wraz z rodziną swego ojca. Dożył on stu dziesięciu lat i doczekał się prawnuków z Efraima. Również dzieci Makira, syna Manassesa, urodziły się na kolanach Józefa. Wreszcie Józef rzekł do swych braci: „Gdy ja umrę, Bóg okaże wam swą łaskę i wyprowadzi was z tej ziemi do kraju, który poprzysiągł dać Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi”. Po czym zobowiązał synów Izraela przysięgą, że spełnią takie polecenie: „Gdy Bóg okaże wam tę wielką swoją łaskawość, zabierzcie stąd moje kości”. Po czym Józef umarł mając sto dziesięć lat. Zabalsamowano go i złożono do trumny w Egipcie. Oto Słowo Boże. PSALM RESPONSORYJNY: Ps 105,1-2.3-4.6-7 Sławcie Pana, wzywajcie Jego imienia, głoście Jego dzieła wśród narodów. Śpiewajcie i grajcie Mu psalmy, rozsławiajcie wszystkie Jego cuda. Szczyćcie się Jego świętym imieniem, niech się weseli serce szukających Pana. Rozważajcie o Panu i Jego potędze, zawsze szukajcie Jego oblicza. Potomkowie Abrahama, słudzy Jego, synowie Jakuba, Jego wybrańcy. On, Pan, jest naszym Bogiem, Jego wyroki obejmują świat cały. ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ: 1 P 4,14 A Błogosławieni jesteście, jeżeli złorzeczą wam z powodu imienia Chrystusa, albowiem Duch Boży na was spoczywa. A EWANGELIA Mt 10,24-33 Nie bójcie się ludzi Słowa Ewangelii według świętego Mateusza Jezus powiedział do swoich apostołów: „Uczeń nie przewyższa nauczyciela ani sługa swego pana. Wystarczy uczniowi, jeśli będzie jak jego nauczyciel, a sługa jak pan jego. Jeśli pana domu przezwali Belzebubem, o ileż bardziej jego domowników tak nazwą. Więc się ich nie bójcie. Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć. Co mówię wam w ciemności, powtarzajcie jawnie, a co słyszycie na ucho, rozgłaszajcie na dachach. Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież żaden z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemię. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli. Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie”. Oto słowo Pańskie.

środa, 7 lipca 2021

I sobota lipca 2021 r - Msza św. i Różaniec św. LRR, FZŚ, SHNSPJ

T knCh! 3 VII 21 Mszę św. o g 9 odprawił O.Jacek, zastępując opiekuna LRR – O.Mariusza. Po Mszy św. modliliśmy się na Różańcu św. W czasie homilii O Jacek powiedział: Tomasz należał do wspólnoty uformowanej przez P Jezusa. P Jezus przychodził do Wspólnoty. Objawił się im jako zmartwychwstały. Potem objawił się Tomaszowi. Tomasz wraca do wspólnoty i słyszy: widzieliśmy Pana. Ma sens byśmy naszą wiarę przeżyli indywidualnie, a na pierwszym miejscu, we wspólnocie, bo tu wzrasta wiara jak mówi Ewangelia. We wspólnocie Tomasz dowiedział się o P Jezusie . To wskazówka dla nas by trwać z bliskimi papieża. Wspólnota jest znakiem, że zbawienie jest tylko w Nim. Wspólnota – miejsce obecności Jezusa Chrystusa. Ma sens trwanie we wspólnocie Kościoła, to pomnaża naszą przynależność do Kościoła, zakorzenia nas w życiu Jezusa Chrystusa. P Jezus objawia się we wspólnocie, zapewnia jej jedność, a też ma wzgląd na każdego w tej wspólnocie. Tomasz jest nazywany niewiernym. On sam, gdy dotyka ran P Jezusa mówi : „Pan mój i Bóg mój”. P Jezus zwraca się do niego ze słowami: uwierzyłeś Tomaszu, bo mnie ujrzałeś…. Niesprawiedliwe jest nazywanie Tomasza niewiernym. On zobaczył P Jezusa w ciele, nie inaczej, bo Boga nikt nie widział. Wyznanie wiary Tomasza ma szczególne dla nas znaczenie. Słowa P Jezusa: „błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli” dotyczą nas i apostołów i Tomasza-apostoła. PIERWSZE CZYTANIE Ef 2,19-22 Kościół zbudowany na fundamencie Apostołów Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Efezjan Bracia: Nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga, zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus. W Nim zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, w Nim i wy także wznosicie się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha. Oto Słowo Boże. PSALM RESPONSORYJNY: Ps 117,1-2 Chwalcie Pana, wszystkie narody, wysławiajcie Go, wszystkie ludy, bo potężna nad nami Jego łaska, a wierność Pana trwa na wieki. ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ: J 20,29 A Błogosławiona jesteś, Panno Maryjo, która uwierzyłaś, że spełnią się słowa powiedziane Tobie od Pana. A EWANGELIA J 20,24-29 Pan mój i Bóg mój Słowa Ewangelii według świętego Jana Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: „Widzieliśmy Pana”. Ale on rzekł do nich: „Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę”. A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: „Pokój wam!” Następnie rzekł do Tomasza: „Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż ją do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym”. Tomasz Mu odpowiedział: „Pan mój i Bóg mój!” Powiedział mu Jezus: „Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś. Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”. Oto słowo Pańskie

wtorek, 29 czerwca 2021

II sobota czerwca 2021 r - spotkanie modlitewne FZŚ

T knCh! 12. VI.21 Mszę św. o godz. 9 odprawił O. Robert. W czasie homilii powiedział: postępujemy drogą formacji. Liturgia to przestrzeń, gdzie to, co ludzkie spotyka się z tym, co Boże. Dziś przyglądamy się naszym postawom. Klęczymy, stoimy, siedzimy – ciało komunikuje się jakoś z Bogiem. Mamy Euro, są kibice – przeżywamy duchowo to, co dzieje się na boisku. Nasze postawy świadczą o naszym zaangażowaniu. Postawa stojąca wyraża gotowość spotkania się z drugim. Przykładem może być sytuacja, gdy nauczyciel wchodzi do klasy, dzieci wstają. Postawę klęczącą mają oranci wznosząc ręce – modlą się. Powstanie do modlitwy, tzn. my powstajemy do życia. Utożsamiamy się ze zmartwychwstałym Jezusem Chrystusem. Ojcowie Kościoła postawę stojącą uważali za symbol wolności dzieci Bożych. Liturgia – najlepsze miejsce spotkania Pana. Wstajemy, gdy kapłan wchodzi, gdy czytana jest Ewangelia, gdy wyznajemy wiarę, gdy rozpoczyna się i t rwa Prefacja, wstajemy też na Błogosławieństwo. Postawa siedząca to postawa spoczynku, czuwania, słuchania, bez zmęczenia. Zasiadamy do Stołu Eucharystycznego, którym jest ołtarz. Postawa klęcząca to postawa uniżenia, też leżenie krzyżem należy do takiej postawy uniżenia (prostracja) - uznaję, że Bóg jest moim Panem. W Nowym Testamencie mamy aż 49 znaków upadania do stóp P Jezusa. Sam P Jezus modli się też przed Ojcem. Znana tez jest postawa: przyklękamy na jedno kolano i idziemy dalej. W naszej dynamicznej postawie, gdy przechodzimy z miejsca na miejsce oddajemy cześć Bogu. Przy ślubach zakonnych mamy postawę leżenia krzyżem. Możemy też leżeć krzyżem w domu, w swej bezradności łącząc się z Jezusem ukrzyżowanym. Mamy przysłowie: w zdrowym ciele zdrowy duch, ale nie zawsze tak jest. Gdy ciało chore, trzeba to uszanować. Trzeba wybrać wygodną, ale godna postawę. Nieraz ogarnia nas wstyd, bo mamy np. problem z kręgosłupem, co utrudnia nam uklęknięcie. Nie oszukujmy siebie, Boga też. Może szukajmy miejsc, gdzie nas nikt nie widzi. Bądźmy, jacy jesteśmy! Po Mszy św. modliliśmy się Litanią do św Franciszka, a potem odbyło się spotkanie na salce, radosne, bo pierwsze po długiej przerwie związanej z pandemią korona – wirusa. Pożegnaliśmy O. Millera, który ma pracować w Olszanicy, zajmując się młodzieżą franciszkańską. Podziękowaliśmy za 3-letnia pracę z nami. 23 i 24 VII br odbędzie się pielgrzymka FZŚ na J.Górę. Od 3 VII br rozpoczyna się kapituła FZŚ, na terenie klasztoru OO. Kapucynów. O. Robert przypomniał nam o modlitwie za kapitułę generalną, też za nasze wspólnoty. Ostatnio pojechała grupa od nas do Harmęży, by podzielić się wiedzą o formacji. Kolejnym etapem będzie erygowanie tam wspólnoty FZŚ. O Robert oznajmia nam, że Jana i Bogdan z naszej Wspólnoty będą przeżywać swój ślub 14 VIII. br. Oby zapatrzeni w P Jezusa tworzyli stale rosnący w świętości związek małżeński, idąc za przykładem św. O. Franciszka. PIERWSZE CZYTANIE Iz 61,9-11 Ogromnie się weselę w Panu Czytanie z Księgi proroka Izajasza Plemię narodu mego będzie znane wśród narodów i między ludami ich potomstwo. Wszyscy, co ich zobaczą, uznają, że oni są szczepem błogosławionym Pana. Ogromnie się weselę w Panu, dusza moja raduje się w Bogu moim, bo mnie przyodział w szaty zbawienia, okrył mnie płaszczem sprawiedliwości, jak oblubieńca, który wkłada zawój, jak oblubienicę strojną w swe klejnoty. Zaiste, jak ziemia wydaje swe plony, jak ogród rozplenia swe zasiewy, tak Pan Bóg sprawi, że się rozpleni sprawiedliwość i chwała wobec wszystkich narodów. Oto Słowo Boże. PSALM RESPONSORYJNY: 1 Sm 2,1.4-5,6-7.8abcd Raduje się me serce w Panu, moc moja dzięki Panu się wznosi, rozwarły się me usta na wrogów moich, gdyż cieszyć się mogę Twoją pomocą. Łuk mocarzy się łamie, a słabi przepasują się mocą. Za chleb najmują się syci, a głodni odpoczywają, niepłodna rodzi siedmioro, a więdnie bogata w dzieci. To Pan daje śmierć i życie, w grób wtrąca i zeń wywodzi. Pan uboży i wzbogaca, poniża i wywyższa. Z pyłu podnosi biedaka, z barłogu dźwiga nędzarza, by go wśród możnych posadzić, by dać mu stolicę chwały. ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ: Por. Łk 2,19 A Błogosławiona jesteś, Panno Maryjo, zachowałaś słowa Boże i rozważałaś je w sercu swoim. A EWANGELIA Łk 2,41-51 Maryja wiernie chowała wszystkie wspomnienia w sercu Słowa Ewangelii według świętego Łukasza Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał On lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: „Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie”. Lecz On im odpowiedział: „Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?” Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie te wspomnienia w swym sercu. Oto słowo Pańskie.

poniedziałek, 28 czerwca 2021

I sobota czerwca 2021 r. - spotkanie modlitewne LRR, FZŚ, SHNSPJ

T knCh! 5 VI 21 Mszę sw godz 9 odprawił O Mariusz. W czasie homilii powiedział: Dziś mamy Ewangelię o ubogiej wdowie. Taką uboga wdową jest dla nas, mówił św JP2-NMP. Dała nam wszystko, co miała najlepszego i stale daje wstawiając się za nami, o Boże łaski. Wiedzą to wszyscy czciciele Maryi , szczególnie modlący się na Różańcu św. Mamusia JP2 była piątym dzieckiem, spośród 13 dzieci, słabego zdrowia. Ojciec był w Krakowie tapicerem. Rodzina przeniosła się do Białej, dziś to dzielnica Bielsko-Białej. Mały Lolek jeszcze nie przyjął I Komunii św., gdy stracił mamę . Zmarła na zapalenie dróg moczowych. Oprócz Karolka urodziła wcześniej Edmunda (lekarza) i Olgę, która żyła bardzo krótko. Lolek pięknie wspominał swą mamę w wierszu: Emilii matce mojej Nad Twoją biała mogiłą białe kwitną życia kwiaty - - o, ileż lat to już było bez Cibie – przed iluż to laty Nad Twoją biała mogiłą od lat tylu już zamkniętą, spokój krąży z dziwną siłą, z siłą, jak śmierć niepojętą. Nad Twoją białą mogiłą , cisza jasna promienieje, jakby w górę coś wznosiło, jakby krzepiło nadzieję. Nad twoja białą mogiłą klęknąłem ze swoim smutkiem -o jak to dawno już było jak się dziś staje malutkiem. Nad Twoją białą mogiłą o matko – zgasłe kochanie - me usta szeptały bezsiłą: - daj wieczne odpoczywanie. Po śmierci jej, jego mamą stała się NMP, którą czcił jako NMP Nieustającej Pomocy w swym bliskim kościele parafialnym w Wadowicach, przed lekcjami i po nich. Na tzw . Górce w Wadowicach, u OO. Karmelitów jako 10-letni chłopiec otrzymał szkaplerz, który stale nosił. Czcił także NMP Kalwaryjską, też na Jej Dróżkach, które często sam przemierzał jako już duszpasterz. W kościele Salezjanów na krakowskich Dębnikach czcił M. Bożą – Wspomożenie Wiernych. Tu prowadzony w Róży Różańcowej przez Jana Tyranowskiego modlił się o rozeznanie swego powołania i obrał kapłaństwo. Mieszkał na Dębnikach, pracował w fabryce sody w Borku Fałęckim. Tu w przerwach czytał i zachwycał się książeczką „ O prawdziwym nabożeństwie do NMP”. Stąd nauczył się podpisywać hasłem Totus Tuus, hasłem potem papieskim. Gdy został wybrany na papieża, na pytanie czy przyjmuje nowe zadanie sterowania łodzią Piotrową, wypowiedział dłuższe zdanie zgody, biorąc pod uwagę odpowiedzialność za to trudne zadanie dla Chrystusa, pod opieką Jego Matki. 13 V 1981 r – strzał Agczy, uszedł z życiem – to dowód na cud, obrony Maryi, której dziękował wielokrotnie , także w Fatimie. Może niejeden z nas tu obecnych przyjął lub przyjmuje Totus Tuus za hasło swego życia. Po Mszy św modliliśmy się na Różańcu św., jak zwykle w pierwsze soboty miesiąca PIERWSZE CZYTANIE Tb 12,1.5-15.20 Wlg Misja Archanioła Rafała Czytanie z Księgi Tobiasza Tobiasz zawołał do siebie swego syna i rzekł do niego: „Co damy temu świętemu człowiekowi, który ci towarzyszył w twojej podróży?” Przywoławszy go tedy, ojciec wraz ze synem wzięli go na stronę i zaczęli go prosić, aby się zgodził na przyjęcie połowy wszystkiego, co sprowadzili. Wtedy anioł, będąc sam z nimi, rzekł: „Błogosławcie Bogu niebios i wyznawajcie wobec wszystkich żyjących, że wielkie miłosierdzie wam wyświadczył. Dobrą jest rzeczą zachowywać tajemnicę królewską, godzi się jednak ujawniać i ogłaszać o dziełach Bożych. Dobra jest modlitwa z postem, a jałmużna znaczy więcej aniżeli złoto i skarby; jałmużna bowiem od śmierci uwalnia, ona to z grzechów oczyszcza i przyczynia się do znalezienia miłosierdzia i życia wiecznego. Ci bowiem, co dopuszczają się grzechu i nieprawości, są sami dla siebie wrogami. Chcę więc odkryć wam prawdę i nic nie chcę ukryć przed wami. Gdyś modlił się ze łzami i zmarłych grzebałeś; gdyś opuszczał posiłek i zmarłych podczas dnia ukrywałeś w domu swoim, ja przedstawiałem twoją modlitwę przed Panem. A ponieważ byłeś miłym Bogu, przypadło na cię to doświadczenie. A teraz posłał mnie Pan, aby cię uleczyć i aby Sarę, żonę syna twego, od czarta uwolnić. Jam jest anioł Rafał, jeden z siedmiu, którzy stoimy przed Panem. Jest więc czas, abym powrócił do Tego, który mnie posłał; wy zaś błogosławcie Bogu i opowiadajcie o wszystkich cudach Jego”. Oto Słowo Boże. PSALM RESPONSORYJNY: Tb 13,2.6.7 Bóg karze i okazuje miłosierdzie, posyła do Otchłani pod ziemię i wyprowadza z największej zagłady. I nie ma nikogo, kto by uszedł Jego ręki. A kiedy nawrócicie się do Niego całym sercem i z całej duszy, aby postępować przed Nim w prawdzie, wtedy On zwróci się do was, i już nigdy nie zakryje oblicza swego przed wami. A teraz spójrzcie, co On wam wyświadczył, i dziękujcie Mu pełnym głosem, uwielbiajcie Pana sprawiedliwego i wysławiajcie Króla wieków! ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ: Mt 5,3 A Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. A EWANGELIA Mk 12,38-44 Jałmużna ubogiej wdowy Słowa Ewangelii według świętego Marka Jezus nauczając rzesze mówił: „Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy dostaną wyrok”. Potem usiadł naprzeciw skarbony i przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz. Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich: „Zaprawdę powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała, całe swe utrzymanie”. Oto słowo Pańskie.

niedziela, 16 maja 2021

II sobota maja - spotkanie modlitewne FZŚ

 T                                          knCh!                             8.V. 2021 r

Mszę św. o godz. 9 odprawił O. Robert. W czasie homilii powiedział.

    Dziś św. Stanisława biskupa i męczennika Patrona Polski i Patrona archidiecezji krakowskiej. Ewangelia mówi o dobrym Pasterzu. Podejmujemy trzeci temat formacji: znaki i symbole Eucharystyczne. Procesyjne wejście od Drzwi Kościoła to znak wchodzenia Boga w nasze życie. Pierwowzorem jest wjazd P. Jezusa do Jerozolimy. Już w I wieku rozwijała się tradycja tej procesji. Również dziś mamy procesję - szacunek, cześć, uwielbienie dla Jezusa Chrystusa, powitanie asysty śpiewem liturgicznym. Wierni stoją wtedy. Znak wkraczania Chrystusa do Kościoła widzimy wyraźnie w W. Sobotę, w świecy Paschalnej. Procesja wchodząca ma treść teologiczną. Na początku idzie ministrant z kadzidłem, dalej ministranci ze świecami, w dalszej kolejności niesiony jest krzyż, następnie diakon z podniesionym ewangeliarzem, następnie kapłan reprezentujący pasterza troszczącego się o lud. Kapłan przyklęka, gdy za ołtarzem znajduje się tabernakulum. Całuje ołtarz – Oblubieniec całuję Oblubiennicę – Kościół. Wszystkie znaki czci w czasie Mszy św. Oddawane są w kierunku ołtarza, a po przeistoczeniu przez przyklęknięcie. Kapłan pozdrawia zebranych słowami: Pan z wami, lud odpowiada – i z duchem twoim, potwierdzając, że Pan jest w kapłanie. Mamy procesję z ewangeliarzem. Diakon lub kapłan uczestniczą w przeniesieniu ewangeliarza od ołtarza do ambony. Temu przejściu towarzyszy alleluja i użycie kadzidła. Po słowach Pan z wami i z duchem twoim, następuje okadzenie ewangeliarza. Procesja z darami nawiązuje do starożytnej procesji z darami chleba i wina. Dziś używany jest chleb przaśny i wino. W procesji komunijnej biorą udział ci, którzy będą spożywać ciało i krew Pańską. Msza św. kończy się po rozesłaniu wiernych. Kapłan całuje ołtarz, przyklęka przed tabernakulum, wychodzi do zakrystii.

Mamy świadomie uczestniczyć we Mszy św.

Dziś mała Hania po raz pierwszy przystępuje do Komunii św. Niech Pan Ci Haniu błogosławi. Amen.

Po Mszy św. udaliśmy się pod okno papieskie na modlitwę.

PIERWSZE CZYTANIE

Dz 20,17-18a.28-32.36 Duch Święty ustanowił biskupów, aby kierowali Kościołem Bożym

Czytanie z Dziejów Apostolskich

Paweł, posławszy z Miletu do Efezu, wezwał starszych Kościoła.
A gdy do niego przybyli, przemówił do nich: „Uważajcie na samych siebie i na całe stado, nad którym Duch Święty ustanowił was biskupami, abyście kierowali Kościołem Boga, nabytym własną Jego krwią. Wiem, że po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając stada. Także spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki, aby pociągnąć za sobą uczniów.
Dlatego czuwajcie, pamiętając, że przez trzy lata we dnie i w nocy nie przestawałem ze łzami upominać każdego z was. A teraz polecam was Bogu i słowu Jego łaski, władnemu zbudować i dać dziedzictwo ze wszystkimi świętymi”.
Po tych słowach upadł na kolana i modlił się razem ze wszystkimi.
Oto Słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY:

Ps 100,1-2.3.4b-5ab

Wykrzykujcie na cześć Pana, wszystkie ziemie,
służcie Panu z weselem.
Stawajcie przed obliczem Pana
z okrzykami radości. Wiedzcie, że Pan jest Bogiem,
On sam nas stworzył,
jesteśmy Jego własnością,
Jego ludem, owcami Jego pastwiska. W Jego bramy wstępujcie z dziękczynieniem,
z hymnami w Jego przedsionki.
Albowiem Pan jest dobry,
Jego łaska trwa na wieki.

DRUGIE CZYTANIE

Rz 8,31b-39 Nic nas nie odłączy od miłości Chrystusa

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Rzymian

Bracia:
Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam? On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby wraz z Nim i wszystkiego nam nie darować? Któż może wystąpić z oskarżeniem przeciw tym, których Bóg wybrał? Czyż Bóg, który usprawiedliwia? Któż może wydać wyrok potępienia? Czy Chrystus Jezus, który poniósł za nas śmierć, co więcej, zmartwychwstał, siedzi po prawicy Boga i przyczynia się za nami?
Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? Jak to jest napisane: „Z powodu Ciebie zabijają nas przez cały dzień, uważają nas za owce przeznaczone na rzeź”.
Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował. I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
Oto Słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:

J 10,14

A

Ja jestem dobrym pasterzem
i znam owce moje, a moje Mnie znają.

A

EWANGELIA

J 10,11-16 Dobry pasterz daje życie za owce

Słowa Ewangelii według świętego Jana

Jezus powiedział do faryzeuszów: „Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza. Najemnik ucieka dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach.
Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz”.
Oto słowo Pańskie.