poniedziałek, 5 sierpnia 2019

I sobota sierpnia 2019 r-modlitwa LRR, FZŚ i SHNSPJ



 T                                                          knCh!                           3 VIII 19

     Msze św o g 9 odprawił O Mariusz. Po Mszy św modliliśmy się częścią radosną Różańca św. W czasie homilii  O Mariusz powiedział:
Dziś Ewangelia mówi o nieuporządkowanych przestrzeniach w naszym życiu.  Dla króla Heroda nieuporządkowaną przestrzenią była jego relacja  z żoną brata Filipa. Kiedy Jan Chrzciciel poruszał w rozmowie z nim ten temat mówił: zostaw mnie, daj spokój. Możemy rozmawiać  o wszystkim tylko nie o tym. Pewna kobieta odwiedziła O Mariusza, który zapytał : czy widujesz się z mężem. Ona wyszła mówiąc: Ojciec nie będzie mi mówił, co mam robić. O Mariusz znał tę rodzinę, dzieci, teściową. Tylko tyle Ojciec zapytał. I skończyła się rozmowa. Podobnie było z Herodem. Nie ma prywatnych przestrzeni, bo wcześniej, czy później grzech uderzy w człowieka. Grzech wciągu jednego dnia zabił Jana Chrzciciela – niewinnego. Herod żył w grzechu. Uważał, że to jego prywatna sprawa. Nie ma grzechu, któryby nie uderzył w człowieka. W sierpniu modlimy się o nawrócenia z pijaństwa i z innych grzechów. Nie mogę powiedzieć : to moja sprawa. Czy np. częstą grą nie okradam drugiego człowieka?  Jeśli moje pieniądze wydaję na alkohol, czy nie okradam kogoś. Grzech zabił nie tylko Jana Chrzciciela ale tez Heroda.  Co mu przyszło z władzy? Co to za władza: kocha Jana Chrzciciela, a mówi: idźcie i zabijcie go, by go (Heroda) dobrze oceniono. Każdy grzech z czegoś okrada. Chcemy się przypodobać komuś. Dziś sobota, patrzymy na M. Bożą. Ona chciała być miłą tylko Bogu. Jakoś nie widać, czy podobała się ludziom. Józefowi – tak. Każdy z nas ma dziś szansę odzyskać, to co utracił: Panie, co mam zrobić dla Ciebie, niezależnie od innych – może w zupełnej cichości.


PIERWSZE CZYTANIE
Czytanie z Księgi Kapłańskiej
Pan powiedział do Mojżesza na górze Synaj:
„Policzysz sobie siedem lat szabatowych, to jest siedem razj po siedem lat, tak że czas siedmiu lat szabatowych będzie obejmował czterdzieści dziewięć lat. Dziesiątego dnia, siódmego miesiąca zatrąbisz w róg. W Dniu Przebłagania zatrąbicie w róg w całej waszej ziemi. Będziecie święcić pięćdziesiąty rok, oznajmicie wyzwolenie w kraju dla wszystkich jego mieszkańców. Będzie to dla was jubileusz, każdy z was powróci do swej własności i każdy powróci do swego rodu. Cały ten rok pięćdziesiąty będzie dla was rokiem jubileuszowym, nie będziecie siać, nie będziecie żąć tego, co urośnie, nie będziecie zbierać nieobciętych winogron, bo to będzie dla was jubileusz, to będzie dla was rzecz święta. Wolno wam jednak będzie jeść to, co urośnie na polu.
W tym roku jubileuszowym każdy powróci do swej własności. Kiedy więc będziecie sprzedawać coś bliźniemu albo kupować coś od bliźniego, nie wyrządzajcie krzywdy jeden drugiemu. Ale odpowiednio do liczby lat, które upłynęły od jubileuszu, będziesz kupował od bliźniego, a on sprzeda tobie odpowiednio do liczby lat plonów. Im więcej lat pozostaje do jubileuszu, tym większą cenę zapłacisz, irn mniej lat pozostaje, tym mniejszą cenę zapłacisz, bo ilość plonów on ci sprzedaje.
Nie będziecie wyrządzać krzywdy jeden drugiemu. Będziesz się bał Boga twego, bo Ja jestem Pan, Bóg wasz!”
Oto Słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY:
Niech wszystkie ludy sławią Ciebie, Boże.
Niech Bóg się zmiłuje nad nami i nam błogosławi,
niech nam ukaże pogodne oblicze.
Aby na ziemi znano Jego drogę,
Jego zbawienie wśród wszystkich narodów. Niech się narody cieszą i weselą,
bo rządzisz ludami sprawiedliwie
i kierujesz narodami na ziemi.
Niechaj nam Bóg błogosławi,
niech się Go boją wszystkie krańce ziemi.
Niech wszystkie ludy sławią Ciebie, Boże.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:
Alleluja, Alleluja, Alleluja
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości,
albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Alleluja, Alleluja, Alleluja
EWANGELIA
Słowa Ewangelii według świętego Mateusza
W owym czasie doszła do uszu tetrarchy Heroda wieść o Jezusie. I rzekł do swych dworzan: „To Jan Chrzciciel. On powstał z martwych i dlatego moce cudotwórcze działają w nim”.
Herod bowiem kazał pochwycić Jana i związanego wrzucić do więzienia. Powodem była Herodiada, żona brata jego Filipa, Jan bowiem upominał go: „Nie wolno ci jej trzymać”. Chętnie też byłby go zgładził, bał się jednak ludu, ponieważ miano go za proroka.
Otóż kiedy obchodzono urodziny Heroda, tańczyła córka Herodiady wobec gości i spodobała się Herodowi. Zatem pod przysięgą obiecał jej dać wszystko, o cokolwiek poprosi. A ona, przedtem już podmówiona przez swą matkę, powiedziała: „Daj mi tu na misie głowę Jana Chrzciciela”. Zasmucił się król. Lecz przez wzgląd na przysięgę i na współbiesiadników kazał jej dać. Posłał więc kata i kazał ściąć Jana w więzieniu. Przyniesiono głowę jego na misie i dano dziewczęciu, a ono zaniosło ją swojej matce.
Uczniowie zaś Jana przyszli, zabrali jego ciało i pogrzebali je; potem poszli i donieśli o tym Jezusowi.
Oto słowo Pańskie.