niedziela, 6 stycznia 2019

I sobota stycznia 2019 r - spotkanie modlitewne LRR, SHNSPJ,FZŚ

T                                                                       knCh!                              5.I.2019

Mszę św o g 9 odprawił O Mariusz w koncelebrze. W czasie homilii powiedział:


 Ludzie bardzo często są podobni do kwiatów. Jedne kwitną w słońcu, inne w znacznie mniejszej ilości światła. Po usłyszeniu tych słów w czasie kazania, jedna z pań przyszła do księdza i powiedziała: „dziękuję”. Dlaczego, zapytał ksiądz. Mam bowiem fuksję na balkonie, nie chce kwitnąć, bo jest za dużo słońca. Są ludzie, którzy dojrzewają w słońcu wydarzeń, ale są ludzie, których wiara dojrzewa w cieniu (w kącie kościoła, po kryjomu do spowiedzi św….). O tym mówi dziś Ewangelia. Mamy Filipa, powołanego przez P Jezusa. Dojrzewał on w świetle, w blasku. To 4-ty uczeń, w/g św. Jana. Miał żonę, córkę. Gdy spotkał Jezusa, idzie do Natanaela, który siedział w cieniu figi. Co robił Nataniel, nie wiemy. Figa to ważne drzewo, symbol Izraela. Filip rzekł do Natanaela: znalazłem Mesjasza, jest On z Nazaretu. Pobożni izraelici siadali pod figą, by rozważać słowo Boga. Gdy człowiek zgrzeszył, zrobił sobie zasłoną z listka figi. Nazaret liczył wtedy 1600 do 2000 osób. Natanel pyta: czy stamtąd może pochodzić Mesjasz? A Jezus rzekł do Natanaela: widziałem cię pod drzewem figowym. Nataniel zaczyna wierzyć, bo dostrzega, że Mesjasz jest tym, który mówi: widzę cię. I od tej chwili Jezus ma 5 uczniów. Natanael staje się piątym uczniem. Filozof JP Satre stracił wiarę. Ukrył się, nie podejrzewał, że Bóg takich szuka. Bóg ma swoje charyzmaty, dary, które może wykorzystać nawet u Natanaela. Człowiek może „latać” byle wyzbył się przyzwyczajeń. Choremu kapłanowi lekarz oświadczył, że nawet jeśli nie będzie mógł śpiewać po operacji,  to jego życie i tak będzie chwalić Boga. Trzeba wyzwolić powołanie. To kroczenie prostą drogą za Jezusem – ważne dla każdego. Pójście za Jezusem, to wybranie jednej drogi, a nie dwóch czy więcej, jak to czynią nieraz ludzie. Pies, który ma 4 nogi idzie tylko jedną drogą.
Po Mszy św. modliliśmy się, jak zwykle na Różańcu św.

 Czytania na sobotę, 5 stycznia 2019
Sobota - wspomnienie dowolne błogosławionej Marceliny Darowskiej, zakonnicy

(1 J 3,11-21)

Najmilsi: Taka jest wola Boża, którą objawiono nam od początku, abyśmy się wzajemnie miłowali. Nie tak, jak Kain, który pochodził od Złego i zabił swego brata. A dlaczego go zabił? Ponieważ czyny jego były złe, brata zaś sprawiedliwe. Nie dziwcie się, bracia, jeśli świat was nienawidzi. My wiemy, że przeszliśmy ze śmierci do życia, bo miłujemy braci, kto zaś nie miłuje, trwa w śmierci. Każdy, kto nienawidzi swego brata, jest zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie nosi w sobie życia wiecznego. Po tym poznaliśmy miłość, że On oddał za nas życie swoje. My także winniśmy oddać życie za braci. Jeśliby ktoś posiadał majętność tego świata i widział, że brat jego cierpi niedostatek, a zamknął przed nim swe serce, jak może trwać w nim miłość Boga? Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą. Po tym poznamy, że jesteśmy z prawdy, i uspokoimy przed Nim nasze serce. A jeśli nasze serce oskarża nas, to Bóg jest większy od naszego serca i zna wszystko. Umiłowani, jeśli serce nas nie oskarża, mamy ufność wobec Boga.


(Ps 100,1-2,3,4,5)

REFREN: Niech cała ziemia śpiewa swemu Panu

Wykrzykujcie na cześć Pana, wszystkie ziemie,
służcie Panu z weselem, stawajcie przed obliczem Pana
z okrzykami radości.

Wiedzcie, że Pan jest Bogiem,
On sam nas stworzył, jesteśmy Jego własnością,
Jego ludem, owcami Jego pastwiska.

W Jego bramy wstępujcie z dziękczynieniem,
z hymnami w Jego przedsionki,
chwalcie i błogosławcie Jego imię.

Albowiem Pan jest dobry,
Jego łaska trwa na wieki,
a Jego wierność przez pokolenia.





Zajaśniał nam dzień święty, pójdźcie, narody, oddajcie pokłon Panu, bo wielka światłość zstąpiła dzisiaj na ziemię.


(J 1,43-51)

Jezus postanowił udać się do Galilei. I spotkał Filipa. Jezus powiedział do niego: „Pójdź za Mną”. Filip zaś pochodził z Betsaidy, z miasta Andrzeja i Piotra. Filip spotkał Natanaela i powiedział do niego: „Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i Prorocy, Jezusa, syna Józefa, z Nazaretu”. Rzekł do niego Natanael: „Czyż może być co dobrego z Nazaretu?” Odpowiedział mu Filip: „Chodź i zobacz”. Jezus ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: „Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu”. Powiedział do Niego Natanael: „Skąd mnie znasz?” Odrzekł mu Jezus: „Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym”. Odpowiedział Mu Natanael: „Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś królem Izraela!” Odparł mu Jezus: „Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: Widziałem cię pod drzewem figowym? Zobaczysz jeszcze więcej niż to”. Potem powiedział do niego: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego”.

II sobota grudnia 2018r - spotkanie modlitewne FZŚ



T                                                  knCh!                                                       8.XII.2018 

Mszę św. o godz 9 odprawił O Robert. W homilli powiedział:
Dzień Niepok. Pocz. NMP to ważna uroczystość dla nas franciszkanów świeckich. Św. D Scott starał się przekonać o Niep. Pocz. NMP, ale nie udało się. Trzeba było czekać. Czym dla mnie jest ta prawda?, by ją rozpoznać w moim życiu?
W pierwszym czytaniu słyszymy o grzechu i o protoewangelii: „Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę”.
Bóg nie jest ograniczony tym, żebyśmy nie umieli sobie poradzić z darem wolności. W raju Bóg ma plan, by rozprawić się z szatanem, by odkupić winę człowieka. Bóg nie zaakceptował grzechu, ale zaakceptował nasze prawo przynależności do Niego. Narzędziem ku temu jest Maryja. Ona niczym sobie tu nie zasłużyła. Bóg jest mądry. Może myślę, dlaczego nie ja byłam wybrana? To myśl skażona grzechem. Bóg wie, że Maryja przyjmie ten dar, bo Ona jest pełna łaski. Bóg mógł wszystkich nas stworzyć niepokalanie poczętymi. A pewnie stało by się z nami jak z pierwszymi rodzicami w raju. Bóg nas kocha bezinteresownie. Przez Maryję przychodzi miłość. Św. Franciszek uwielbia piękną panią, bo została Jej odjęta brzydota. Dzięki tajemnicy naszego zbawienia jesteśmy piękni. Bóg daje nam wszystko byśmy się stawali stale piękni, a wzorem nam Maryja. Z przebitego serca Jezusa Chrystusa, z Eucharystii mam czerpać dar Boga, by żyć w świętości. W liście do wiernych św.  Franciszka czytamy: jesteśmy matkami JEZUSA Chrystusa przez czyste sumienie, uczynki. Maryja – wzór pokornego życia i do tego jesteśmy powołani. Dziś nasz Zakon oddaje się Jej sercu. Niech Maryja nam przyświeca rodząc Chrystusa w dobrych uczynkach
W czasie Mszy św. ponowił swa profesję brat Paweł.
Po Mszy św. modliliśmy się do św. O Franciszka, a potem spotkaliśmy się na salce. Tu  S Beata przeczytała nam z materiałów formacyjnych o posłuszeństwie św Franciszka Bogu. To doświadczenie miłości Boga. Z miłością związane jest posłuszeństwo, podjęcie pokuty. Bóg wymaga ufności. miłość kształtowała serce św. Franciszka. Duch św. czyni Franciszka świętym. Miłość i posłuszeństwo kształtowało życie Franciszka. Stygmaty były ukoronowaniem drogi posłuszeństwa Chrystusowi. Miłość i posłuszeństwo to węzłowe punkty duchowości chrześcijańskiej. Fundamentem posłuszeństwa jest miłość.
19. I 19 r - kolędowanie w Krzeszowicach, S Maria Kaczorowska zaprasza.
Czytania na sobotę, 8 grudnia 2018
Sobota I tygodnia adwentu - Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP

(Rdz 3,9-15.20)

Gdy Adam zjadł owoc z drzewa zakazanego, Pan Bóg zawołał na niego i zapytał go: „Gdzie jesteś?” On odpowiedział: „Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się”. Rzekł Bóg: „Któż ci powiedział, że jesteś nagi? Czy może zjadłeś z drzewa, z którego ci zakazałem jeść?” Mężczyzna odpowiedział: „Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem”. Wtedy Pan Bóg rzekł do niewiasty: „Dlaczego to uczyniłaś?” Niewiasta odpowiedziała: „Wąż mnie zwiódł i zjadłam”. Wtedy Pan Bóg rzekł do węża: „Ponieważ to uczyniłeś, bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych; na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia. Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę”.


(Ps 98,1-4)

REFREN: Śpiewajcie Panu, bo uczynił cuda

Śpiewajcie Panu pieśń nową,
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica
i święte ramię Jego.

Pan okazał swoje zbawienie,
na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i na wierność swoją
dla domu Izraela.

Ujrzały wszystkie krańce ziemi
zbawienie Boga naszego.
Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio,
cieszcie się, weselcie i grajcie.




(Ef 1,3-6.11-12)

Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa; który napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich - w Chrystusie. W Nim bowiem wybrał nas przez założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym. W Nim dostąpiliśmy udziału my również, z góry przeznaczeni zamiarem Tego, który dokonuje wszystkiego zgodnie z zamysłem swej woli po to, byśmy istnieli ku chwale Jego majestatu - my, którzyśmy już przedtem nadzieję złożyli w Chrystusie.


(Łk 1,28)

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami.


(Łk 1,26-38)

Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami”. Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie.Lecz anioł rzekł do Niej: „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca”. Na to Maryja rzekła do anioła: „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?” Anioł Jej odpowiedział: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego”. Na to rzekła Maryja: „Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!” Wtedy odszedł od Niej anioł.