niedziela, 14 sierpnia 2022

II sobota sierpnia 2022 r spotkanie modlitewne FZŚ

 

    T                                                                           knCh!                                13 VIII 22


        Mszę św. o g 9 odprawił O Łukasz. W czasie homilii powiedział.

     Niech Pan obdarzy was pokojem. W święto M. Bożej Kalwaryjskiej czytamy w liturgii Kościoła jedno z najpiękniejszych przemówień JP2. Przytoczmy fragment tego przemówienia o jego doświadczaniu dróżek kalwaryjskich. Fragment ten pochodzi z przemówienia JP2 w Kalwarii Zebrzydowskiej, wygłoszonego w czasie jego pierwszej pielgrzymki do Polski w 1979 r. JP2 chodząc po dróżkach rozpamiętywał ich tajemnice polecając Bogu sprawy Kościoła. Wiedział, że trzeba na dróżki częściej przychodzić, bo spraw tych było coraz więcej. One się jakoś rozwiązywały po tych dróżkach. Kalwaria wciąga człowieka - może naturalne piękno krajobrazu, a też tajemnice zjednoczenia Matki z Synem i Syna z Matką. Tajemnice te ukazane są w poszczególnych kaplicach dróżek. To wszystko omodlone przez tyle serc, tyle pokoleń. Gdy tu przychodziłem, mówił JP2, miałem świadomość, że zanurzam się w ten skarbiec i z niego czerpię.  Dróżki kalwaryjskie stale nas zapraszają. Tu zawiera się wszystko, co składa się na dróżki dnia codziennego. Stają się one prześwietlone nowym światłem po przebyciu dróżęk kalwaryjskich. Nie przestawajmy nawiedzać tego Sanktuarium. - mówił dalej JP2 Proszę abyście się tu modlili za jednego z kalwaryjskich pielgrzymów, powołanego, by pasł baranki Pana. Na zakończenie Mszy św. O Łukasz dodał, że chodzenie po dróżkach kalwaryjskich w modlitewnym skupieniu jest b. ważne, bo trudne sprawy, z którymi przychodzimy na dróżki zaczynamy widzieć inaczej. Po Mszy św. modliliśmy się Litanią do św. O Franciszka, a potem wiele spośród naszych sióstr pracowało na salce 003 przy przygotowaniu bukietów na święto Wniebowzięcia NMP.

                                                 



PIERWSZE CZYTANIE

Ez 18,1-10.13b.30-32 Odpowiedzialność osobista

Czytanie z Księgi proroka Ezechiela

Pan skierował do mnie te słowa: „Z jakiego powodu powtarzacie między sobą tę przypowieść o ziemi izraelskiej: «Ojcowie jedli zielone winogrona, a zęby ścierpły synom?»
Na moje życie, mówi Pan Bóg. Nie będziecie więcej powtarzali tej przypowieści w Izraelu. Oto wszystkie osoby są moje: tak osoba ojca, jak osoba syna. Są moje. Umrze tylko ta osoba, która zgrzeszyła.
Ktokolwiek jest sprawiedliwy i przestrzega prawa i sprawiedliwości, kto nie jada mięsa z krwią i oczu nie podnosi ku bożkom izraelskim, nie bezcześci żony bliźniego, nie zbliża się do żony w okresie jej nieczystości, nie krzywdzi nikogo, zwraca zastaw dłużnikowi, nie popełnia rozboju, łaknącemu udziela swego chleba, nagiego przyodziewa szatą, nie uprawia lichwy, nie żąda odsetek, odsuwa swą rękę od nieprawości, sprawiedliwie rozsądza między jednym człowiekiem a drugim, stosuje się do moich ustaw i zachowuje wiernie moje przykazania, postępując uczciwie - ten na pewno żyć będzie, mówi Pan Bóg.
Lecz jeśliby zrodził syna gwałtownika i rozlewającego krew, winnego jednej z tych zbrodni, ten nie będzie żył. Ten na pewno umrze, a odpowiedzialność za krew jego spadnie na niego samego.
Dlatego, domu Izraela, będę was sądził, każdego według jego postępowania, mówi Pan Bóg. Nawróćcie się! Odstąpcie od wszystkich waszych grzechów, aby wam już więcej nie były sposobnością do przewiny. Odrzućcie od siebie wszystkie grzechy, któreście popełniali przeciwko Mnie, i stwórzcie sobie nowe serce i nowego ducha. Dlaczego mielibyście umrzeć, domu Izraela? Ja nie mam żadnego upodobania w śmierci, mówi Pan Bóg. Zatem nawróćcie się, a żyć będziecie”.
Oto Słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY:

Ps 51,12-13.14-15.18-19

Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste
i odnów we mnie moc ducha.
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza
i nie odbieraj mi świętego ducha swego. Przywróć mi radość z Twojego zbawienia
i wzmocnij mnie duchem ofiarnym.
Będę nieprawych nauczał dróg Twoich
i wrócą do Ciebie grzesznicy. Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz
i całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz.
Boże, moją ofiarą jest duch skruszony,
pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:

Por. Mt 11,25

A

Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi,
że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.

A

EWANGELIA

Mt 19,13-15 Jezus błogosławi dzieci

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Przynoszono do Jezusa dzieci, aby włożył na nie ręce i pomodlił się za nie; a uczniowie szorstko zabraniali im tego. Lecz Jezus rzekł: „Dopuśćcie dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie; do takich bowiem należy królestwo niebieskie”. Włożył na nie ręce i poszedł stamtąd.
Oto słowo Pańskie.


poniedziałek, 8 sierpnia 2022

I sobota sierpnia 2022 r - spotkanie Różańcowe

 T                                               knCh                                   6 VIII 22

    Mszę św o g 9 odprawił O. Mariusz.
Po Mszy św. modliliśmy się na Różańcu z O Mariuszem. W czasie homilii nasz celebrans powiedział:Najdroższym skarbem z góry Tabor były dla Apostołów słowa: „ to jest mój Syn umiłowany”. Bóg ukazuje Jezusowi swoją miłość. Ale i Apostołowie wyczuwają ogromną miłość P Jezusa. Jasność twarzy P Jezusa pochodzi z miłości. I podobnie rozpromienia się nasza twarz na widok kogoś, kogo kochamy. Uczniowie chcą tam zostać. Podobnie i my chcemy zostać w domu, gdzie się jest kochanym. Za chwilę będzie ogromna nienawiść, krzyż i śmierć P. Jezusa. By nie zwątpić, trzeba kochać. Gdy czujemy się niekochani, wystarczy drobiazg, by wybuchnąć. Gdy się kocha, wszystko się zniesie. Bóg okazuje miłość każdemu z nas. W „Pieśni nad pieśniami” czytamy m.in. „jak piękna jesteś moja oblubiennico..”. W miejsce ostatniego słowa możemy wstawić swoje imię. I ja mówię: „ ja Ciebie też kocham”. Miłość nas rozpiera, dostarcza nowych sił. W jednym z miejsc pracy nie było dostatecznie czysto. Dyrektor odezwał się do p sprzątającej: „ p.Krysiu, wiele serca wkłada tu pani w swoją prace. Gdyby pani mogła jeszcze więcej zadbać….”. Jedno słowo miłości wszystko załatwiło, bo porządek bardzo się poprawił. Sekret szczęścia kryje się w spojrzeniu. A co zrobić, gdy nie mamy kogoś takiego – wrócić do oblubieńca z Pieśni nad pieśniami. Św Jan od krzyża pisze m. in. tak: „mój ukochany (P Jezus) jest tak piękny jak tchnienie wiatru, miłości  i td…”. Benedykt XVI w roku kaańskim powiedział: „ksiądz nigdy nie czuje się samotny, gdy zakocha się w Jezusie Chrystusie”. Wtedy sami jesteśmy w stanie kochać innych. P Jezus umywał nogi Apostołom, bo czuł się kochanym przez Ojca. Św Teresa od Jezusa, gdy poczuła w najgłębszym miejscu swego serca miłość P Jezusa, wtedy zaczęła kochać innych tak, by służyć. Kiedyś w szpitalu umierał pewien wojskowy. Kiedy przyjmował wiatykt, powiedział: „ tak naprawdę nie byłem pobożny, ale pomagała mi w tym miłość mojej żony. Nie wiem, co będzie dalej, ale wiem, że będzie dobrze.” Żona wyznała: „widziałam męża w trumnie. Był spokojny. Znikła maska niedowierzania - to była przemiana.” Czasami tego doświadczamy, gdy dajemy miłość. Pewnie mężczyzna, gdy wychodził rano do pracy spotykał na klatce schodowej sąsiadkę. „Dzień dobry” – mówiliśmy sobie. Pewnego dnia musiałem się wyprowadzić, bo znalazłem lepszą prace w innym mieście, relacjonował. Wtedy sąsiadka powiedziała do niego: „przykro mi, każdego ranka czekałam na Pana, by usłyszeć: dzień dobry. Dziękuję Panu. Nikt inny mi nie życzył dobrego dnia”. Nawet w pracy nie da się zbudować relacji na zasadzie pełnienia pewnych funkcji. Życzę byśmy czuli, że nas kocha Bóg – jest w tym samym miejscu po moim nawróceniu, co przed nim. " Niech wejdzie mój ukochany do swego ogrodu i spożywa najlepsze owoce" – chcę powiedzieć za wspomnianą już Pieśnią nad pieśniami…..


PIERWSZE CZYTANIE

Dn 7,9-10.13-14 Wieczne panowanie Syna Człowieczego

Czytanie z Księgi proroka Daniela

Patrzałem, aż postawiono trony, a Przedwieczny zajął miejsce. Szata Jego była biała jak śnieg, a włosy Jego głowy jakby z czystej wełny. Tron Jego był z ognistych płomieni, jego koła - płonący ogień. Strumień ognia się rozlewał i wypływał od Niego. Tysiąc tysięcy służyło Mu, a dziesięć tysięcy po dziesięć tysięcy stało przed Nim. Sąd zasiadł i otwarto księgi.
Patrzałem w nocnych widzeniach: a oto na obłokach nieba przybywa jakby Syn Człowieczy. Podchodzi do Przedwiecznego i wprowadzają Go przed Niego. Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską, a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie.
Oto Słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY:

Ps 97,1-2.5-6.9

Pan króluje, wesel się, ziemio,
radujcie się, liczne wyspy!
Obłok i ciemność wokół Niego,
prawo i sprawiedliwość podstawą Jego tronu. Góry jak wosk topnieją przed obliczem Pana,
przed obliczem władcy całej ziemi.
Jego sprawiedliwość rozgłaszają niebiosa,
a wszystkie ludy widzą Jego chwałę. Ponad całą ziemię
Tyś bowiem wywyższony
i nieskończenie wyższy
ponad wszystkich bogów.

DRUGIE CZYTANIE

2 P 1,16-19 Naoczni świadkowie wielkości Jezusa

Czytanie z Drugiego listu świętego Piotra Apostoła

Najmilsi:
Nie za wymyślonymi bowiem mitami postępowaliśmy wtedy, gdy daliśmy wam poznać moc i przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa, ale nauczaliśmy jako naoczni świadkowie Jego wielkości.
Otrzymał bowiem od Boga Ojca cześć i chwałę, gdy taki oto głos Go doszedł od wspaniałego Majestatu: „To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie”. I słyszeliśmy, jak ten głos doszedł z nieba, kiedy z Nim razem byliśmy na górze świętej.
Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach.
Oto Słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:

Mt 17,5c

A

To jest mój Syn umiłowany,
w którym mam upodobanie,
Jego sluchajcie!

A

EWANGELIA

Łk 9,28b-36 Przemienienie Pańskie

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Jezus wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić.
Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe.
A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dokonać w Jerozolimie.
Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę i obydwóch mężów, stojących przy Nim.
Gdy oni odchodzili od Niego, Piotr rzekł do Jezusa: „Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza”. Nie wiedział bowiem, co mówi. Gdy jeszcze to mówił, zjawił się obłok i osłonił ich; zlękli się, gdy tamci weszli w obłok.
A z obłoku odezwał się głos: „To jest mój Syn wybrany, Jego słuchajcie”. W chwili gdy odezwał się ten głos, Jezus znalazł się sam.
A oni zachowali milczenie i w owym czasie nikomu nic nie oznajmili o tym, co widzieli.
Oto słowo Pańskie.