sobota, 22 stycznia 2022

Spotkanie Modlitewne i Opłatkowe FZŚ

 

     T                                                                                            knCh!                               15. 01.22 r

    Mszę św o godz. 9 odprawił O Łukasz Stec. W czasie homilii powiedział: dziś spotkanie modlitewne Grypy Loretto. Przypomina nam to św. Rodzinę. Objawienie Pańskie i Chrzest P Jezusa kończy okres Bożego Narodzenia. Dziś FZŚ świętuje dzielenie się Opłatkiem. Sam P Jezus objawia kim jest. Ma to miejsce w dniu pokłonu trzech króli Dzieciątku Jezus. W czasie chrztu św P Jezus zostaje objawiony jako Syn Boży i ten, który bierze krzyż i jako baranek. Dziś objawia się jako powołujący:”Pójdź za mną”. Odpowiedzi na to kim jest Jezus, nie znajdę sam. Odpowiedź na to jest poza nami. Jest w Jezusie Chrystusie. Pójdź za mną – P Jezus mówi do każdego. P Jezus objawia nam siebie, kim On jest. Przebywa On w towarzystwie celników, grzeszników. P Jezus solidaryzuje się z każdą ludzką biedą. Przyszedł jako lekarz, który chce mnie uleczyć. Zbawienie jest nam podarowane i to jest radość Bożego Narodzenia. Efekt tego daru to zmiana życia; wiara i nawrócenie. Przyjmijmy ten dar w pokorze, w naszej małości – jak św. Franciszek. Bóg chce obdarować swój lud tym, co najlepsze. Nie przyszedłem powoływać sprawiedliwych,lecz grzeszników - powiedział P Jezus. Po Mszy św., grupa Loretto została na spotkaniu modlitewnym, a grupa FZŚ udała się na Opłatek do salki. Było to miłe spotkanie dzielenia się opłatkiem, rozmów, poczęstunku, śpiewu kolęd, spotkania ze starszymi członkami FZŚ jak z S Michaliną, Ludmiłą, Karoliną, Bratem Franciszkiem, którzy ze względów zdrowotnych rzadziej uczestniczą w naszych spotkaniach modlitewnych w II soboty miesiąca. Dziękujemy Bogu za to miłe spotkanie i tym, którzy je przygotowali tj S Jasi i Braciom Kapucynom, którzy prowadzili kolędowanie.

Bóg się rodzi,

moc truchleje,

człowiek z radości „szaleje”,

że Bóg dał się mu cały,


i  w Eucharystii się daje -

byle go sercem przyjąć

i żyć ku Jego chwale.


Nowy Rok, nowy czas,
czy do Boga zbliży nas?
tego w modlitwie życzmy sobie,
w tej Nowego roku dobie.



pięknie dopełniają wypowiadanych życzeń te z modlitwy św T Morusa;

słowa św. Tomasza Morusa:

Panie, daj mi dobre trawienie i także coś do przetrawienia. Daj mi zdrowie ciała i pogodę ducha, bym mógł je zachować.

Panie, daj mi prosty umysł, bym umiał gromadzić skarby ze wszystkiego, co dobre, i abym się nie przerażał na widok zła, ale raczej bym potrafił wszystko dobrze zrozumieć.

Daj mi takiego ducha, który by nie znał znużenia, szemrania, wzdychania, skargi, i nie pozwól, bym się zbytnio zadręczał tą rzeczą tak zawadzającą, która się nazywa moim „ja”.

Panie, daj mi poczucie humoru. Udziel mi łaski rozumienia żartów, abym potrafił odkryć w życiu odrobinę radości i mógł sprawiać radość innym.”

 





PIERWSZE CZYTANIE

1 Sm 9,1-4.17-19;10, 1a Namaszczenie Saula na króla

Czytanie z Pierwszej Księgi Samuela

Był pewien dzielny wojownik z rodu Beniamina, a na imię mu było Kisz, syn Abieła, syna Serora, syna Bekorata, syna Afijacha, syna Beniamina. Miał on syna imieniem Saul, wysokiego i dorodnego, a nie było od niego piękniejszego człowieka wśród synów izraelskich. Wzrostem o głowę przewyższał cały lud.
Gdy zaginęły oślice Kiszą, ojca Saula, rzekł Kisz do swego syna, Saula: „Weź z sobą jednego z chłopców i udaj się na poszukiwanie oślic”. Przeszli więc przez górę Efraima, przeszli przez ziemię Szalisza, lecz ich nie znaleźli. Powędrowali przez krainę Szaalim, też ich nie było. Poszli do ziemi Jemini i również nie znaleźli.
Kiedy Samuel spostrzegł Saula, odezwał się do niego Pan: „Oto ten człowiek, o którym ci mówiłem, ten, który ma rządzić moim ludem”.
Saul zbliżył się tymczasem do Samuela w bramie i rzekł: „Wskaż mi, proszę cię, gdzie jest dom Widzącego”. Samuel odparł Saulowi: „To ja jestem Widzący. Chodź ze mną na wyżynę! Dziś jeść będziecie ze mną, a jutro pozwolę ci odejść, powiem ci też wszystko, co jest w twym sercu”.
Samuel wziął wtedy naczyńko z olejem i wylał go na jego głowę, ucałował i rzekł: „Zaprawdę Pan namaścił cię na wodza swego ludu, Izraela”.
Oto Słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY:

Ps 21,2-3.4-5.6-7

Panie, król się weseli z Twojej potęgi
i z Twojej pomocy tak bardzo się cieszy.
Spełniłeś pragnienie jego serca
i nie odmówiłeś błaganiom warg jego. Bo pomyślne błogosławieństwo wcześniej nań zesłałeś,
szczerozłotą koronę włożyłeś mu na głowę.
Prosił Ciebie o życie, Ty go obdarzyłeś
długimi dniami na wieki i na zawsze. Wielka jest jego chwała dzięki Twej pomocy,
ozdobiłeś go dostojeństwem i blaskiem.
Boś go błogosławieństwem uczynił na wieki,
napełniłeś go radością Twojej obecności.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:

Mk 2,17

A

Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają.
Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.

A

EWANGELIA

Mk 2,13-17 Powołanie Mateusza

Słowa Ewangelii według świętego Marka

Jezus wyszedł znowu nad jezioro. Cały lud przychodził do Niego, a On go nauczał. A przechodząc ujrzał Lewiego, syna Alfeusza, siedzącego w komorze celnej, i rzekł do niego: „Pójdź za Mną”. On wstał i poszedł za Nim.
Gdy Jezus siedział w jego domu przy stole, wielu celników i grzeszników siedziało razem z Jezusem i Jego uczniami. Było bowiem wielu, którzy szli za Nim. Niektórzy uczeni w Piśmie spośród faryzeuszów widząc, że je z grzesznikami i celnikami, mówili do Jego uczniów: „Czemu On je i pije z celnikami i grzesznikami?”
Jezus usłyszał to i rzekł do nich: „Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników”.
Oto słowo Pańskie.