Mszę św. o godz 9 odprawił O Robert w koncelebrze z Ojcem Misjonarzem, który tydzień temu koncelebrował Mszę św. LRR z O.Mariuszem - opiekunem Róż Różańcowych. W czasie homilii o Robert powiedział:
W
tym roku pochylamy się nad Eucharystią. Człowiek mocny Chrystusem
to temat Rady Narodowej FZŚ. Dziś powiemy o tajemnicy Bożego Narodzenia w świetle Eucharystii. Przez tę tajemnicę, Jezus
Chrystus staje się nam bliski - jak brat. Jezus Chrystus Słowo,
które stale jest i staje się ciałem przez proklamację Ewangelii.
To słowo daje nam i mówi Dobrą Nowinę, że Bóg nas kocha. To
żywe Słowo, dar dla nas. Nie zmysły dają nam usłyszeć Boga, ale
wiara. Św. Paweł przypomina nam: „ odtąd od Zmartwychwstania,
jeśli ktoś jest w Chrystusie, jest nowym stworzeniem”. W Jezusie
Chrystusie odkrywamy w sobie nowego człowieka. Św. Franciszek
mocno przeżywa tajemnicę nowości w Jezusie Chrystusie. Jak wiemy,
św. Franciszek umiłował tajemnicę Bożego Narodzenia. Bóg chciał
przyjść jak pokorne dziecko. Św. Franciszek zorganizował pierwsze
jasełka. To było tylko przedstawienie. Najważniejszy jest ołtarz.
Tu Jezus Chrystus przychodzi w Eucharystii. W pierwszym napomnieniu
św. Franciszek pisze: Zobaczcie, co się dzieje w Eucharystii, dokąd
będziecie twardego serca, co dzień przychodzi w pokornej postaci,
w świętym chlebie. Starajmy się wierzyć, że to jest Jego ciało
i Jego Krew.
Bardzo pokorny sposób bycia wśród nas wybrał Bóg
stając się chlebem. Jest stała potrzeba wprowadzania nas w
rzeczywistość świadomego przeżywania Eucharystii. W Jezusie
Chrystusie jesteśmy zanurzeni przez Chrzest św. Czy ja żyję
chrztem? Bardzo szanujemy Ciało Chrystusa, bo jest sakramentem.
Sakrament przenika moje życie. Przez ten znak pokory mam szukać
Boga w moim życiu. W tajemnicy wcielenia Jezus Chrystus daje się w
opiekę Maryi i Józefa, a w Eucharystii – Kościołowi. Mamy się
uczyć przez całe życie drogi pokory. Postawa Jezusa uczy nas
postawy miłości, potrafić być zależnym jeden od drugiego;
kontemplujmy uczyć się, jak przyjmować miłość.
Po
Mszy św. odbyło się spotkanie opłatkowe w sali 002. Częstowaliśmy
się smakołykami przygotowanymi przez nasze siostry, po dzieleniu
się opłatkiem między sobą i z Ojcami i Braćmi Kapucynami. Ci
ostatni pięknie towarzyszyli naszemu chwaleniu Pana w kolędach
przygrywając na gitarze. S Maria Hankus rozdzielała między nas (z
prośbą o zaniesienie) paczki z świątecznymi upominkami dla
chorych z naszej Wspólnoty, budząc radość i w ten sposób
dzielenia się dobrocią serca.
PIERWSZE
CZYTANIE
1 J 5, 5-13 Jezus jest Synem
Bożym
Czytanie z Pierwszego listu świętego
Jana Apostoła
Najmilsi: Kto zwycięża świat,
jeśli nie ten, kto wierzy,
że Jezus jest Synem Bożym?
Jezus Chrystus jest tym,
który przyszedł przez wodę i krew, i Ducha,
nie tylko w wodzie,
lecz w wodzie i we krwi.
Duch daje świadectwo,
bo Duch jest prawdą.
Trzej bowiem dają świadectwo:
Duch, woda i krew, a ci trzej w jedno się łączą.
Jeśli przyjmujemy świadectwo ludzi, to świadectwo Boże więcej znaczy,
ponieważ jest to świadectwo Boga,
które dał o swoim Synu.
Kto wierzy w Syna Bożego,
ten ma w sobie świadectwo Boga,
kto nie wierzy Bogu, uczynił Go kłamcą,
bo nie uwierzył świadectwu,
jakie Bóg dał o swoim Synu.
A świadectwo jest takie:
że Bóg dał nam życie wieczne,
a to życie jest w Jego Synu.
Ten, kto ma Syna, ma życie,
a kto nie ma Syna Bożego,
nie ma też i życia.
O tym napisałem do was,
którzy wierzycie w imię Syna Bożego,
abyście wiedzieli,
że macie życie wieczne.
Oto Słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY:
Ps 147, 12-13, 14-15, 19-20
Chwal, Jerozolimo, Pana, *
wysławiaj twego Boga, Syjonie.
Umacnia bowiem zawory bram twoich *
i błogosławi synom twoim w tobie. Zapewnia pokój twoim granicom *
i wyborną pszenicą hojnie ciebie darzy.
Śle swe polecenia na krańce ziemi *
i szybko mknie Jego słowo. Oznajmił swoje słowo Jakubowi, *
Izraelowi ustawy swe i wyroki.
Nie uczynił tego dla innych narodów. *
Nie oznajmił im swoich wyroków.
EWANGELIA
Łk 5, 12-16 Jezus cudownie uzdrawia
Słowa Ewangelii według świętego
Łukasza
Gdy Jezus przebywał w jednym z miast, zjawił się człowiek cały
pokryty trądem. Gdy ujrzał Jezusa, upadł na twarz i prosił Go:
«Panie, jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić». Jezus wyciągnął
rękę i dotknął go, mówiąc: «Chcę, bądź oczyszczony». I
natychmiast trąd z niego ustąpił. A On mu przykazał, żeby nikomu
nie mówił: «Ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż na ofiarę
za swe oczyszczenie, jak przepisał Mojżesz, na świadectwo dla
nich». Lecz tym szerzej rozchodziła się Jego sława, a liczne
tłumy zbierały się, aby Go słuchać i znaleźć uzdrowienie ze
swych niedomagań. On jednak usuwał się na miejsce pustynne i
modlił się.Oto słowo Pańskie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz