poniedziałek, 4 lutego 2019

II sobota stycznia 2019 r - spotkanie modlitewne FZŚ

T                                              knCh!                                        12. I . 2019 r

Msze św o godz 9 odprawił O Robert. W czasie homilii powiedział:



 Dziś w Ewangelii św Jan Chrzciciel chrzci  P Jezusa. Jeszcze gromadzi na żłóbek. Św. Franciszek w Greccio świętuje Boże Narodzenie. Nie oddzielał Franciszek wszystkich tajemnic Jezusa od Eucharystii. Franciszek zachwyca się uniżeniem Boga, który stał się jednym z nas, by stać się naszym bratem. Franciszek uwielbia pokorę Boga: o wzniosła pokoro Boga, który ukrywa się pod postacią chleba!. Uniżajcie się i wy, mówi Franciszek. Pokora jest dla nas ważna, bo Bóg jest  miłością. Pokora Boga, gdy objawia się jako dziecko. Bóg czyni wszystko byśmy się do tej Miłości zbliżyli. P Jezus mówi: jeśli się nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. W pokorze objawia się moc Boga zbawiającego. Uczcie się ode mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem – mówi P Jezus. Mam robić w sercu przestrzeń dla Boga, by mógł tam zakrólować. Franciszek głosi pokorę Boga. Wizyta Franciszka u sułtana, nie po to, by bronic wiarę chrześcijańską. On niósł pokój, dlatego jest szanowany po dziś dzień. Dziś w Ewangelii św Jan mówi: widząc Chrystusa nie potrzeba z nim rywalizować. Trzeba, by On wzrastał, a ja umniejszał się – to jest robienie miejsca Bogu. My  wierzymy, my ufamy, my się nie boimy – takie dajmy świadectwo.

Po Mszy św. modliliśmy się do św Franciszka, a potem spotkaliśmy się na salce, by przełamać się opłatkiem, pokolędować, podzielić się dobrym słowem. Z naszą wspólnotą spotkała się wspólnota FZS z Olszanicy. Cieszyliśmy się tym, chociaż O Marek był nieobecny z powodu choroby. Towarzyszyli nam bracia Kapucyni, pięknie przygrywając, by nam się lepiej kolędowało. Słodkości przygotowane przez nasze siostry były jak zwykle bardzo smaczne. 


Czytania na sobotę, 12 stycznia 2019

Sobota I tygodnia okresu zwykłego - wspomnienie dowolne św. Elreda z Rieaulx, opata


(1 J 5,14-21)

Najmilsi: Ufność, którą pokładamy w Synu Bożym, polega na przekonaniu, że wysłuchuje On wszystkich naszych próśb zgodnych z Jego wolą. A jeśli wiemy, że wysłuchuje wszystkich naszych próśb, pewni jesteśmy również posiadania tego, o cośmy Go prosili. Jeśli ktoś spostrzeże, że brat popełnia grzech, który nie sprowadza śmierci, niech się modli, a przywróci mu życie, mam na myśli tych, których grzech nie sprowadza śmierci. Istnieje taki grzech, który sprowadza śmierć. W takim wypadku nie polecam, aby się modlono. Każde bezprawie jest grzechem, są jednak grzechy, które nie sprowadzają śmierci. Wiemy, że każdy, kto się narodził z Boga, nie grzeszy, lecz Narodzony z Boga strzeże go, a Zły go nie dotyka. Wiemy, że jesteśmy z Boga, cały zaś świat leży w mocy Złego. Wiemy także, że Syn Boży przyszedł i obdarzył nas zdolnością rozumu, abyśmy poznawali Prawdziwego. Jesteśmy w prawdziwym Bogu, w Synu Jego, Jezusie Chrystusie. On zaś jest prawdziwym Bogiem i Życiem wiecznym. Dzieci, strzeżcie się fałszywych bogów.


(Ps 149,1-2,3-4,5.6a.9b)

REFREN: Śpiewajmy Panu, bo swój lud miłuje

Śpiewajcie Panu pieśń nową,
głoście Jego chwałę w zgromadzeniu świętych.
Niech się Izrael cieszy swoim Stwórcą,
a synowie Syjonu radują się swym Królem.

Niech imię Jego czczą tańcem,
niech grają Mu na bębnie i cytrze.
Bo Pan lud swój miłuje,
pokornych wieńczy zwycięstwem.

Niech się chwałą cieszą święci,
niech się weselą na łożach biesiadnych.
Chwała Boża niech będzie w ich ustach;
to jest chwałą wszystkich Jego świętych.


 (Mt 4,16)

Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci wzeszło światło.

(J 3,22-30)

Jezus i Jego uczniowie udali się do ziemi judzkiej. Tam z nimi przebywał i udzielał chrztu. Także i Jan był w Ainon, w pobliżu Salim, udzielając chrztu, ponieważ było tam wiele wody. I przychodzili tam ludzie i przyjmowali chrzest. Bo jeszcze nie wtrącono Jana do więzienia. A powstał spór między uczniami Jana a pewnym Żydem w sprawie oczyszczenia. Przyszli więc do Jana i powiedzieli do niego: „Nauczycielu, oto Ten, który był z tobą po drugiej stronie Jordanu i o którym ty wydałeś świadectwo, teraz udziela chrztu i wszyscy idą do Niego”. Na to Jan odrzekł: „Człowiek nie może otrzymać niczego, co by mu nie było dane z nieba. Wy sami jesteście mi świadkami, że powiedziałem: "Ja nie jestem Mesjaszem, ale zostałem przed Nim posłany". Ten kto ma oblubienicę, jest oblubieńcem; a przyjaciel oblubieńca, który stoi i słucha go, doznaje najwyższej radości na głos oblubieńca. Ta zaś moja radość doszła do szczytu. Potrzeba, by On wzrastał, a ja się umniejszał”.


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz