poniedziałek, 8 czerwca 2015

II sobota czerwca 2015 r spotkanie modlitewne Loretańskiej Rodziny Rózańcowej, FZŚ i Straży Honorowej NSPJ


6.VI. 2015 r
Mszę św. o godz. 9 odprawił O.Marek. "Pan bardzo wielki, żyjący na wieki"-  takim refrenem hymnu, przewidzianego na ten dzień uwielbialiśmy Boga, tym razem w kaplicy M.Bożej Loretańskiej.
Ewangelia wg Marka (12,38-44) rozpoczęła się od ostrzeżenia P. Jezusa, by strzec się uczonych w Piśmie – zajmują oni bowiem pierwsze krzesła i zaszczytne miejsca na ucztach. Dalej opowiadała o ubogiej wdowie, która wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało, ona zaś ze swego niedostatku – wrzuciła wszystko co miała na swoje utrzymanie. Najważniejsze jest to, co stanowi głębię człowieka, ono nadaje lub NIE znaczenia czynom. I tak my udajemy się do kościoła z powodu głębszych motywacji, uwielbienia Boga, a nie by się pokazać. Czytanie z księgi Tobiasza (12,15-15.20 Wlg) przyniosło ważne pouczenie, ze Bóg dopuszcza jakieś doświadczenie na człowieka, by ukazała się jego pokora. Tak stało się w przypadku Tobiasza, który wytrwał mimo szydzenia z niego, gdy dotknęła go ślepota. Bóg przysłał mu anioła Rafała, który zwrócił się do niego ze słowami: "bo byłeś miły Bogu, przypadło na Cię to doświadczenie. A teraz przysłał mnie Pan, by Cię uleczyć i by uwolnić Twoją synowę Sarę od czarta. Wy zaś błogosławcie Bogu i opowiadajcie o wszystkich cudach Jego."
I my powinniśmy w cichości przyjmować wszelkie dary Boże.
Po Mszy św. modliliśmy się jedną częścią Różańca św., dołączając jak zwykle pamięć modlitewną za nieobecnych, chorych z naszych Wspólnot.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz