T knCh! 4 XI 23
Mszę św o godz. 9 odprawił O Mariusz. Po mszy św. modliliśmy się na Różańcu, jak zwykle w pierwsze soboty, poprzedzając odmawianie każdej tajemnicy jednej części Różańca św. -rozważaniem jej. W czasie homilii usłyszeliśmy:
Dziś czytamy o zaproszeniu P Jezusa na ucztę. To nic nadzwyczajnego. P Jezus przyjmuje różne zaproszenia jak Marii, Marty, Łazarza, ale i innych osób o życiu nieprzykładnym. Nieraz mówiono, że P Jezus to żarłok i pijak, przyjaciel grzeszników. Dziś P Jezus jest zaproszony przez jednego z faryzeuszy. Był on nieprzyjazny dla P Jezusa. A Jezus przyjmuje to zaproszenie. Św. Cyryl Jerozolimski mówi: chociaż P Jezus znał przewrotność faryzeuszów, przyjął ich zaproszenie, by dać im jakiś przykład, by w Niego uwierzyli. Na uczcie byli też inni faryzeusze. P Jezus mówi o tych, zaproszonych na wesele, by nie zajmowali pierwszych miejsc. To porada dla eleganckiego stylu życia. To ostatnie miejsce zajmuje P Jezus. N ikt z nas nie jest w stanie zająć ostatniego miejsca, bo ono jest zajęte przez P Jezusa. To szczyt kenozy – upokorzenia. P Jezus zaproszony na ucztę do faryzeusza. To może być znakiem ukazującym sytuację, gdy zapraszam ubogich. Taka postawa jest nagradzana przez Boga Ojca. J Chrystus- jeżeli wspomożesz ubogiego, to wtedy twym dłużnikiem staje się Bóg. Wiemy, że najważniejszą ucztą jest Eucharystia. Najlepiej na nią zaprosić ubogich duchowo. Do pewnej osoby świętej przyszedł młodzieniec, który utracił wiarę. Otrzymał zaproszenie na następny dzień. I tak się stało. Po mszy św. przyszedł ów młodzieniec do owej świątobliwej osoby i powiedział: dzięki za rozmowę, byłem na mszy św. - to wystarczy.Krzysztof Krawczyk znany i lubiany śpiewak, odzyskał wiarę dzięki żonie Ewie, która zaprosiła go na mszę św. W 1964 r Krzysztof miał 18 lat, zmarł mu ojciec. Wtedy Krzysztof stracił wiarę. Matka jego była w depresji, a Krzysztof musiał ciężko pracować na rodzinę. Wyjechał do USA. Tu go nikt nie doceniał. Tu pracował na dachu. Wtedy rozpadły się dwa jego związki. Spotkał Ewę, która zaprosiła go na Mszę św. Dostrzegł, że to prosty dar, który trzeba przyjąć. Wyszedł z tej mszy św. jako wierzący. Wtedy zobaczył, że świat jest piękny. Bóg zaczął mu błogosławić. Gdy miał ciężki wypadek, dostrzegł, że to była ingerencja Boga. Korzystajmy z uczty Eucharystycznej i cieszmy się niezależnie od tego, gdzie siedzimy. I zaprośmy innych na tę ucztę.
4
listopada
Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony. Łk 14, 11
Jedyne
miejsce godne człowieka znajduje się w Panu – w Jego prawdzie,
sprawiedliwości, świętości, miłości, miłosierdziu i
współczuciu. Celem naszej ziemskiej wędrówki jest Serce Boga. Gdy
św. Paweł odnalazł swoje miejsce w Sercu Jezusa Chrystusa, odkrył,
że cała jego wiedza, wszystko w co wierzył do tej pory, wszystkie
tradycje ojców były niczym w porównaniu z miłością doświadczoną
przez kontakt ze Zbawicielem.
Czy odkryłem miłość Chrystusa?
Czy ona mnie fascynuje, umacnia, napełnia sensem moje życie?
ks.
Mateusz Gardziński SChr
stary
lekcjonarz:
Rz 11,1-2a.11-12.25-29 Nie odrzucił Bóg swojego ludu, który wybrał przed wiekami
Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia:
Czyż
Bóg odrzucił lud swój? Żadną miarą. I ja przecież jestem
Izraelitą, potomkiem Abrahama, z pokolenia Beniamina. Nie odrzucił
Bóg swego ludu, który wybrał przed wiekami.
Pytam jednak: Czy
aż tak się potknęli, że całkiem upadli? Żadną miarą. Ale
przez ich przestępstwo zbawienie przypadło w udziale poganom, by
ich pobudzić do współzawodnictwa. Jeżeli zaś ich upadek
przyniósł bogactwo światu, a ich pomniejszenie - wzbogacenie
poganom, to o ileż więcej przyniesie ich zebranie się w
całości.
Nie chcę jednak, bracia, pozostawiać was w
nieświadomości co do tej tajemnicy, byście o sobie nie mieli zbyt
wysokiego mniemania, że zatwardziałość dotknęła tylko część
Izraela aż do czasu, gdy wejdzie do Kościoła pełnia pogan. I tak
cały Izrael będzie zbawiony, jak to jest napisane: „Przyjdzie z
Syjonu wybawiciel, odwróci nieprawości od Jakuba” i „To będzie
moje z nimi przymierze, gdy zgładzę ich grzechy”.
Co prawda
gdy chodzi o Ewangelię, są oni nieprzyjaciółmi Boga ze względu
na wasze dobro; gdy jednak chodzi o wybranie, są oni ze względu na
przodków przedmiotem miłości. Bo dary łaski i wezwanie Boże są
nieodwołalne.
Oto Słowo Boże.
Łk 14,1.7-11 Przypowieść o zaproszonych na ucztę
Słowa Ewangelii według świętego Łukasza
Gdy
Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w
szabat spożyć posiłek, oni Go śledzili. Opowiedział wówczas
zaproszonym przypowieść, gdy zauważył, jak sobie pierwsze
miejsca wybierali. Tak mówił do nich:
„Jeśli cię kto
zaprosi na ucztę, nie zajmuj pierwszego miejsca, by czasem ktoś
znakomitszy od ciebie nie był zaproszony przez niego. Wówczas
przyjdzie ten, kto was obu zaprosił, i powie ci: «Ustąp temu
miejsca». I musiałbyś ze wstydem zająć ostatnie miejsce. Lecz
gdy będziesz zaproszony, idź i usiądź na ostatnim miejscu.
Wtedy przyjdzie gospodarz i powie ci: «Przyjacielu, przesiądź
się wyżej». I spotka cię zaszczyt wobec wszystkich
współbiesiadników.
Każdy bowiem, kto się wywyższa,
będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony”.
Oto
słowo Pańskie.
Nowy
lekcjonarz
Rz 11, 1-2a. 11-12. 25-29 Nie odrzucił Bóg swojego ludu, który wybrał przed wiekami
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia:
Czyż Bóg odrzucił lud swój? Żadną miarą! I ja przecież jestem Izraelitą, potomkiem Abrahama, z pokolenia Beniamina. Nie odrzucił Bóg swego ludu, który wybrał przed wiekami.
Pytam jednak: Czy aż tak się potknęli, że całkiem upadli? Żadną miarą! Ale przez ich upadek zbawienie przypadło w udziale poganom, by ich pobudzić do współzawodnictwa. Jeżeli zaś ich upadek przyniósł bogactwo światu, a ich mała liczba – wzbogacenie poganom, to o ileż więcej przyniesie ich zebranie się w całości!
Nie chcę jednak, bracia, pozostawiać was w nieświadomości co do tej tajemnicy – byście o sobie nie mieli zbyt wysokiego mniemania – że zatwardziałość dotknęła tylko część Izraela aż do czasu, gdy wejdzie do Kościoła pełnia pogan. I tak cały Izrael będzie zbawiony, jak to jest napisane: «Przyjdzie z Syjonu wybawiciel, odwróci nieprawości od Jakuba. I to będzie moje z nimi przymierze, gdy zgładzę ich grzechy».
Co prawda – gdy chodzi o Ewangelię – są oni nieprzyjaciółmi ze względu na wasze dobro; gdy jednak chodzi o wybranie, są oni – ze względu na praojców – umiłowani. Bo dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne.
Łk
14, 1. 7-11 Przypowieść o zaproszonych na ucztę
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w szabat spożyć posiłek, oni Go śledzili. Potem opowiedział zaproszonym przypowieść, gdy zauważył, jak sobie pierwsze miejsca wybierali. Tak mówił do nich:
«Jeśli cię ktoś zaprosi na ucztę, nie zajmuj pierwszego miejsca, by przypadkiem ktoś znamienitszy od ciebie nie był zaproszony przez niego. Wówczas przyjdzie ten, kto was obu zaprosił, i powie ci: „Ustąp temu miejsca”, a wtedy musiałbyś ze wstydem zająć ostatnie miejsce.
Lecz gdy będziesz zaproszony, idź i usiądź na ostatnim miejscu. A gdy przyjdzie ten, który cię zaprosił, powie ci: „Przyjacielu, przesiądź się wyżej”. I spotka cię zaszczyt wobec wszystkich współbiesiadników.
Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony».
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz