środa, 15 lipca 2020

II sobota lipca - spotkanie modlitewne FZŚ

T                                                             knCh!                        11.VII. 2020

Mszę św. o godz 9 odprawił O Robert.

Po Mszy św. odbyło się braterskie spotkanie na salce 003. Tutaj  nasze siostry przygotowały tort i ciasto dla Brata Miłosza, na pożegnanie. Jedna z sióstr niosła 3 baloniki i wręczyła je Bratu Miłoszowi. Jeden z nich był zielony, drugi  żółty, trzeci biały. Kolory symbolizowały świat przyrody, słońce i niewinność - winny być znakiem ukochania wszelkiego stworzenia (za przykładem św Franciszka) a też czystości serca, które jest potrzebne, by posiąść niebo.
Brat Miłosz z bukiecikiem kwiatów w habicie, poczęstował nas otrzymany smakołykami.  Bóg zapłać! W kolejnej części spotkania oglądnęliśmy film o św Klarze, piękny kolorowy, produkcji włoskiej trwający 90 min. Przypomniał on nie tylko św Klarę, ale też św Franciszka, którego fascynacja Bogiem ujęła też Klarę. Porzuciła świat razem ze swą siostrą Agnieszką i przy błogosławieństwie św Franciszka założyła nową gałąź franciszkańską - II zakon - SS Klaryski, zakon - stale istniejący i upraszający wiele łask dla świata w oddaniu się bez reszty Bogu.

W czasie homilii Brat Miłosz, którego dzisiaj żegnamy z racji przeniesienia na inną placówkę
powiedział: dziś świętujemy dzień św. Benedykta. Żył na przełomie V i VI w., gdy świat się walił.
W Subiaco spędził 3 lata z Bogiem, w samotności. Potem zaczęli przychodzić do niego ludzie.
Subiaco odwiedził też św. Franciszek z Asyżu. Był to czas zatwierdzenia jego reguły. Franciszek udał się na pustynię, gdzie przebywał przed wiekami św. Benedykt. Czy może Twoje serce drży przed opuszczeniem kogoś. Pamiętajmy, Bóg da nam stokroć więcej. Jak Benedykt, Franciszek idzie Piotr w dzisiejszej Ewangelii, doznaje pełnej radości. Tam, gdzie Bóg pośle brata Miłosza, czy Roberta (naszego O Dyrektora) – tam jest ich dom. Doświadczają tego, że cała Ewangelia jest prawdą. Doświadcza tego każdy, kto szuka najpierw Królestwa Bożego, wtedy wszystko inne jest mu dane.

Święty Benedykt urodził się około 480 roku, w położonej 170 km na północ od Rzymu Nursji. Miał siostrę – bliźniaczkę Scholastykę, z którą całe życia doskonale się rozumiał. Ich ojciec był właścicielem ziemskim. Dzięki pochodzeniu z zamożnej rodziny Benedykt kształcił się zapewne w rodzinnym mieście, później wyruszył po naukę do Rzymu. Jednak nie studiował tu długo, gdyż odkrył powołanie do życia pustelniczego. Odszedł na pustkowie w góry Prenestini, a gdy sława jego świętości zaczęła przyciągać ludzi pobożnych, ale także zwykłych ciekawskich, udał się do Subiaco, gdzie zamieszkał w grocie i spędził trzy lata w całkowitej samotności, wiodąc surowe życie pokutnika. Właśnie tu odnaleźli go młodzi ludzie, którzy także pragnęli całkowicie oddać się Bogu – wokół jego groty wybudowali dwanaście domków, w których się osiedlili. Każdy z pierwszych uczniów Benedykta został przełożonym niewielkiej wspólnoty mniszej, zaś sam mistrz zamieszkał z najmłodszymi kandydatami, by ich formować i prowadzić do Boga.
Czerpał przy tym z doświadczeń pustelników ze Wschodu, którzy już w IV w. Egipcie, Syrii i Azji Mniejszej osiedlali się na pustyni, aby z dala od świata dążyć do doskonałości chrześcijańskiej. Właśnie w Egipcie w IV w. wykształciły się zasady życia religijnego mnichów – doświadczenie, z którego czerpał później św. Benedykt.
Tymczasem sława jego świętości wciąż rosła, najbogatsze i najbardziej wpływowe rodziny zaczęły posyłać swoich synów na wychowanie i po naukę do pustelnika z Subiaco. Ten jednak zmuszony był porzucić swą pustelnię, prawdopodobnie z powodu konfliktu z miejscowym księdzem.
Około roku 529 udał się na południe i w dawnej fortecy rzymskiej i świątyni Jowisza na Monte Cassino założył nową wspólnotę. Zbudował klasztor, do którego tłumnie zaczęli napływać kandydaci. Nieopodal wspólnotę mniszek założyła także jego siostra Scholastyka.
Na Monte Cassino św. Benedykt napisał słynną „Regułę”. Nie było to dzieło oryginalne i nowe, ale genialnie i w sposób natchniony ujmowało dotychczasowe doświadczenia życia zakonnego. Wyróżnia ją umiar i roztropność. Przez lata doskonalił ją i uzupełniał, aż powstał jeden z najsławniejszych tekstów chrześcijaństwa zachodniego. „Napisaliśmy tę regułę, abyśmy przestrzegając ją w klasztorach, wykazali godziwe obyczaje i zaczątek życia monastycznego” – tłumaczy swoje intencje święty opat z Monte Cassino. Pisze w niej św. Benedykt o tym, jaki powinien być opat, jak mają modlić się zakonnicy i odprawiać oficja, o posłuszeństwie, milczeniu, pokorze i chwaleniu Boga w modlitwie. A także o tym, jak mają sypiać mnisi, o ilości pokarmu i napoju. Nakazuje braciom, by pracowali. „Lenistwo jest wrogiem duszy. Dlatego też bracia powinni w pewnych godzinach zajmować się pracą ręczną, a w innych Bożym czytaniem”.
„Kimkolwiek jesteś – ty, który spieszysz do ojczyzny niebieskiej, wypełnij z pomocą Chrystusa tę najskromniejszą Regułę napisaną dla początkujących. A wtedy dojdziesz pod opieką Bożą do najwyższych szczytów mądrości i cnoty, któreśmy poprzednio przypomnieli” – pisze skromnie w ostatnim rozdziale zatytułowanym „Ta Reguła nie zawiera całości życia sprawiedliwego”.
Zmarł prawdopodobnie 21 marca 547 r. i zgodnie z życzeniem został pochowany w kaplicy św. Jana na Monte Cassino, obok ukochanej Scholastyki.
1500 lat po jej powstaniu Reguła nadal jest aktualna i wytycza drogę nie tylko zakonnikom, ale także ludziom świeckim. Przez wiele stuleci była niedoścignionym wzorem w organizowaniu życia zakonnego na Zachodzie. Dopiero w średniowieczu powstały nowe reguły. Całą Europę zachodnią pokryła sieć klasztorów benedyktyńskich, a później cysterskich, opartych także na Regule świętego ojca Benedykta. „Ora et labora” – módl się i pracuj – taka była dewiza zakonu. Gdziekolwiek docierali benedyktyni, budowali klasztory i drogi, uprawiali ziemię i uczyli uprawy miejscową ludność. W skryptoriach przepisywali Pismo Święte w całości lub we fragmentach, teksty liturgiczne, ale także dzieła starożytnych pisarzy, historyków i filozofów, ilustrując je wspaniałymi iluminacjami. Razem z opactwami zakładali szkoły i kształcili młodzież, przekazywali ludom europejskim bogate dziedzictwo cywilizacji łacińskiej.
Zakon ten dał Kościołowi setki świętych i błogosławionych. Benedyktynami byli apostołowie: Anglii – św. Augustyn, Niemiec – św. Bonifacy, krajów skandynawskich – św. Oskar, Czech, Polski i Węgier – św. Wojciech. Benedyktynami było 22 papieży i około 5 tys. biskupów. Do Polski przybyli za czasów Bolesława Chrobrego. Według podania sprowadził ich św. Wojciech. W XI w. mieli już dziewięć opactw. Benedyktynem był pierwszy dziejopis polski Gall Anonim.
Dla podkreślenia szczególnej roli, jaką zakony oparte na Regule św. Benedykta odegrały w łączeniu tradycji Wschodu i Zachodu, a także cywilizowania i kształtowania oblicza naszego kontynentu papież Paweł VI listem apostolskim „Pacis nuntius” z 24 października 1964 r. ogłosił św. Benedykta patronem Europy.


PIERWSZE CZYTANIE
Prz 2,1-9 Nakłoń serce ku roztropności
Czytanie z Księgi Przysłów
Synu, jeśli przyjmiesz moje nauki i zachowasz u siebie wskazania; ku mądrości nachylisz swe ucho, ku roztropności swe serce; jeśli wezwiesz rozsądek, przywołasz donośnie rozwagę, jeśli szukać jej poczniesz jak srebra i pożądać jej będziesz jak skarbów, to bojaźń Pana zrozumiesz, osiągniesz znajomość Boga. Bo Pan udziela mądrości, z ust Jego wychodzą wiedza i roztropność; dla prawych On chowa swą pomoc, On jest tarczą dla żyjących uczciwie.
On strzeże ścieżek prawości, ochrania drogi pobożnych. Wtedy sprawiedliwość pojmiesz i prawość, i rzetelność i każdą dobrą ścieżkę.
Oto Słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY:
Ps 34,2-3.4 i 6.9 i 12.14-15
Będę błogosławił Pana po wieczne czasy,
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem,
niech słyszą to pokorni i niech się weselą. Wysławiajcie razem ze mną Pana,
wspólnie wywyższajmy Jego imię.
Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością,
oblicza wasze nie zapłoną wstydem. Skosztujcie i zobaczcie, jak Pan jest dobry,
szczęśliwy człowiek, który znajduje w Nim ucieczkę.
Zbliżcie się, synowie, posłuchajcie, co mówię,
będę was uczył bojaźni Pańskiej. Powściągnij swój język od złego,
a wargi swoje od kłamstwa.
Od zła się odwróć, czyń dobrze,
szukaj pokoju i dąż do niego.
DRUGIE CZYTANIE
tylko w kościołach, w których obchodzona jest uroczystość
Dz 4,32-35 Życie pierwszych chrześcijan tylko w kościołach, w których obchodzona jest uroczystość
Czytanie z Dziejów Apostolskich
Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne.
Apostołowie z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a wszyscy oni mieli wielką łaskę.
Nikt z nich nie cierpiał niedostatku, bo właściciele pól albo domów sprzedawali je i przynosili pieniądze uzyskane ze sprzedaży, i składali je u stóp Apostołów. Każdemu też rozdzielano według potrzeby.
Oto Słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:
Por. Mt 19,29
A
Kto porzuci wszystko dla Ewangelii,
stokroć tyle otrzyma
i życie wieczne odziedziczy.

A
EWANGELIA
Mt 19,27-29 Porzucić wszystko dla Chrystusa
Słowa Ewangelii według świętego Mateusza
Piotr powiedział do Jezusa: „Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy?”
Jezus zaś rzekł do nich: „Zaprawdę, powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach i będziecie sądzić dwanaście pokoleń Izraela. I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy”.
Oto słowo Pańskie.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz