T knCh! 6.VI.2020
Jak zwykle w I sobotę miesiąca modliliśmy się w czasie Mszy św. o g 9, a potem na Różańcu św. W czasie homilii O Mariusz powiedział:
Wiem,
że są tu osoby, które są codziennie na Eucharystii. Wiem, że i
są ci, którzy codziennie czytają Pismo św. Ten wie, gdzie
dzisiejsza Ewangelia ma miejsce - w świątyni. Faryzeusze szukają
haka na Jezusa. Odpowiadają na zarzuty dotyczące podatku, a On
oddaje cezarowi to, co należy do niego. Wymyślają fikcyjna
historie o kobiecie, która miała siedmiu mężów.
P.
Jezus wyjdzie za chwilę ze świątyni. P Jezus nie dokończył
żadnej egzegezy tekstu, ale egzegezę ubogiej kobiety. Chce im
powiedzieć: chcecie się czegoś nauczyć, to patrzcie na nią.
Wtedy nie uważano jakoby od kobiet można się było czegoś
nauczyć. Też po zmartwychwstaniu P Jezusa, uczniowie nie chcieli
uwierzyć kobietom. Wtedy kobiety nie mogły wchodzić do świątyni.
Mogły przebywać tylko w przedsionku. Nie mogły studiować Pisma
św. Żydzi napisali w talmudzie:” lepiej spalić wszystkie księgi
tory niż dać je kobietom”. Kobieta nie miała szacunku, ani
godności. P. Jezus ukazał kobietę jako wzór: „popatrzcie na
nią”. U niej (tej z dzisiejszej Ewangelii) ogromna pokora. Żydzi
zanim złożyli ofiarę szli do kapłanów i mówili jaką dają
ofiarę i na co. Było 13 skarbon. Kobieta owa po wielu wrzucających
daje swoją ofiarę – wszystko, co ma. Przechodzi w ciszy,
pokorze, prostocie. Niekoniecznie takie cechy docenia dziś świat.
Ona wie, że wszystko co ma, odda Ojcu, to On się wzruszy. P Jezus
daje ją za wzór; popatrzcie ona dała najwięcej. Jezus chce
powiedzieć: chcesz być wielkim, stań się małym. Mamy wskazania
od P Jezusa, co mamy dawać. Często w naszych prezentach brakuje
grosika ubogiej wdowy tj. miłości. Nie jest ważne kim jestem, co
robię i daję, ale ważne jest to ile w tym jest miłości.
PIERWSZE
CZYTANIE
2 Tm 4,1-8 Wykonaj
dzieło ewangelisty
Czytanie z Drugiego listu
świętego Pawła Apostoła do Tymoteusza
Najmilszy:
Zaklinam cię wobec Boga i Chrystusa Jezusa, który
będzie sądził żywych i umarłych, i na Jego pojawienie się,
i na Jego królestwo: głoś naukę, nastawaj w porę, nie w
porę, w razie potrzeby wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu
z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz. Przyjdzie bowiem
chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według
własnych pożądań - ponieważ ich uszy świerzbią będą
sobie mnożyli nauczycieli. Będą się odwracali od słuchania
prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom. Ty zaś
czuwaj we wszystkim, znoś trudy, wykonaj dzieło ewangelisty
spełnij swe posługiwanie.
Albowiem krew moja już ma
być wylana na ofiarę, a chwila mojej rozłąki nadeszła. W
dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiar|
ustrzegłem. Na ostatek odłożono dla mnie wieniec
sprawiedliwości, który mi w owym dniu odda Pan, sprawiedliwy
Sędzia, a nie tylko mnie, ale i wszystkim, którzy umiłowali
pojawienie się Jego.
Oto Słowo Boże.
PSALM
RESPONSORYJNY:
Ps
71,8-9.14-15ab.16-17
Pełne Twojej chwały były
moje usta,
sławiłem Cię przez dzień cały.
Nie
odtrącaj mnie w czasie starości,
nie opuszczaj mnie,
gdy siły ustaną. Ja zaś będę zawsze ufał
i pomnażał
wszelką Twoją chwałę.
Moje usta będą głosiły
Twoją sprawiedliwość
i przez cały dzień Twoją
pomoc. Opowiem o potędze Pana,
będę przypominał tylko
Twoją sprawiedliwość.
Boże, Ty mnie uczyłeś od
mojej młodości
i do tej chwili głoszę Twoje cuda.
Mt 5,3
A
Błogosławieni ubodzy w duchu,
albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
EWANGELIA
Mk 12,38-44 Jałmużna
ubogiej wdowy
Słowa Ewangelii według
świętego Marka
Jezus nauczając rzesze mówił: „Strzeżcie się
uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych
szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w
synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. Objadają domy wdów
i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy
dostaną wyrok”.
Potem usiadł naprzeciw skarbony i
przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do
skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. Przyszła też jedna
uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz.
Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich:
„Zaprawdę powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej
ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. Wszyscy bowiem
wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku
wrzuciła wszystko, co miała, całe swe utrzymanie”.
Oto
słowo Pańskie.
|
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz