sobota, 14 września 2024

II sobota września 2024 r - spotkanie modlitewne FZŚ

 T                                                        knCh!                        14 IX 24



    Mszę św. o godz. 9 odprawił Ojciec, zastępujący nieobecnego O. Łukasza. W czasie homilii usłyszeliśmy:

    Ruch Boga względem człowieka jest zstępujący na Ziemię, a potem wstępujący, do nieba. Bóg stał się człowiekiem, by odkupić człowieka. Śmierć na krzyżu wprowadzili asyryjczycy. Piłat wydawał taki wyrok dla wszystkich buntowników. Rzymianie stosowali to długi czas. Konstantyn w 313 r wyczuwał chrześcijaństwo, a w 337 r dopiero przyjął chrzest, kilka dnie przed śmiercią, z rąk ariańskiego biskupa. 313 r to data edyktu mediolańskiego dającego wolność chrześcijaństwu.

Edykt mediolański – edykt ogłoszony wspólnie przez cesarza zachodniej części Cesarstwa Rzymskiego Konstantyna Wielkiego oraz cesarza wschodniej części Licyniusza w 313 roku w Mediolanie. Zaprowadzał wolność wyznania wiary w Cesarstwie Rzymskim. Od tej pory chrześcijanie bez przeszkód mogli wyznawać swoją religię.

Wcześniej, od opanowania Ziemi św. przez Rzymian, chrześcijanie byli prześladowani. Dziś świętujemy pamiątkę odnalezienia krzyża św. przez św. Helenę, matkę Konstantyna.
Święta Helena, matka cesarza Konstantyna, udała się do Jerozolimy w 326–28. W drodze pomagała biednym. Odnalazła trzy drewniane krzyże użyte podczas krzyżowania Jezusa i dwóch złoczyńców razem z nim. Były ukryte w cysternie znajdującej się niedaleko Golgoty.

Dopiero od V wieku wprowadzono znak krzyża św. Stał się on znakiem zbawienia dokonanego przez Jezusa Chrystusa, który zmazał grzech, jaki człowiek zaciągnął od ludzi w raju. Przez dzieło zbawienia, jakiego dokonał P. Jezus mamy paszport do nieba. Wizą do nieba są dobre uczynki. P Jezus przyszedł na ziemię, by człowiek nie zginął. Wierzymy w to i ta wiara nas zbawia. Dziś pamiątką męki P Jezusa jest wywyższenie krzyża.

    Po Mszy św. udaliśmy się na salkę, gdzie, po modlitwie, jak zwykle rozpoczynającej i kończącej nasze spotkania, otrzymaliśmy ogłoszenia na najbliższy czas, oraz wysłuchaliśmy rozważań S. Kasi na temat stygmatów św. Franciszka, a potem własnych rozważań na ten temat. Uroczystość tę będziemy obchodzić 17 IX. Kasia w swej wypowiedzi opierała się na źródłach franciszkańskich. Franciszek pragnął, aby choć w małej części mógł doświadczyć męki Zbawiciela. Kochał Go za Jego przeogromną miłość do człowieka. Płakał biegając po Asyżu i krzycząc, że MIŁOŚĆ nie jest kochana. W 1223 r papież ostatecznie zatwierdził regułę franciszkańską, która wcale nie była przez wszystkich braci Franciszka przyjęta z dużą aprobatą. Braciom wydawała się ona zbyt surowa. Było to smutne doświadczenie dla Franciszka, który od początku wzorował się na Ewangelii, powołując nową rodzinę zakonną tak bardzo potrzebną w tamtych czasach wielu herezji. Potwierdzenie przez papieża Jego zamierzenia, było dla Niego bardzo ważne. Kolejnym niejako potwierdzeniem prawości Jego działania były stygmaty, które uzyskał na Alwernii najprawdopodobniej 14 IX 1224 r od samego P Jezusa, który ukazał Mu się na krzyżu w postaci skrzydlatego Serafina i obdarzył Go stygmatami. Biedaczyna z Asyżu uczy nas, jak potężna jest miłość. Ją zawsze odwzajemnia sam P Jezus - pozostawia swój ślad w sercu człowieka, podobnie jakoś, jak pozostawił odbicie swej twarzy na chuście Weroniki, gdy otarła Jego twarz w czasie VI stacji drogi krzyżowej. Miłość odnajdujemy też w przypowieści św. Franciszka o tzw. „Radości doskonałej”. Moja  miłość tego, kto mnie odrzuca, nie rozumie,  włącza moje cierpienie w cierpienie P Jezusa i to właśnie daje prawdziwą radość. Nie jest nią wszystko to, co człowiek nie znający P Jezusa uważa za radość np. tytuły, zaszczyty, umiejętności – to wszystko człowiek otrzymał od Boga. A to, co może naprawdę dać od siebie jest jego cierpienie, złączone z Jezusowym. W Rozdz 15 Ewangelii św. Jana czytamy, że P Jezus mówi o radości pełnej, gdy trwamy w nim, pełnimy Jego przykazania. Franciszek mówi jakby o jeszcze większej radości, bo doskonałej.

Naszych drogich chorych polecamy Bogu  w serdecznej modlitwie, w szczególności bardzo chorą S. Karolinkę Piasecką.


Święto Podwyższenia Krzyża Świętego



Kolor szat: czerwony

Rok B, II


XXIII Tydzień zwykły

Pierwsze czytanie (Lb 21, 4b-9)

W owych dniach podczas drogi lud stracił cierpliwość. I zaczęli mówić przeciw Bogu i Mojżeszowi: «Czemu wyprowadziliście nas z Egiptu, byśmy tu na pustyni pomarli? Nie ma chleba ani wody, a uprzykrzył się nam już ten pokarm mizerny».

Zesłał więc Pan na lud węże o jadzie palącym, które kąsały ludzi, tak że wielka liczba Izraelitów zmarła. Przybyli więc ludzie do Mojżesza mówiąc: «Zgrzeszyliśmy, szemrząc przeciw Panu i przeciwko tobie. Wstaw się za nami do Pana, aby oddalił od nas węże». I wstawił się Mojżesz za ludem.

Wtedy rzekł Pan do Mojżesza: «Sporządź węża i umieść go na wysokim palu; wtedy każdy ukąszony, jeśli tylko spojrzy na niego, zostanie przy życiu». Sporządził więc Mojżesz węża miedzianego i umieścił go na wysokim palu. I rzeczywiście, jeśli kogo wąż ukąsił, a ukąszony spojrzał na węża miedzianego, zostawał przy życiu.

Pierwsze czytanie (Flp 2, 6-11)

Chrystus Jezus istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w tym co zewnętrzne uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.

Dlatego też Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych, i aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest Panem ku chwale Boga Ojca.

Psalm (Ps 78, 1-2. 34-35. 36-37. 38 (R.: por. 7b))

Słuchaj, mój ludu, nauki mojej, *
nakłońcie wasze uszy na słowa ust moich.
Do przypowieści otworzę me usta, *
wyjawię tajemnice zamierzchłego czasu.

Wielkich dzieł Boga nie zapominajmy

Gdy ich zabijał, wtedy Go szukali, *
nawróceni garnęli się do Boga.
Przypominali sobie, że Bóg jest ich opoką, *
że Bóg Najwyższy ich Zbawicielem.

Wielkich dzieł Boga nie zapominajmy

Lecz oszukiwali Go swymi ustami *
i kłamali Mu swoim językiem.
Ich serce nie było Mu wierne, *
w przymierzu z Nim nie byli stali.

Wielkich dzieł Boga nie zapominajmy

On jednak będąc miłosierny *
odpuszczał im winę, a nie zatracał,
gniew swój często powściągał *
i powstrzymywał swoje wzburzenie.

Wielkich dzieł Boga nie zapominajmy

Aklamacja

Uwielbiamy Cię, Chryste, i błogosławimy Ciebie,
bo przez Krzyż twój święty, świat odkupiłeś.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (J 3, 13-17)

Jezus powiedział do Nikodema:

«Nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił, Syna Człowieczego.

A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne.

Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony».



Komentarz do ewangelii z dnia (14 września 2024 r.):

Obraz: W Święto Podwyższenia Krzyża Świętego nasze oczy zwrócone są na Golgotę i ‘wywyższenie’ Syna Człowieczego. Posłucham, jak o tym ważnym momencie mówi sam Jezus. Zwrócę uwagę na swoje skojarzenia i odczucia.
Myśl: W ewangelii św. Jana, inaczej niż w pozostałych, nie mamy potrójnej zapowiedzi śmierci na krzyżu i zmartwychwstania. Mamy za to trzykrotną zapowiedź ‘wywyższenia Syna Człowieczego’. Ta pierwsza wzmianka pada w nocnej rozmowie Pana z Nikodemem, kiedy Jezus ukazuje prawdziwy sens tego wydarzenia: Chrystus przyszedł, aby zbawić człowieka; dać nam życie wieczne; On nie potępia świata ani nikogo; kto w Niego wierzy ma życie; Jezus zbawia; ukrzyżowanie – ‘Jego godzina’ jest potrzebna i jest znakiem umiłowania świata.
Emocja: Bóg miłuje człowieka i ma dla każdego wspaniały plan. To ‘pierwsze prawo życia duchowego’. Zaproponował je sługa Boży, ks. Franciszek Blachnicki, założyciel Ruchu Światło-Życie (Oazy). Przyjście Jezusa jest po to, aby każdy ‘miał życie wieczne’ – to jest ten plan.
Wezwanie: Poproszę o łaskę przyjęcia misterium wywyższenia Jezusa na krzyżu jako znaku miłości Boga do mnie. Podziękuję Mu za Jego miłość zbawiającą i dającą życie.
Pomodlę się do Matki Bożej, stojącej pod krzyżem: Matko ukrzyżowanego i Matko wszystkich ludzi, ucz nas przyjmować każdą wolę Bożą, zachować ufność w cierpieniu, znosić je mężnie i ofiarowywać je z miłością dla zbawienia świata. Amen.




  

                                       



                                           

           
 Św. Ojcze Franciszku upraszaj Twoim  trzem Zakonom przez Twe święte rany łaski życia w coraz doskonalszej miłości  !



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz