T knCh! 1. III. 2025
Mszę św. o godz. 9 odprawił O. Mariusz. Po Mszy św. modliliśmy
się częścią radosną Różańca św. W czasie homilii
usłyszeliśmy.
Wydawałoby się, że dzisiejsza Ewangelia nie
ma problemów. Dzieci garną się do P. Jezusa. Uczniowie je trochę
odpychają. W oryginale Pisma św. czytamy, że P. Jezus rozzłościł
się, gdy to zobaczył. P. Jezus mówi: nie zabraniajcie dzieciom,
stańcie się jak dzieci. Dziś pojawiają się ludzie, którzy
przeszkadzają innym przychodzić do Boga Ojca. A to jest tata. P.
Jezus nauczał nas „Ojcze nasz”. Mam prawo jak dziecko wepchać
się na kolana P. Boga . Dziecko mówi: chcę się przytulić do
Niego – Boga. P. Jezusowi nie chodzi o zachowanie a o mentalność
dziecka. Św. Teresa od Dzieciątka Jezus powiada: stanie się jak
dziecko to świadomość, że nic nie mam, jak dziecko. Jeśli coś
mam, to za to uwielbiam Boga. Małe dziecko nieraz upada i nic się
nie dzieje. Im człowiek jest większy i upada, często coś złego
się dzieje. Św. Teresa powiada: im mniejszym się staniesz, tym
mniej się potłuczesz przy upadku. To też ważne przy spowiedzi, by
nie było: nie czuję spowiedzi. . Przy spowiedzi trzeba P. Jezusowi
mówić jak dziecko na kolanach. On brał dzieci i przytulał. P.
Jezus mówi: chcesz by do Ciebie należało Królestwo Niebieskie,
stań się jak dziecko, a ja jak dziecko zaniosę Cię, gdzie trzeba,
nakarmię. Życzę byśmy poczuli się jak dzieci.
Dzień Powszedni
Kolor szat: zielony, biały
Rok C, I
VII Tydzień zwykły
Pierwsze czytanie (Syr 17, 1-15)
Pan
stworzył człowieka z ziemi i znów go jej zwróci.
Odliczył
ludziom dni i wyznaczył czas odpowiedni oraz dał im władzę nad
tym wszystkim, co jest na niej. Uczynił ich groźnymi dla
wszystkiego stworzenia, aby panowali nad zwierzętami i
ptactwem.
Przyodział ich w moc podobną do swojej i
uczynił ich na swój obraz.
Dał im wolną wolę, język
i oczy, uszy i serca zdolne do myślenia.
Napełnił ich
wiedzą i rozumem, o złu i dobru ich pouczył.
Położył
oko swoje w ich sercu, aby im pokazać wielkość swoich dzieł. Imię
świętości wychwalać będą i wielkość Jego dzieł
opowiadać.
Postawił przed nimi wiedzę i prawo życia
dał im w dziedzictwo. Przymierze wieczne zawarł z nimi i objawił
im swoje prawa.
Wielkość majestatu widziały ich oczy i
uszy ich słyszały okazałość Jego głosu. Rzekł im: «Trzymajcie
się z dala od wszelkiej niesprawiedliwości». I dał każdemu
przykazania co do bliźniego.
Przed Nim są zawsze ich
drogi, nie skryją się przed Jego oczami.
Psalm (Ps 103, 13-14. 15-16. 17-18a)
Jak
ojciec lituje się nad dziećmi,
tak Pan się lituje nad tymi,
którzy cześć Mu oddają.
Wie On, z czegośmy
powstali,
pamięta, że jesteśmy prochem.
Bóg jest
łaskawy dla swoich czcicieli
Dni człowieka są jak
trawa,
kwitnie jak kwiat na polu.
Wystarczy, że wiatr go
muśnie, już znika,
i wszelki ślad po nim ginie.
Bóg
jest łaskawy dla swoich czcicieli
Lecz łaska Boga jest
wieczna
dla Jego wyznawców,
a Jego sprawiedliwość nad
ich potomstwem,
nad wszystkimi, którzy strzegą Jego
przymierza.
Bóg jest łaskawy dla swoich czcicieli
Aklamacja (por. Mt 11, 25)
Wysławiam
Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi,
że tajemnice królestwa
objawiłeś prostaczkom.
Alleluja, alleluja, alleluja
Ewangelia (Mk 10, 13-16)
Przynosili
Jezusowi dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko
zabraniali im tego.
A Jezus widząc to, oburzył się i
rzekł do nich: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie
przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże.
Zaprawdę powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak
dziecko, ten nie wejdzie do niego”.
I biorąc je w
objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je.
KOMENTARZ
DO EWANGELII
Jezus stawia dzieci jako wzór zaufania Bogu i zdania się na Jego wolę
Dzieci w starożytnych społeczeństwach nie miały żadnego znaczenia. W hierarchii społecznej były na szarym końcu. Tymczasem Jezus bierze je w objęcia i stawia je, jako wzór zaufania i zdania się na wolę Boga – „do takich należy królestwo niebieskie”.
Czytania: Syr 17,1-15; Mk 10,13-16
Z Ewangelii wg św. Marka:
Przynosili Mu również dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. A Jezus, widząc to, oburzył się i rzekł do nich: «Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego». I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je.
Obraz: Widzimy dzisiaj tkliwy obraz dzieci, które są przyprowadzane do Jezusa. On bierze je w objęcia i błogosławi. Przyjrzę się szorstkiej reakcji uczniów i reprymendzie, jaką im Jezus robi. Zobaczę swoje skojarzenia i odczucia.
Myśl: Dzieci w starożytnych społeczeństwach nie miały żadnego znaczenia. W hierarchii społecznej były na szarym końcu. Tymczasem Jezus bierze je w objęcia i stawia je, jako wzór zaufania i zdania się na wolę Boga – „do takich należy królestwo niebieskie”. Dziecko nic nie może przypisać samemu sobie. Wszystko otrzymuje od innych w darze. W naturalny sposób przyjmuje zależność od innych. W tym są obrazem ufnego powierzenia się Bogu i przyjęcia wszystkiego w darze. Jezus stawia tę postawę jako wzór i oburza się na uczniów, że są przeszkodą dla innych w przybliżaniu się do Niego.
Emocja: Szorstko zabraniać przyjścia do Jezusa. On reaguje oburzeniem, bo taka postawa zdradza brak wrażliwości i rozeznania. Uczniowie mają zbyt światową mentalność. W bolesny sposób uczą się rozeznawania spraw Bożych. Nie nauczyli się jeszcze łagodności i miłosierdzia, z jakim mają traktować wiernych, do których są posłani.
Wezwanie:
Poproszę o dar łagodności i wyczucia, bym nie był przeszkodą dla
innych w przyjściu do Pana. Podziękuję Mu za łagodność i
akceptację, jakiej doświadczam od Niego.
Jubileusz
2025: Z
ufnością powierzę się w opiekę Matce Nadziei, która wskaże mi
na Swego Syna, prosząc: „Pod Twoją obronę uciekamy się...”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz