T knCh! 5 IV 25 r
5 04 25
W I sobotę miesiąca kwietnia, modliliśmy się na Mszy św. o godz. 9 a po niej na Różańcu częścią chwalebną. O Mariusz miał swego zastępcę. W czasie homilii usłyszeliśmy:
P Jezus jest podziwiany przez współczesny Mu świat ale też , z drugiej strony odrzucany. Jezus Chrystus przynosi Prawdę, Zbawienie. Gdy jesteśmy w sytuacji, że ktoś mówi inaczej niż my, nie musimy go krytykować. Wielu uważało, że z Galilei nie może pochodzić Mesjasz. Ktoś ważny ma być ze stolicy. Odrzucano P Jezusa, bo pochodził z Nazaretu, nie z poważanego regionu. W poszukiwaniu prawdy, nikt jej nie sprawdzał. Poznanie prawdy wymaga zbadania. Potrzeba czasu, cierpliwości, dystansu. Strażnicy mówią: nikt tak nie przemawiał. Coś niesamowitego było w Jezusie Chrystusie. Usłyszeli pytanie: czy wy daliście się zwieść? Pośród faryzeuszy jest Nikodem, który szukał P Jezusa też w nocy. Teraz staje w obronie P Jezusa: czy prawo potępia człowieka zanim go nie zbada?. Nie podjęto tematu – rozeszli się. Trzeba było wspólnie słuchać i odkrywać Jego naukę. P Jezus zbiera, a nie rozprasza. A jeśli jest ktoś, kto nie akceptuje naszej modlitwy, jesteśmy jak Jeremiasz w jego trudnej sytuacji, chocby z dzisiejszego czytania. Mówi on: tobie (tzn. Bogu) powierzam moją sprawę. Podobnie reaguje znany nam ks Dolindo, który mawiał w trudnej sytuacji, gdy sam nie mógł sobie poradzić: Jezu, teraz tym się tym zajmij. To przykład dla nas – by zareagować podobnie w trudnej dla nas sytuacji, jak Jeremiasz czy ks Dolindo.
Dzień Powszedni
Kolor szat: fioletowy
Rok C, I
IV Tydzień Wielkiego Postu
Pierwsze czytanie (Jr 11, 18-20)
Pan
mnie pouczył i dowiedziałem się; wtedy przejrzałem ich
postępki.
Ja zaś jak baranek oswojony, którego prowadzą
na rzeź, nie wiedziałem, że powzięli przeciw mnie zgubne plany:
„Zniszczmy drzewo wraz z jego mocą, zgładźmy go z ziemi
żyjących, a jego imienia niech już nikt nie wspomina!”
Lecz
Pan Zastępów jest sprawiedliwym sędzią, bada sumienie i serce.
Chciałbym zobaczyć Twoją zemstę nad nimi, albowiem Tobie
powierzam swoją sprawę.
Psalm (Ps 7, 2-3. 9bc-10. 11-12)
Panie,
Boże mój, do Ciebie się uciekam,
wybaw mnie i uwolnij od
wszystkich prześladowców,
zanim jak lew ktoś nie porwie i nie
rozszarpie mej duszy,
gdy zabraknie wybawcy.
Panie,
mój Boże, Tobie zaufałem
Panie, przyznaj mi słuszność
według mej sprawiedliwości
i niewinności, która jest we
mnie.
Niech ustanie nieprawość występnych,
a
sprawiedliwego umocnij:
Boże sprawiedliwy, który przenikasz
serca i sumienia.
Panie, mój Boże, Tobie zaufałem
Bóg
jest dla mnie tarczą,
co zbawia ludzi prostego serca.
Bóg
sędzia sprawiedliwy,
Bóg codziennie pałający
gniewem.
Panie, mój Boże, Tobie zaufałem
Aklamacja (J 3, 16)
Tak
Bóg umiłował świat, że dał swojego Syna Jednorodzonego;
każdy,
kto w Niego wierzy, ma życie wieczne.
Chwała Tobie,
Królu wieków
Ewangelia (J 7, 40-53)
Wśród
tłumów słuchających Jezusa odezwały się głosy: „Ten
prawdziwie jest prorokiem”. Inni mówili: „To jest Mesjasz”.
Jeszcze inni mówili: „Czyż Mesjasz przyjdzie z Galilei? Czyż
Pismo nie mówi, że Mesjasz będzie pochodził z potomstwa
Dawidowego i z miasteczka Betlejem?” I powstało w tłumie
rozdwojenie z Jego powodu. Niektórzy chcieli Go nawet pojmać, lecz
nikt nie odważył się podnieść na Niego ręki.
Wrócili
więc strażnicy do kapłanów i faryzeuszów, a ci rzekli do nich:
„Czemuście Go nie pojmali?”
Strażnicy odpowiedzieli:
„Nigdy jeszcze nikt nie przemawiał tak, jak Ten człowiek
przemawia”.
Odpowiedzieli im faryzeusze: „Czyż i wy
daliście się zwieść? Czy ktoś ze zwierzchników lub faryzeuszów
uwierzył w Niego? A ten tłum, który nie zna Prawa, jest
przeklęty”.
Odezwał się do nich jeden spośród nich,
Nikodem, ten, który przedtem przyszedł do Niego: „Czy Prawo nasze
potępia człowieka, zanim go wpierw przesłucha i zbada, co czyni
?”
Odpowiedzieli mu: „Czy i ty jesteś z Galilei?
Zbadaj, zobacz, że żaden prorok nie powstaje z Galilei”.
I
rozeszli się każdy do swego domu.
Dramat
człowieka polega na tym, że brnie on w swojej ślepocie, traci
rozeznanie spraw Bożych
Dramat człowieka polega na tym, że brnie on w swojej ślepocie, traci rozeznanie spraw Bożych, staje się coraz bardziej zasklepiony w swoich racjach. Jedyną nadzieją jest "czas opamiętania".
Słowo na dziś (J 7,40–53)
Z
Ewangelii wg św. Jana: A
wśród słuchających Go tłumów odezwały się głosy: «Ten
prawdziwie jest prorokiem». Inni mówili: «To jest Mesjasz». «Ale
- mówili drudzy - czyż Mesjasz przyjdzie z Galilei? Czyż Pismo nie
mówi, że Mesjasz będzie pochodził z potomstwa Dawidowego i z
miasteczka Betlejem?» I powstało w tłumie rozdwojenie z Jego
powodu. Niektórzy chcieli Go nawet pojmać, lecz nikt nie odważył
się podnieść na Niego ręki.
Wrócili więc strażnicy
do arcykapłanów i faryzeuszów, a ci rzekli do nich: «Czemuście
Go nie pojmali?» Strażnicy odpowiedzieli: «Nigdy jeszcze nikt nie
przemawiał tak, jak ten człowiek przemawia». Odpowiedzieli im
faryzeusze: «Czyż i wy daliście się zwieść? Czy ktoś ze
zwierzchników lub faryzeuszów uwierzył w Niego? A ten tłum, który
nie zna Prawa, jest przeklęty». Odezwał się do nich jeden spośród
nich, Nikodem, ten, który przedtem przyszedł do Niego: «Czy Prawo
nasze potępia człowieka, zanim go wpierw przesłucha, i zbada, co
czyni?» Odpowiedzieli mu: «Czy i ty jesteś z Galilei? Zbadaj,
zobacz, że żaden prorok nie powstaje z Galilei». I rozeszli się -
każdy do swego domu.
Paweł
Kosiński SJ
Komentarz do Ewangelii (sobota, 05.04.2025)
Obraz: Jezus przybył do Jerozolimy na Święto Namiotów. Faryzeusze i arcykapłani chcieli Go aresztować, ale strażnicy nie zrobili tego ze względu na zafascynowany tłum. Zobaczę też Nikodema, który występuje w obronie Jezusa. Przyjrzę się swoim odczuciom i emocjom.
Myśl: Jeszcze nie nadszedł odpowiedni moment, aby pojmać i skazać Jezusa. Widzimy, że faryzeusze i arcykapłani chcieliby to zrobić, ale napotykają na przeszkody. Jezus przemawia, jak nikt dotąd i czyni znaki, jakich nikt inny nie był w stanie dokonać. Nie przekonuje ich także głos rozsądku jednego z nich, Nikodema, że nie można skazać nikogo bez zbadania dogłębnie tego, co głosi. To nam pokazuje dramat człowieka, który brnie w swojej ślepocie, który traci rozeznanie spraw Bożych, staje się coraz bardziej zasklepiony w swoich ‘racjach’. Jedyną nadzieją jest ‘czas opamiętania’.
Emocja: Pozory sprawiedliwości i prawa. Przykład faryzeuszów, uczonych w Piśmie, a nawet arcykapłanów pokazuje, że nikt nie jest immunizowany na pychę, życie w nieprawdzie i pozory prawości. To podkreśla, jak ważne jest stawanie w prawdzie, rachunek sumienia.
Wezwanie: Poproszę o łaskę jasnego i prawego sumienia, które otwiera na szczerą relację z Bogiem. Podziękuję za sakrament pojednania, który przywraca prawdę i szczerość w relacji z Bogiem.
Jubileusz 2025: Zaplanuję sobie czas na jubileuszowy sakrament pojednania, praktykę duchową pielgrzymów nadziei.