T knCh! 12.I. 25
Mszę św. o godz. 17.30 odprawił O. Łukasz Stec, w koncelebrze. W czasie homilii usłyszeliśmy.
Chrzest P. Jezusa odbył się za Tyberiusza w 15 roku jego panowania. Chrzest Janowy zapowiedział ten, którym będzie chrzcił J. Chrystus. On was będzie chrzcił Duchem św. i ogniem. P. Jezus przyjmuje chrzest z rąk św. Jana Chrzciciela, jako wzór dla naszego chrztu. Głos Ojca: to jest mój Syn umiłowany, wybrzmiał nad chrzczonym P Jezusem. Wybrzmiewa on także nad każdym chrzczonym. Można rzec, że z chrztem jest tak jak z dawno otrzymanym, a jeszcze nie rozpakowanym prezentem. Nie można należycie dziękować, wielbić Boga. Wielu tak traktuje chrzest jako paczkę nie rozpakowaną jeszcze. Oświeceni Duchem św. staniemy się świadomi daru chrztu św. Nasz chrzest był w Duchu św. Dzięki Duchowi św. może być na nowo rozpalony ogień w nas, gdy świadomie przypomnimy sobie ten obrzęd. Chrztowi św. towarzyszą znaki i ryty. Znakiem jest woda, którą św. Franciszek nazywa siostrą pokorną, cenną i czystą. Woda w aspekcie chrztu św. bardziej jest matką. Wiele wydarzeń w Piśmie św. związanych jest z wodą: to potop, przejście izraelitów przez Morze Czerwone, chrzest P. Jezusa w Jodanie, woda z boku P. Jezusa Wodą dokonuje się sądu, jakiegoś rozdziału. Podczas chrztu św. mamy ryt, zwany egzorcyzmem. Do chrztu św. nie przychodzimy jako neutralni, lecz jako skłonni do złego i trzeba opowiedzieć się albo za światłem albo za ciemnością. Aby móc się odrodzić z wody i ducha św. trzeba wybrać. W początkach Kościoła, odbywała się na wschodzie katecheza dla świadomego przechodzenia z ciemności do światłe. W czasie Chrztu św. wypowiadane są słowa: ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna i Ducha św. Może towarzyszyć temu pokropienie wodą, lub zanurzenie się w wodzie: 3 razy zanurzenie się i wynurzenie na oznaczenie tego, że P Jezus był 3 dni pogrzebany w grobie i zmartwychwstał. Zróbmy małe ćwiczenie, kto z was pamięta datę swego chrztu św.? Gdy słyszysz słowa : ty jesteś moim synem, moją córką umiłowaną – co jest w twoim sercu? Jeśli wierzysz, czy rodzi się w twoim sercu wdzięczność, uwielbienie, pokój. Biała szata, którą przyjmuje ochrzczony to symbol uzyskanej godności. Zapalona świeca trzymana w czasie tego obrzędu jest symbolem tego, że mamy być światłem. Masz być objawieniem Boga dla swego brata, siostry. My mamy być tym znakiem objawienia. Imię nasze zostało publicznie wypowiedziane wobec ludzi w czasie chrztu św. Zostaliśmy wybrani jeszcze przed stworzeniem, by stać się Jego dziećmi, jak czytamy w Biblii. „Wykupiłem cię, mówi Pan, tyś mój, tyś moja”. W języku biblijnym istnieć oznacza być znanym. Chrzest nie jest sakramentem zamknięcia lecz początkiem procesu rozwoju duchowego na całe życie. W chwili chrztu św. staliśmy się dziećmi Bożymi – dało moc tym , którzy wierzą w Imię Jego. Chrzest – sakrament otwarty, coś zostało zapoczątkowane. Mamy przejść od statycznej do dynamicznej wizji chrztu. Stąd konieczność pracy nad sobą, nawracania się. Ileż troski ofiarujemy noworodkowi. Podobnie winniśmy się troszczyć o naszą wiarę, o tych, którym przekazujemy wiarę. Amen. Wiara nie jest teorią, przekłada się na wybory, na walkę wewnętrzną, by wybrać Miłość, przez którą jestem kochany do końca.
Święto Chrztu Pańskiego
Kolor szat: biały
Rok C, I
I Tydzień zwykły
Pierwsze czytanie (Iz 42, 1-4. 6-7)
To
mówi Pan: „Oto mój Sługa, którego podtrzymuję, Wybrany mój, w
którym mam upodobanie. Sprawiłem, że Duch mój na Nim spoczął;
On przyniesie narodom Prawo.
Nie będzie wołał ni
podnosił głosu, nie da słyszeć krzyku swego na dworze. Nie złamie
trzciny nadłamanej, nie zagasi knotka o nikłym płomyku.
On
z mocą ogłosi Prawo, nie zniechęci się ani nie załamie, aż
utrwali Prawo na ziemi, a Jego pouczenia wyczekują wyspy. Ja, Pan,
powołałem Cię słusznie, ująłem Cię za rękę i ukształtowałem,
ustanowiłem Cię przymierzem dla ludzi, światłością dla narodów,
abyś otworzył oczy niewidomym, ażebyś z zamknięcia wypuścił
jeńców, z więzienia tych, co mieszkają w ciemności”.
Psalm (Ps 29, 1-2, 3ac-4, 3b i 9b-10)
Oddajcie
Panu, synowie Boży,
oddajcie Panu chwałę i sławcie Jego
potęgę.
Oddajcie chwałę Jego imieniu,
na świętym
dziedzińcu uwielbiajcie Pana.
Pan ześle pokój swojemu
ludowi
Ponad wodami głos Pański,
Pan ponad wód
bezmiarem!
Głos Pana potężny,
głos Pana pełen
dostojeństwa.
Pan ześle pokój swojemu ludowi
Zagrzmiał
Bóg majestatu:
a w świątyni Jego wszyscy wołają:
„Chwała”.
Pan zasiadł nad potopem,
Pan jako Król
zasiada na wieki.
Pan ześle pokój swojemu ludowi
Drugie czytanie (Dz 10, 34-38)
Gdy Piotr przybył do Cezarei, do domu Korneliusza, przemówił: „Przekonuję się, że Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie. Posłał swe słowo synom Izraela, zwiastując im pokój przez Jezusa Chrystusa. On to jest Panem wszystkich. Wiecie, co się działo w całej Judei, począwszy od Galilei, po chrzcie, który głosił Jan. Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Przeszedł On, dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła, dlatego że Bóg był z Nim”.
Aklamacja (Por. Mk 9, 6)
Otwarło
się niebo i zabrzmiał głos Ojca:
To jest mój Syn umiłowany.
Jego słuchajcie.
Alleluja, alleluja, alleluja
Ewangelia (Łk 3, 15-16.21-22)
Gdy
lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w sercach co do
Jana, czy nie jest on Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich:
„Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu
nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On chrzcić was
będzie Duchem Świętym i ogniem”.
Kiedy cały lud
przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się
modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił na Niego w
postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos:
„Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie”.
Po Mszy św. odbyło się spotkanie opłatkowe FZŚ i młodzieży franciszkańskiej i grupy TAU. Najpierw modlitwa, poświęcenie opłatków, dzielenie się nimi z życzeniami i gromki śpiew kolęd w akompaniamencie „orkiestry” złożonej z 5 grających na różnych instrumentach, miły słodki poczęstunek wypełniły ten piękny czas końcówki okresu Bożego Narodzenia.
KOMENTARZ
DO EWANGELII
Jezus
solidaryzuje się z grzesznikami
Żydzi myśleli o Mesjaszu w kategoriach nacjonalistycznych i politycznych. Także uczniowie Jana zadawali sobie pytania o to, czy ich nauczyciel nie jest Mesjaszem, czyli namaszczonym. Ludzie snują różne domysły. Dzisiaj też wielu ‘snuje domysły’ kreując obraz Boga i Jego działania według własnych oczekiwań i wyobrażeń.
Czytania: Iz 40,1-5.9-11; Tt 2,11-14. 3,4-7; Łk 3,15-16.21-22
Z ewangelii wg św. Łukasza:
Gdy
więc lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w sercach
co do Jana, czy nie jest Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich:
«Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie
jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On chrzcić was
będzie Duchem Świętym i ogniem.
Kiedy
cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A
gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił na
Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się
głos: «Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie».
Obraz: W Święto Chrztu Pańskiego przed naszymi oczyma staje Jan, który jest głosem Boga. Widzimy też Jezusa przyjmującego chrzest oraz tłum ludzi, którzy oczekują z napięciem na Mesjasza, snują domysły i przystępują do chrztu. Przyjrzę się tym wydarzeniom. Zobaczę swoje odczucia.
Myśl: Żydzi myśleli o Mesjaszu w kategoriach nacjonalistycznych i politycznych. Także uczniowie Jana zadawali sobie pytania o to, czy ich nauczyciel nie jest Mesjaszem, czyli namaszczonym. Ludzie snują różne domysły. Dzisiaj też wielu ‘snuje domysły’ kreując obraz Boga i Jego działania według własnych oczekiwań i wyobrażeń. A tymczasem Jezus solidaryzuje się z grzesznikami. Przyjmuje chrzest w szeregu z nimi. Duch Święty zstępuje na Niego. Wszystkie te wydarzenia, choć rozłożone w czasie, wypełniają wolę Ojca. Podobnie w życiu każdego z nas: wola Boga realizuje się w stosownym czasie, kiedy człowiek nie żyje ‘własnymi domysłami’, lecz pozwala się prowadzić Duchowi Świętemu.
Emocja: Oczekiwania i domysły. Nawrócenie i sakramenty (zwłaszcza chrzest) to nie tylko rytuały. Mają wpływ na praktykę życia. Zakładają ‘przemianę mentalności’. Nie możemy odkupić sami swojego grzechu. Musimy odrzucić fałszywe wyobrażenia o Bogu, zrezygnować z duchowego rygoryzmu i masochizmu oraz przyjąć przebaczenie.
Wezwanie: Poproszę o siłę i wierność na modlitwie, by była utrwaloną postawą życia duchowego. Podziękuję za dar chrztu, który czyni mnie dzieckiem Boga.
Jubileusz 2025: Zatrzymam się na chwilę modlitwy przy chrzecielnicy w kościele, kontemplując przyjęty chrzest.